tak naprawdę należałoby wiedzieć najpierw skąd różnica między projektem pierwotnym a egzemplarzem końcowym. Wątpię by inżynierowie tak spieprzyli pierwotny projekt. Moim zdaniem albo zamiast aluminium użyli stali, albo producent siedzeń zrobił ich w "jajo".
W pierwszym przypadku pozamiatane, nic nie zrobią. W drugim nowe siedzenia, zabawa z podwykonawcą itp, raczej również nie wchodzi w grę.
Moim skromnym zdaniem, elf lżejszy nie będzie. Będą próby dogadania się z UM, powoływania się na trudności itp. Ze względu na ustawę dot. zamówień publicznych może się to nie udać.
Nie wiem co tam mają zapisane w sprawie środków unijnych, ale znając polityków i chęć pokazania się z nowymi składami, a także, że te składy mają być zalążkiem KS coś wymyślą.
Np. Unieważnienie przetargu, kara dla PESY, po czym nowy przetarg z warunkami takimi jak dla 1 EZT. Pesa zaoferuje dobrą cenę mając nóż na gardle i wygra, termin dotawy np. 12 miesięcy w opcją wypłaty gratyfikacji za wcześniejszą dostawę
Z początku nawet kibicowałem Pesie, ale obecnie jakbym sam podejmował decyzję o zakupie taboru dla spółki kolejowej to w ciemno brałbym Flirta (masa służbowa 118t). Obecnie masa służbowa nie ma aż takiego znaczenia bo przedział opłaty w PLK jest między 60 a 150t, ale co się stanie jeżeli zmienią. Swoją drogą być może wersja flirta z 5 członami łapałaby się w te 150t.
edit
Sprawdziłem, flirt 5-cio członowy waży 145t i ma 251 miejsc siedzących w wersji z 1 toaletą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum