Przewozy Regionalne planują na początku przyszłego roku ogłosić przetarg na nowoczesne składy, które będą obsługiwać połączenia międzywojewódzkie. - Jeżeli do końca listopada gotowe będzie studium wykonalności na zakup taboru, w styczniu zamierzamy ogłosić przetarg na pociągi – powiedziała „Rynkowi Kolejowemu” Małgorzata Kuczewska-Łaska, prezes Przewozów Regionalnych.
Zakup nowoczesnego taboru kolejowego do obsługi połączeń międzywojewódzkich z prędkością maksymalną do 160 km/h, przystosowanego dla osób niepełnosprawnych, znalazł się na liście projektów indywidualnych dla Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Projekt ten ma zostać zrealizowany w latach 2010-2014. Orientacyjny całkowity koszt pozyskania taboru ma wynieść 1 321,07 mln zł, a szacunkowa kwota dofinansowania z UE – 660, 54 mln zł.
Samorządowy przewoźnik planował, że nowoczesne pociągi będą obsługiwały połączenia międzywojewódzkie jeszcze przed Euro 2012. Przygotowanie studium wykonalności zakupu składów Przewozy Regionalne zleciły w sierpniu 2009 r. Zostało ono przekazane zamawiającemu zimą. Wówczas zastrzeżenia zgłosiło jednak Ministerstwo Infrastruktury, będące dysponentem dofinansowania unijnego. Pojawił się bowiem konflikt między projektem Przewozów Regionalnych, a zamiarami PKP Intercity, które także zamierzało zakupić nowoczesny tabor - 20 składów zespolonych. Resort zwrócił samorządowemu operatorowi uwagę na fakt, że nowe składy PR nie mogą jeździć po linii E-65, gdzie swoje nowe pociągi w przyszłości ma wprowadzić PKP IC. Obecnie Zespół Doradców Gospodarczych TOR opracowuje drugą wersję studium wykonalności dla tego projektu.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
PR: Będą rozmowy z samorządowcami ws. przetargu taborowego z POIiŚ
Przewozy Regionalne nie zapominają o planowanym przetargu na zakup 60 ezetów mogących rozwijać prędkość do 160 km/h, przewidzianym do dofinansowania z POIiŚ. Już wkrótce kierownictwo PR przedstawi właścicielom spółki szczegółowe informacje na temat przewidywanych połączeń mających wykorzystywać te składy.
- Jesteśmy na etapie przygotowywania prezentacji, którą pokażemy radzie nadzorczej spółki i podczas konwentu marszałków. Podamy wówczas, na których połączeniach użycie nowych ezetów jest najbardziej opłacalne pod względem ekonomicznym - informuje prezes PR, Małgorzata Kuczewska-Łaska.
Zakup taboru dla wykonywania przewozów międzywojewódzkich znalazł się na liście projektów indywidualnych dla POIiŚ. Orientacyjny koszt pozyskania tych pociągów ma wynieść 1 321,07 mln zł, a szacunkowa kwota dofinansowania z UE - 660,54 mln zł. Pierwotne założenia mówiły o pozyskaniu składów jeszcze przed Euro 2012. Wykonanie studium wykonalności na zakup tego taboru zostało zlecone przez przewoźnika w sierpniu 2009 r., gotowy dokument przekazano PR zimą. Wówczas zastrzeżenia zgłosiło jednak Ministerstwo Infrastruktury, będące dysponentem dofinansowania unijnego. Pojawił się bowiem konflikt między projektem Przewozów Regionalnych, a zamiarami PKP Intercity, które także zamierzało zakupić nowoczesny tabor. Resort zwrócił samorządowemu operatorowi uwagę na fakt, że nowe składy PR nie mogą jeździć po linii E-65, gdzie swoje nowe pociągu w przyszłości ma wprowadzić PKP IC. Obecnie powstaje nowa wersja opracowania. Jeśli zostanie ono dostarczone do końca listopada, przetarg zostanie rozpisany w styczniu 2011 r.
- Rzeczywiście nierozsądnym byłoby dofinansowanie taboru "wpuszczanego" na te same linie i konkurującego ze sobą - przyznaje Małgorzata Kuczewska-Łaska. - Zgranie obu projektów było niewątpliwie słabe. Jednak trudno nam "ominąć" PKP Intercity, kupując składy na 160 km/h - dodaje.
- PKP Intercity nie jest w stanie w pełni "obłożyć" linii swoim taborem. Jeśli nie będzie rywalizacji z tym przewoźnikiem, wówczas zostaną spełnione wymogi unijne odnośnie dofinansowania - uważa członek zarządu PR ds. technicznych, Robert Nowakowski.
źródło: Rynek Kolejowy
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Przewozy Regionalne przygotowują się do ogłoszenia przetargu na 70 nowoczesnych składów, które mają obsługiwać połączenia międzywojewódzkie. Już wiadomo, że pociągów nie będzie przed Euro – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Jak mówi „DGP” Małgorzata Kuczewska-Łaska, prezes Przewozów Regionalnych, postępowanie przetargowe na zakup pociągów, które będą mogły jeździć z prędkością do 160 km/godz., ma być ogłoszone w styczniu. Spółka ma zagwarantowane 175 mln ze środków unijnych na ten cel. Ale to połowa potrzebnej kwoty. Druga część ma pochodzić z kredytu, który będzie zabezpieczony umowami wieloletnimi na obsługę połączeń, które podpiszą marszałkowie województw, przez które będą one realizowane.
Przewozy Regionalne mają już przygotowaną siatkę połączeń, które mają być obsługiwane przez zakupione składy. Jej projekt był wczoraj zaprezentowany przez prezes Przewozów Regionalnych przedstawicielom Ministerstwa Infrastruktury, które opiniuje projekty transportowe z unijnym dofinansowaniem. Dziś zostanie on przedstawiony radzie nadzorczej spółki, czyli przedstawicielom wszystkich województw. „W połowie października zarząd PR chce do swojego pomysłu przekonać konwent marszałków” – pisze „DGP”.
Na razie wiadomo, że nowe pociągi nie będą jeździć na modernizowanej linii E65 z Trójmiasta do Krakowa i Katowic przez Warszawę, ponieważ w ministerstwie toczą się rozmowy na temat wprowadzenia na nią jednego przewoźnika – PKP Intercity.
Problemem w realizacji planu Przewozów Regionalnych może być plany niektórych województw rozwoju własnych spółek przewozowych. Działają one już na Dolnym Śląsku i Mazowszu. Ale wkrótce mają się pojawić także na Śląsku i w Wielkopolsce. Zastanawiają się nad ich utworzeniem dwa inne województwa: zachodniopomorskie i lubuskie.
– Zakupu nowych składów nie uda się przeprowadzić bez udziału dużych województw, a te w większości już mają albo zamierzają uruchamiać swoje własne spółki – mówi „Dziennikowi Gazecie Prawnej” Jakub Majewski, ekspert branży kolejowej.
Zakup nowoczesnego taboru kolejowego do obsługi połączeń międzywojewódzkich z prędkością maksymalną do 160 km/h, przystosowanego dla osób niepełnosprawnych, znalazł się na liście projektów indywidualnych dla Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Projekt ten ma zostać zrealizowany w latach 2010-2014. Orientacyjny całkowity koszt pozyskania taboru ma wynieść 1 321,07 mln zł, a szacunkowa kwota dofinansowania z UE – 660, 54 mln zł.
Samorządowy przewoźnik planował, że nowoczesne pociągi będą obsługiwały połączenia międzywojewódzkie jeszcze przed Euro 2012. Przygotowanie studium wykonalności zakupu składów Przewozy Regionalne zleciły w sierpniu 2009 r. Zostało ono przekazane zamawiającemu zimą. Wówczas zastrzeżenia zgłosiło jednak Ministerstwo Infrastruktury, będące dysponentem dofinansowania unijnego. Pojawił się bowiem konflikt między projektem Przewozów Regionalnych, a zamiarami PKP Intercity, które także zamierzało zakupić nowoczesny tabor - 20 składów zespolonych. Resort zwrócił samorządowemu operatorowi uwagę na fakt, że nowe składy PR nie mogą jeździć po linii E-65, gdzie swoje nowe pociągu w przyszłości ma wprowadzić PKP IC. Obecnie Zespół Doradców Gospodarczych TOR opracowuje drugą wersję studium wykonalności dla tego projektu.
źródło: Dziennik Gazeta Prawna/Rynek Kolejowy
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Marszałkowie dogadali się w sprawie zakupu pociągów dla PR
Jest przełom w sprawie zakupu 70 pociągów mogących rozpędzać się do 160 km/godz.dla Przewozów Regionalnych (PR) - dowiedział się 'DGP'.
Do przełomu doszło podczas styczniowego spotkania marszałków z wiceministrem infrastruktury Andrzejem Masselem. Zdecydowano, że nowe pociągi będą obsługiwać tylko istniejące już połączenia pomiędzy maksymalnie dwoma województwami - takie, które już obecnie są dofinansowywane przez marszałków - powiedział 'Dziennikowi Gazecie Prawnej' Andrzej Massel.
Początkowo zakładano, że składy, na które już zarezerwowano 175 mln euro z unijnych funduszy będą jeździły na znacznie dłuższych trasach. Zarząd przewoźnika chciał dzięki nim rozwijać ofertę pociągów interREGIO. Jednak wówczas pojawiły się kłopoty z podziałem środków, które mieliby dołożyć do zakupu pociągów marszałkowie oraz z ustaleniem tras, na jakich miałyby one jeździć - dowiadujemy się z 'Dziennika Gazety Prawnej'.
'DGP' dodaje, że pomysłowi uruchamiania bardzo długich połączeń, które mogłyby konkurować z istniejącymi pociągami PKP Intercity stanowczo sprzeciwiło się także Ministerstwo Infrastruktury, ale marszałkowie też nie byli tym zainteresowani. Dlatego ustalono, że pociągi będą łączyć miasta sąsiadujących ze sobą województw, jak na przykład Wrocław do Poznań. Szczegółowe ustalenie tras będzie zadaniem dla przewoźnika i samorządów na najbliższe tygodnie. Później województwa mają podpisać dziesięcioletnią umowę z Przewozami Regionalnymi na obsługę tych połączeń, która posłuży jako gwarancja kredytu na wkład własny na zakup pociągów.
Z informacji 'Dziennika Gazety Prawnej' wynika, że tylko jedno województwo wyłamało się z tego porozumienia - Wielkopolska. Jeżeli uda się rozpisać przetarg jeszcze w pierwszej połowie tego roku, pierwsze nowe składy Przewozów Regionalnych wyjadą na tory za dwa lata.
Zakup nowoczesnego taboru kolejowego dla Przewozów Regionalnych do obsługi połączeń międzywojewódzkich z prędkością maksymalną do 160 km/h, przystosowanego dla osób niepełnosprawnych, znalazł się na liście projektów indywidualnych dla Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Projekt ten ma zostać zrealizowany w latach 2010-2014. Orientacyjny całkowity koszt pozyskania taboru ma wynieść 1 321,07 mln zł, a szacunkowa kwota dofinansowania z UE - 660, 54 mln zł.
hmm, stadler powinien stanąć do przetargu, pesa napewno. Tylko te 1,321 mld zł starczy na 60 EZT po 22 mln. Może być ciekawie, bo resort na 1 ezt przeznaczył 18,7mln zł. Ciekawe czy któryś z producentów da taką cenę?
W przetargu moim zdaniem staną: pesa, stadler, newag (nowy ezt w planach), może caf i alstom.
Na forum skyscrapercity.com pojawiła się informacja o wynikach przetargu na 1EZT dla woj śląskiego. Narazie podaję jako ciekawostkę, gdyż nie znalazłem oficjalnego potwierdzenia.
Cytat:
Nr. nazwa wykonawcy cena termin wykonania okres gwarancji masa służbowa zuż. energii
1. Newag S.A. 26,23 mln zł 360 dni 54 mies. 135t 29,31 kWh/km
2. Pesa Bydgoszcz 22,204 mln zł 31 dni 54 mies. 135t 11,38 kWh/km
Spójrzcie na zużycie energii przez newag'a, prawie 3 razy większe. Albo zastosowali inną metodologie liczenia, albo się pomylili w ofercie, no chyba że rzeczywiście tak zaprojektowali.
Tylko znów chcą oszukać PR, zamiast sfinansować to z funduszu kolejowego, PR dostaną poręczenia kredytu. Zła koncepcja, 660 mln to nie jest taka kwota by nie można jej rozdysponować z środków zabranych PKP PLK.
Nie 60 a 70 EZT. Wychodzi ok 18,5mln/sztukę. Trochę mało, ale pamiętajcie, że niekoniecznie trzeba kupować tylko jednostki 4-wagonowe.
W ogóle zakup trzeba przemyśleć. Potrzeba zarówno 2, 3 jak i 4 wagonowych EZT.
Jeżeli uwględnimy fakt, że trzeba kupić i 3 i 4 wagonowe EZT, to ta kwota nie jest taka zła.
Co do zużycia energii: Pesa dała trochę dziwnie niskie zużycie, a Newag stanowczo za wysokie. Średnia to ok 13-15kWh/km.
To i tak lepiej bo można zrobić kurs Kraków - Katowice, Kraków - Rzeszów. Składy Acatus które kupi woj. Małopolskie w ogóle nie mogą wyjechać za województwo. Są też plusy takiego rozwiązania na przykład takie skłądy pojawią się na Krynicznce i innych lokalnych i będa walczyć konfortem z cenami busiarstwa. A jak by je wszystkie dać na IR to by już ich nie starczyło na Kryniczankę. Natomiast na IR ja widze bardzo proste rozwiązanie. Jest pełno wagonów w tym 111A i 112A. PR powinno kupić od Czechów używane lokomotywy elektryczne, tak jak to robią prywatni przewoźnicy towarowi, i można robić IR na wagonach takich jak jest teraz TLK. Czyli wagonach przedziałowych które są lepsze na kurs przez cały kraj niż skłąd typu acatus, który jest nowy ale jest składem na pociągi osobowe do 100 góra 200 km.
W przetargu moim zdaniem staną: pesa, stadler, newag (nowy ezt w planach), może caf i alstom.
Na 99% będzie warunek doświadczenia, który raczej wyeliminuje Newag, Pesa też niech się pośpieszy z Elfami bo póki co ma na koncie tylko 3 EZTy.
przewoz napisał/a:
Nie 60 a 70 EZT. Wychodzi ok 18,5mln/sztukę. Trochę mało, ale pamiętajcie, że niekoniecznie trzeba kupować tylko jednostki 4-wagonowe.
W ogóle zakup trzeba przemyśleć. Potrzeba zarówno 2, 3 jak i 4 wagonowych EZT.
Jeżeli uwględnimy fakt, że trzeba kupić i 3 i 4 wagonowe EZT, to ta kwota nie jest taka zła.
Kwota zamówienia była liczona dla 70EZT, obecny plan przewiduje już 60 sztuk. Mimo że kwota nie została zaktualizowana raczej nie podwyższą ceny o 3,5 mln za sztukę, tylko urealnią w ramach przetargu.
Biorąc pod uwagę, że mają one jeździć na popularnych relacjach raczej kupią standardowe 4 wagonowe składy, przecież mają niewiele większą pojemność niż EN57. Kupno krótszych może obniżyłoby trochę cenę jednostkową, ale też wiązało by się z obniżeniem prędkości maksymalnej ze względu na mniejszą masę hamującą (nie mogliby układać rozkładów pod 160km/h).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum