Ciekawe jakie będzie zainteresowanie tą sprawą ze strony potencjalnych podróżnych i władz.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 15-02-2011, 19:16
Na co czekacie ? Piszcie !
Darek -Usunięty- Gość
Wysłany: 15-02-2011, 21:10
Myślę, że zainteresowanie będzie spore mając w pamięci ilość maili z Wielunia i okolic w sprawie utrzymania połączenia do Poznania. Dobrze by było żeby Starostwa w Wieluniu i Wieruszowie też się do tej sprawy przyłączyły. Szkoda, że linia z tak dobrą prędkością szlakową nie jest wykorzystana do ruchu pasażerskiego.
W jakim stanie jest w ogóle ta linia? Kiedyś przejeżdżając przez przejazd w Bralinie linia sprawiała wrażenie nieprzejezdnej. Baza Kolejowa (link poniżej) z kolei traktuje odcinek Kępno-Oleśnica jako wyłącznie towarowy-niezelektryfikowany. W starych SRJP mam jeszcze połączenie Częstochowa - Wrocław przez Herby Nowe, Wieluń, Kępno. Czas przejazdu ok 4 h.
@Erwin ta linia ma bardzo dobrą prędkość szlakową. Przy skomunikowaniu Częstochowy z Herbami Nowymi lub Wieluniem z tego połączenia korzytaliby też mieszkańcy Częstochowy( tak jak to było zanim zawieszono połączenia) bo miasto to ma przecież dosyć ubogą ofertę do Wrocławia.
Ja uważam, że tędy powinny jeździć pociągi o dłuższych relacjach, np. Wrocław - Częstochowa, Wrocław - Katowice, Wrocław - Tarnowskie Góry. Znając pomysłowość polskich rozkładowców, to nie jestem pewien, czy ktoś nie wpadnie na rozwiązanie Wrocław - Kępno, Kępno - Krzepice i Krzepice - Katowice. Problemem jest na pewno nieszczęsliwy odcinek z Kępna do Oleśnicy, niezelektryfikowany.
Można się posłużyć przykładem z linii Opole Główne - Kluczbork, gdzie ruch osobowy wrócił po pięciu latach; tutaj przeanalizowano sytuację, kupiono szynobus, nie przewidziano postojów na przystankach-widmach, które ulokowano w środku lasu, z dala od wszelkich skupisk ludności.
Pomysł jest ogólnie świetny, bo skoro linia 181 na całej długości jest w niezłym stanie, to GOP może mieć dogodne osobowe połączenie z Wrocławiem z pominięciem słabych technicznie odcinków linii 143 i 61.
Ludzie, skoro nie da się zrobić bezpośrednich połączeń relacji Zgorzelec - Wrocław w ramach jednego województwa (RE Drezno - Wrocław nie liczę, bo te jeżdżą tylko dzięki Niemcom i obsługiwane są taborem DB Regio) to wybijcie sobie z głowy połączenie z Wrocławia do Wielunia, po trakcji spalinowej.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Darek -Usunięty- Gość
Wysłany: 24-02-2011, 20:36
@Noema nie masz racji, że się nie da. Na tej linii kursują pociągi przez 4 województwa- śląskie, opolskie, łódzkie i wielkopolskie-np. relacja Tarnowskie Góry - Kępno i przez 3 województwa -śląskie, opolskie i łódzkie-np. relacja Katowice- Wieluń. A co do połączeń do Wrocławia to wystarczyłby nawet szynobus Kępno- Oleśnica, z dobrym skomunikowaniem na tych stacjach, tak jak kiedyś było z tym że tam gdzie nie ma trakcji kursowały lokomotywy spalinowe. Przesiadka "drzwi w drzwi" nie jest aż takim problemem.
Dlaczego mamy sobie wybić z głowy takie połączenie? Dzięki sporemu zaangażowaniu wszystkich zainteresowanych udało się nam "wywalczyć" utrzymanie pociągu do Szczecina przez Wieluń to i z Wrocławiem może nam się uda.
Darek, Noema ma 100% racji. Z tego samego powodu (trakcja spalinowa) bezpośrednich połączeń z Wrocławiem nie mają Żary i Żagań. Tak więc Wieluń niech się nie łudzi.
_________________ Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil na które czekamy...
Darek -Usunięty- Gość
Wysłany: 24-02-2011, 22:54
Przeczytaj uważnie co napisałem- wystarczy dobrze skomunikowane połączenie szynobusem Kępno -Oleśnica. Poza tym to chyba spalinowy szynobus też mógłby jechać kawałek trasy pod drutem. Według Was to najlepiej nic nie robić, nigdzie nie pisać , niczego nie próbować załatwić tylko siedzieć bezczynnie i narzekać? Jak widać na przykładzie TLK przez Wieluń można jednak coś zdziałać.
No właśnie ten pomysł nie jest dobry; jak podzielisz trasę na odcinki (Wrocław - Oleśnica, Oleśnica - Kępno/Wieluń, Wieluń - Tarn. Góry), to mało kto będzie kojarzył, że Wrocek ma połączenie z Katowicami właśnie przez Wieluń i Kępno. Uważam, że działania powinny zmierzać w tym kierunku, żeby połączenie miało max. 1 przesiadkę (najlepiej właśnie w Kępnie) i nie było podzielone na 4 czy 5 50-km odcinków.
A co do tego TLK przez Wieluń - dobrze wiemy, że załatwiły go związki zawodowe, mające w Wieluniu bardzo mocnego człowieka.
Darek -Usunięty- Gość
Wysłany: 25-02-2011, 18:29
Do tego TLK się nie zgodzę, bo jakby nie poszło do IC tak dużo maili od pasażerów toby żaden związkowiec nic sam nie wskórał bez takiego społecznego odzewu. Wątpię, żeby bez takiego dużego zainteresowania mieszkańców IC zostawiło to połączenie.
Oczywiście zgadzam się, że im mniej przesiadek tym lepiej, ale chyba jeśli nie da rady bez przesiadek to niech będzie nawet z 2 przesiadkami ważne, żeby reaktywowano to potrzebne połączenie. Tak to kiedyś funkcjonowało i pociągi puste nie jeździły. Poza tym to połączenie nie ma służyć mieszkańcom Górnego Śląska bo tam mają sporo pociągów do Wrocławia inna trasą, ale głownie pasażerom z okolic Kępna, Wielunia, Krzepic czy nawet Częstochowy.
Nie patrzcie się na jakiś tam Zgorzelec. Jeśli będzie chęć do płacenia za te pociągi to nawet trakcja spalinowa nie będzie problemem. Poza tym trakcja nie jest tu jakąś wykładnią, wystarczy że popatrzę na linię Wrocław - Międzylesie---->Ústí nad Orlicí. Tutaj też nie było bezpośrednich połączeń mimo że zelektryfikowano odcinek Letohrad - Międzylesie już w 2008 roku. W tym roku zrobili porządną ofertę międzynarodową (z Kłodzka 5 pociagów bezpośrednich do Czech w tym dwa już zaczynały bieg we Wrocławiu) i co się teraz okazuje? że od marca połączenie Wrocław - Pardubice idzie do piachu. Zatem to żadna wykładnia, liczą się moi drodzy tylko pieniążki - jeśli bedą to nawet po trawie pojadą te pociągi.
tomasi.fi, pociągów PR do Czech przybyło, bo zmieniły się zasady finansowania połączeń międzynarodowych. Do tej pory były one wyłącznie w gestii Ministra Infrastruktury. Teraz takie pociągi mogą być dotowane przez samorządy.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum