Jeszcze na Łodziach dadzą w dupę. Wystarczy napięcie w sieci powyżej 3600 V...
No to wystarczy, że jeżdżą po Warszawie i zahamuje jakiś Siemens elektrycznie, bo wtedy na sieci jest 3800.
Ja tam nie widzę problemu, dlaczego by miały się blokować od razu
ET22 2000 też nie wytrzymują takiego napięcia-te nowe wyłączniki czy coś...A propos Siemensa,to ponoć ostatnio się w Poznaniu spalił/przypalił.szczegółów brak.Miał coś ciągnąć z Krakowa ale już była podmiana loka.
Czy nie można tego przekaźnika wyregulować "wyżej" i co on konkretnie zabezpiecza - pytam bo nie wiem . I taka dygresja,że nam jak wzrośnie napięcie to coś nieuchronnie padnie a Francuzi podnosili napięcie zasilania z 25 kV do 31 kV żeby pobić (z sukcesem) rekord prędkości .... Taka ironia losu czy jak,pomimo że to różne systemy to jednak coś w tym jest że nam zawsze pod górkę ...
No to bardzo źle, bo 3900 jest dopuszczalne chwilowo na sieci i dopiero powyżej nadnapięciówki powinny reagować.
Tak jak mówiłem - 3800 spokojnie spotka się tam, gdzie cokolwiek hamuje odzyskowo.
Tak, macie rację. Ale po pierwsze nie można wyregulować wyżej bo nie nasz tabor, poza tym przeglądy robione są tylko w Bohuminie. Po drugie w Czechach jest napięcie stałe 3200. Pod pojęciem stałe rozumiem nie skaczące jak u nas. Niezależnie co jedzie napięcie oscyluje zawsze około 3200. Po trzecie przekaźnik ten zabezpiecza elektronikę na lokomotywie. Po czwarte na Czechach nie można jeździć lokami które oddają prądzik do sieci. Dlatego jak EU44 jeździły musiały mieć wyłączone ED...
Niezależnie co jedzie napięcie oscyluje zawsze około 3200.
Jak pociągniesz kilka MW to choćby nie wiem co, zawsze siądzie podstacja i przejedziesz przez żabę i dostaniesz w dupę przepięciem... To czysta elektryka.
U nas jest 3,3-3,6kV na wyjściu z PT (jałowo), co na sieci oznacza zakres 3,2-3,5kV (jałowo), przy obciążeniu np bykiem może nie daje wielkiej różnicy, ale jak wjedzie coś cięższego.. To już siada. No i nie znam sztywnych podstacji.
Cytat:
Bo jak się chce używać opcję oddawania do sieci to najpierw trzeba przystosować do tego sieć. U nas na to nie wpadli.
Nie.
3900 jest napięciem dopuszczalnym nietrwale (do 2 minut) według norm. Aby w ogóle jakiś pojazd mógł coś zwrócić, to musi podnieść napięcie, niezależnie w której sieci działa. Bez tego nic nie odda. No i podnosi. Siemensy, Bombardiery (czy choćby EZT) podnoszą napięcie chwilowo do około 3800V na naszej sieci. I każdy pojazd który porusza się po sieci w PL powinien być na to gotowy. Trochę mnie dziwi, że czesi mają nisko nastawione nadnapięciówki. Nigdy nie ustawia się na styk.
Ich skody 109E też rekuperują. Ciekawe jak sobie radzą przy tym 163 i pochodne.
No, poza takimi spektakularnymi strzałami to się może zdarzć każdej lokomtywie:
http://www.youtube.com/watch?v=BSG-ySwrxP8
Ich skody 109E też rekuperują. Ciekawe jak sobie radzą przy tym 163 i pochodne.
No, poza takimi spektakularnymi strzałami to się może zdarzć każdej lokomtywie:
http://www.youtube.com/watch?v=BSG-ySwrxP8
Można prosić o krótki komentarz do filmiku?
Oraz co to było za uszkodzenie, że już nie ruszył o własnych siłach.
Czeski to piękny język, ale nie do końca znam się na tej tematyce:
No jebla topná spojka.
Ciekawe ile IC zaoszczédzli by kasy na taurusach bo to skodka tez niczego sobie...
Oczywiscie to nie Siemens ale jednak mysle ze za tá kase milibysmy kilka lkomotyw wiécej:)
http://www.youtube.com/watch?v=ANpgRClWB30&feature=related
CD kupiły 20 lokomotyw 109E za 2,5mld koron czeskich. W obecnym przeliczniku EUR/KC wychodzi 5mln EUR za sztukę.
Zaś nasze Taurusy kosztowały łącznie 45 mln EURo, czyli poniżej 5 mln za sztukę (kwestia brutto/netto).
W każdym razie za 10 109E raczej byśmy zapłacili conajmniej tyle samo, zaś dopuszczeń na PL jeszcze nie mają, bo w Czechach ledwo niedawno je zdobyły...
Ojj to szczerze mówiác bardzo mnie zaskoczyles tym faktem...no sens by to mialo jakby skoda kosztowala 5mln brutto a siemens np.4,8 netto-wtedy przy 10 sztukach 1 skoda bylyby gratis ale postawilbym znak zapytania nad sensem takiego rozwiázania skoro skoda dopiero co uzyskala certyfikat w CR.
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 22-02-2011, 07:31
Ale zauważcie że w 2007 gdy zamawiano Taurusy kurs Euro był dużo niższy niż teraz o 2008 nie mówiąc nawet bo to był nokaut!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum