posługujesz się regulaminem z 7 grudnia 2007 roku a ja z 8 grudnia 2010.
Tu mnie masz - w tej jednej sprawe zerknąłem w niewłaściwego PDFa.
pospieszny napisał/a:
A regulaminie który wczoraj dokonał żywota było wszystko jasne I ten kto rozpoczynał podróż np. na dwadzieścia minut przed północą przy relacji przykładowej do 180 km. i musiał się przesiadać
No, jeśli uważasz że skala tego problemu była identyczna jak obecnie, to uważam dalszą dyskusję za bezprzedmiotową.
pospieszny napisał/a:
Na koniec, regulaminy mają to do siebie że muszą być opracowane
Nie. Serio?
pospieszny napisał/a:
ich zawiłość jest czymś naturalnym dla tych którzy je tworzą. Ich nieznajomość szkodzi lub powoduje ułomne korzystanie z praw które nam przysługują.
Ich zawiłość jest czymś, co należy ograniczać.I od tego są powołane przepisy, instytucje, które pilnują by pewne chwyty (mniej lub bardziej bezczelne) nie były w tych regulaminach stosowane. Oczywiście można przyjąć postawę że "wszystko jest OK". Tylko skąd wobec tego taka wielka dyskusja (nie tylko ze mna?) Skąd tyle wątpliwości na forum kolejowym? A co zrobi zwykły, szary pasażer? Całkiem się zgubi. Pojedzie busem (bo taniej niż 2 bilety kolejowe). Tego chcesz?
witja, jeśli jedzie pociąg tej samej kategorii to można kontynuować podróż bez żadnego dodatkowego poświadczenia.
Jednym słowem jeśli ktoś kupi bilet od stacji X do stacji Y i przesiada się (nawet po upływie terminu ważności) w pierwszy bezpośredni pociąg to może to wykonać na jednej umowie przewozu (bilecie) w przypadku braku skomunikowania/przerwy w ruchu, pasażer ma jeszcze więcej praw. Bo może kontynuować podróż pierwszym bezpośrednim pociągiem (nawet jeśli jest on wyższej kategorii, bądź innego przewoźnika, ale pod warunkiem uzyskania stosownego poświadczenia przez osobę upoważnioną przez przewoźnika)
Widzicie sami,że ta jedna zmiana w Regulaminie Przewozu rodzi szereg wątpliwości.Ja dla pewności napisałem maila do Biura Przepisów i Taryf z prośbą o wyjaśnienie kwestii,o której my dyskutujemy.Jeśli mi odpowiedzą to wydrukuję sobie ten papierek i będę pokazywał konduktorom,jeśli będe miał jechać z A do B z przesiadką w C po pólnocy na jednym bilecie.Tylko czy tak ma wyglądać bezstresowe podróżowanie koleją?Chyba nie.
Szymek, Bo może kontynuować podróż pierwszym bezpośrednim pociągiem (nawet jeśli jest on wyższej kategorii, bądź innego przewoźnika, ale pod warunkiem uzyskania stosownego poświadczenia przez osobę upoważnioną przez przewoźnika
To dajmy na to że zmusza nie sytuacja, albo wszystko inne na przejazd JG-Gdańsk p./ Warszawę to mogę kontynuować podróż EIC z Wawy do Gdańska bez dopłat i miejscówek? i gdzie mam znaleźć osobę upoważnioną do takiego wystawienia?
kowal331, jak dostaniesz odpowiedz to podeślij, żeby wiedzieć jak postępować w przypadku jazdy z Przemyśla do Kołobrzegu gdzie bilet przesiadkę mam w dniu ważności biletu a droga przejazdu wynosi wg sitkolu 1195km. Na jednym bilecie, wg jednej taryfy.
[ Dodano: 1 Styczeń 2011, 20:32 ]
Aha jest jeszcze ważna sprawa, koleżanka wybiera się na Mazury, ma 2 warianty:
a.) JG-Giżycko p. (65512/54108) przesiadka Tczew rano.
b.) JG-Giżycko p. (61200/15104/54108) przesiadka Warszawa, Olsztyn rano, południe.
To jak w tej kwestii 2 oddzielne bilety czy jednak jeden?
Scotty, po mojemu - jeden bilet praktycznie zawsze: jeśli tylko poruszasz się zgodnie z trasą wyznaczoną na bilecie, rozpocząłeś podróż w terminie ważności biletu, i nie robisz przerw w podróży (tj. przesiadasz się zawsze na najblliższy pociąg zgodnie z biletem), to możesz sobie nawet i 3 dni podróżować (ale spodziewaj się awantury i lepiej dobrze wynotuj rozkład po drodze)
Myślę że wydruk z Hafasa powinien skutecznie uciąć ewentualne dyskusje, więc warto mieć go ze sobą.
1. bilet na przejazd
2. ułatwiacz rozmowy
3. wydruk z Hafasu
4. RPO-IC, TP-IC wydrukowane w całości
psim, dowiadywałem się na przejazd JG-Gdańsk p./Wawę, Bialystok, usłyszałem NIEDASIĘ, bo bilet ważny jeden dzień, robię jedną przesiadkę w Wawie. Cały ten burdel rozpieprzyć.
w koncu juz nie wiem, jak to jest z tymi znizkami? 51% tylko dla studentow czy na legitymacje szkolna tez? jest na 1 klase czy trzeba brac doplate oddzielnie?
player11, a wejdź na główną stronę Intercity albo PR i sobie przeczytaj.
Na 1 klasę nie ma zniżki uczniowskiej (37%) ani studenckiej (51%), ale jak kupisz bilet z taką zniżką ustawową na 2 klasę to dopłata do 1 klasy będzie liczona jak między biletami "N" 2 -> 1, czyli w efekcie wyjdzie taniej niż zwykły bilet "N" 1. klasy.
player11, tylko dla studentów, do 26. roku życia.
Dopłata do kl. 1. (także bilet z ulgą ustawową) stanowi różnicę pomiędzy ceną biletu wg. taryfy normalnej do kl. 2. a ceną biletu wg. taryfy normalnej do kl. 1.
[ Dodano: 01-01-2011, 21:26 ] Scotty, w takich sytuacjach proszę kasjera/kasjerkę o wgląd do RPO i udowodniam jej, że się myli. Co nie znaczy, że nie masz racji. Do takich sytuacji nie powinno dochodzić, a kasjer powinnien być zapoznany z nowym RPO.
_________________ Ciekawe co jedzie na popychu, pewnie byczek.
Nie, cysterny.
PKPowiec, przywracasz mi wiarę w Nowym Roku do podróżowania jeszcze bardziej że dalej będzie można na 1 bilecie oblecieć pół Polski, mimo debilnych pomysłów IC związanych z ważnością biletu 1 dzień. To że tak zapytam, to po cholerę wprowadzają ważność 1 dzień, jeżeli większość połączeń wynika z przesiadek porannych m.in. Przemyśl-JG (36200/56513)
Chyba jedną z niewielu dobrych zmian, jakie wprowadził nowy cennik jest zastąpienie biletu Niebieskiego biletem Abonamentowym. Zamiast 5 przejazdów w cenie 4 mamy 7 w cenie 5, zamiast 2 miesięcy ważności - 3 miesiące.
Tak wygląda kalkulacja przejazdu na uczęszczanej przeze mnie najczęściej linii Lublin - Warszawa.
Do 31 grudnia 2010
bilet normalny = 37 zł
niebieski = 29,60
MAX - 26 = 27,38
studencki = 23,31
Od 1 stycznia 2011
bilet normalny = 37,40
Max 26 = 27,38
abonamentowy = 26,72
studencki = 18,33
Czyli tak jakby ulga 28% - jest zatem większa szansa na mało bolesne przejście od studenta do dorosłego, ale tylko, gdy się jeździ często na wybranej trasie
Dobre i to
_________________ (...) I am traveler of both time and space, to be where I have been (...)
tellchar, lepszym rozwiązaniem jest kupić bilet sieciowy tygodniowy lub miesięczny jak tak często się podróżuje, bo nie jest się w tedy uzależnionym od tej samej relacji
bilet normalny sieciowy tygodniowy na wszystkie spółki = 404,00
cena biletu na jeden dzień = 57,71
koszt sieciówki tygodniowej zwraca się w przypadku TLK po: 6,35 kursach na odl. 600km
koszt sieciówki tygodniowej zwraca się w przypadku EIC, EC z [R] po: 2,01 kurach na odl. 600km
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum