Wysłany: 10-02-2011, 20:25 Powstaje gniazdo drużyn konduktorskich we Wrocławiu
Od 01.03.2011 r. powstaje gniazdo drużyn konduktorskich we Wrocławiu
Na wniosek dyrekcji PR Wrocław zostaje odtworzone gniazdo drużyn konduktorskich, przy Sekcji Pasażerskiej we Wrocławiu.
Cześć pracowników z Kłodzka, Legnicy czy Jaworzyny Śląskiej przechodzi dobrowolnie, a część są przenoszeni z art. 42 K.P.
Z wiarygodnych źródeł wiem, że niektórzy konduktorzy, kierownicy już złożyli pozwy w tej sprawie do Sądów Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
Z wiarygodnych źródeł wiem, że niektórzy konduktorzy, kierownicy już złożyli pozwy w tej sprawie do Sądów Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
Nic im to nie da. Miejscem pracy jest teren zakładu (czyli cały Dolny Śląsk), a nie sekcji, chyba że w umowach o pracę napisano inaczej. Napisano?
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
W Dolnośląskim Zakładzie PR miejscem pracy z tego co wiem są właśnie sekcje anie jak pisze Neoma teren całego zakładu. Oprócz tego pracownicy którzy dostali przeniesienie z art. 42 K.P są to osoby niewygodne dla kierownictwa poszczególnych sekcji np.Legnica lub Kłodzko
Rozumiem, że kwestia tutaj się rozbija też o dojazdy i powroty z/na służby. W ramach ciekawostki powiem, że znam kierowników IC ze Stronia i Bolesławca oraz jednego konduktora z Katowic który jeździ w stolicy.A tak na serio to utworzenie gniazda trochę usprawni "godzinowo i ekonomicznie" pewne służby. Przede wszystkim kwestia porannych pociągów które będzie mógł obsługiwać Wrocław. Bo np. przyprowadzanie pociągu przez drużynę z Jaworzyny do Wrocławia wieczorem i jazda rano z powrotem nie jest według mnie efektywnym wykorzystaniem czasu pracy( z Jaworzyną to tylko przykład, nie wiem czy jest taka służba, ale patrząc w SRJP wcale bym się nie zdziwił)
mteusz123 może i usprawni to prace we Wrocławiu ale co z ludzmi pewnie będą gośćmi w domach ktoś o nich pomyślał o ich rodzinach.Z pewnością gdyby przed laty kiedy przyjmowali się do pracy na PKP wybierali miejsce blisko domu żeby nie dojeżdżać pewnie kiedy mieli by iść do Wrocławia znależli by sobie inną prace na miejscu.Wiem bo sam dojeżdżałem a praca konduktora zaczyna się o różnych godz.Będzie problem z dojazdem i powrotem do domu ,znam ten ból.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum