Remont i tylko remont,
Powiem tyle, ze jeśli ta podwyżka poszła by na remont infryczy stanu torowiska to można i zabulić 4 zł. Gorzej jeśli podwyżki pojdą na prywatne premie...
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
Betonowi z Krakowa pod rozwagę polecam:
"W marcu 2007 r. zachodniopomorski zakład spółki PKP Przewozy Regionalne obniżył ceny biletów w aglomeracji szczecińskiej – nawet o prawie 30%. Przejazd ze Szczecina do Goleniowa i Stargardu Szczecińskiego staniał z 7 zł do 5 zł, a ze Szczecina do Gryfina – z 6 zł do 5 zł. W efekcie tych obniżek, liczba pasażerów na trzech trasach wylotowych ze Szczecina w ciągu pół roku wzrosła o ponad 100 tysięcy. W pierwszych miesiącach po wprowadzeniu niższych cen – od marca do sierpnia 2007 r. – pociągami osobowymi
między Stargardem, Goleniowem, Gryfinem, a Szczecinem podróżowało 265 tys. pasażerów, podczas gdy przed wprowadzeniem tańszej taryfy na tych samych odcinkach w porównywalnym okresie (marzec – sierpień 2006 r.) z usług kolei skorzystało jedynie 160 tys. osób.
Sukces nie byłby tak duży, gdyby obniżce cen biletów nie towarzyszyła lokalnie zorientowana promocja. – Wyszliśmy z informacją prasową i płatną reklamą do mediów, ukazujących się w tych miejscowościach, jak chociażby „Gazeta Goleniowska”, „7 dni Gryfina” czy stargardzka telewizja kablowa Vectra – wspomina Andrzej Chańko, dyrektor Zachodniopomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.
– Listonosze roznosili ulotki do skrzynek pocztowych, informację zamieściliśmy też na forach internetowych.
Spółka PKP Przewozy Regionalne, obserwując coraz lepsze wyniki, zdecydowała się sukcesywnie obniżać ceny biletów na kolejnych trasach Zachodniego Pomorza.
Po objęciu na początku 2008 r. nowych odcinków niższymi cenami biletów, liczba podróżujących z
Kamienia Pomorskiego do Szczecina i z Gryfic do Szczecina potroiła się, a w przypadku odcinków Płoty –
Szczecin, Płoty – Nowogard czy Gryfice – Nowogard zwiększyła się nawet czterokrotnie!"
http://www.kolej.net.pl/zbs/zbs39.pdf
eee tam z tego co pamiętam to szef MZPR w przełomie coś mówił o planowanej ofensywie reklamowej Oczywiście było to kilka miesięcy temu
Bus Krzeszowice - Chrzanów podrożał do 4,50 zł szkoda , że MZPR w tym samym czasie zlikwidował PWDC za 3 zł Zawsze coś by zarobili , a tak każdy pójdzie na busa bo tańszy i szybszy
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 11-01-2011, 16:22
Ludzie mają gdzieś fakt, że na bilecie za 8 złotych mogą jezdzic przez 6 godzin. 99% ludzi wolałoby tańszy, ale jednorazowy bilet strefowy. Zamiast sprzedawać bilety do Bochni za 8 żłotych, podczas gdy busiarze wożą za 4 złote (dwukrotne przebicie ), sprzedawajmy za 5 złotych, ale jednorazowe, a nie 6 godzinne. Gdybym to ja był prezesem tej ''firmy'', to by to było dla mnie oczywistoscia, niestety ponieważ na stołkach siedzi wiadoma ekipa- busy sie zapełniają, do tego dochodzą likwidacje popularnych pociagow.
Wezmy na przykład Bochnie- żeby dojechać na 8mą do roboty, nie pojedziemy już szybkim Rzeszowianinem- teraz to zwykła osobowka, jadąca 20 minut wczesniej- co oznacza 20 minut mniej spania. MZPR, powiedzcie do diabła mi, kto z miasta 40 km od Krakowa kupi bilet na InterRegio WOŚP, skoro taki bilet kosztuje ponad 10 złotych ?! A tylko to połaczenie daje mozliwosc dojazdu na 8mą do Krakowa, jest jeszcze TLK, ale biorąc pod uwagę bezsensowną , złodziejską stawkę za kilometraż od 1 do 60 km, nie jest to żadna konkurencja.
2010 to był ostatni dobry rok jesli chodzi o E30. Jeżeli ktoś z MZPR to czyta, to wiedzcie, że niedługo na linie Krakow-Tarnów wejdzie auto busiarz i wytnie wasze drogie pociągi w pół roku. 77km za 15,60zł w XXI wieku- z czym do ludzi ?
wystarczy skopiować cennik Arrivy i byłoby już lepiej Ale u nas lepiej robić tylko podwyżki i podwyżki , a jakość coraz gorsza .
Jak wygląda sytuacja taborowa w Małopolsce ?? Jeszcze nie tak dawno by spotkać plastika na Wieliczka - Oświęcim trzeba było mieć pecha ,a teraz mimo likwidacji tylu połączeń normą są platiki nawet na szczytowych kursach
Niestety nie mają już co kopać. To wzięli się za aglomerację i tarnów.
Zreszta nie tylko Rzeszowianina zdegradowali. Co stało się z Kasprowym z Skalnicą itp...
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
Kris, nie dramatyzuj.. Kasprowy dawno jechał jako osobówka, Skalnica wyleciała, bo MI obcieło kase. Jedynie to ten Rzeszowianin.. Ale wystarczy oferta, że w WOSPie obowiazuje taryfa REGIO od Rzeszowa do Krakowa i problem załatwiony.
@dyżurny
Skoro MI obcina kasę na połączenia międzynarodowe to czym wytłumaczysz fakt że na Dolnym Śląsku przybyło tyle pociągów do Czech i Niemiec?
Tam się jednak dało,a z Krakowa został jedyny nędzny Bohumin "pod Czechów" i to okrężną trasą.
Jedyną sprawą z którą się z Tobą zgadzam,to to że skoro zdegradowali "Rzeszowianina", to "WOŚP" na odc. Rzeszów-Kraków powinien być w taryfie Regio (w poprzednim rozkładzie tak było mimo że "Rzeszowianin" był przyśpieszony)
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 14-01-2011, 12:59
dyżurny napisał/a:
Pułtuś, masz jeszcze bilet fioletowy na TLQ i miesięczne w ofercie CITY Bilet, które cenowo sa podobne do REGIO.
Fioletowy też podrożał od nowego roku. Ciekaw jestem co wymyślą w zwiazku z najbliższą korektą. Co ciekawe, dało się przywrocić połączenie Krakow Główny-Kozłów, ten o 16:48. Czyzby były duże protesty ? W sumie zamiast Kozłowa mogli Moscickiego przywrocić, eh.
MI obcieło kase w naszym regionie, a dodało innym (Poznań - FFO, Kłodzko - Pardubice, czy Żagań - Forst) oraz na TLQ. Dlaczego tak zrobili? Może dyr. Rębilas zabiegał o to, żeby te pociagi nie pojechały.
P.S
Fioletowy teraz nazywa się "Bilet Rewelacyjny"
@dyżurny
A nie sądzisz że to może dolnośląskie władze bardziej zabiegały w MI o te połączenia międzynarodowe, natomiast marszałek województwa małopolskiego ma gdzieś kolej i podróżnych dlatego jest tak jak jest.
Co do Kozłowa głównie protestowali kolejarze. Zresztą do przewidzenia było, że tamtej trasy nie tkną. Co do Mościckiego to szkoda połaczenia, choć dziwi, że nie jechał dalej, choćby do Sącza.
Co do kasprowego czy wcześniej Janosika to PR zdegradowały te pociągi do osobówek, czego czerpia teraz efekty. Frekwencja Janosika zleciała na łeb na szyję. A kasprowy zdegradowany został w tym roku.
Co do poc. m/narodowych wine za likwidację ponosi beznadziejny zarząd Małopolski, który nie potrafił zakręcić się za kasą. dzięki czemu dwa przejścia kolejowe poszły w piach. A szkoda.
Toż to zamiast Bogumina przez Wad( który jedzie ledwo godzine po Bielsku) lepszy byłby poc. do Kosic czy Ziliny. Byc może ktos celowo tak zrobił, ab y kolej regionalna traciła. BO w przeciwienstwie do beznadziejnego Bielska Skalnica czy Kosice przynosiłyby dochód
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
Adams, tego się tak naprawdę nie dowiem, który z nas ma racje.. Co nie zmienia faktu, że regionalna kolej międzynarodowa w Małopolsce nie istnieje, i szans na powrót nie ma.. zwłaszcza z całkowitym odcięciem Plavca od ruchu pasażeskiego na Słowacji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum