Wysłany: 03-03-2011, 12:10 Inwestycje w infrastrukturę tramwajową w GOP-ie
Na wstępie chciałbym uprzejmie prosić administratorów i moderatorów, abyście nie usuwali tematów w tym dziale, które są poświęcone inwestycjom tramwajowym w GOP-ie, tak jak to miało miejsce poprzednim razem, gdy wkleiłem tutaj jeden z artykułów poświęcony temu tematowi! Z góry dziękuję.
"Ciszej i szybciej. Gdzie tak będą jeździć tramwaje?
Ponad dziesięć kilometrów torowiska zmodernizują w Sosnowcu do 2014 roku Tramwaje Śląskie. To o połowę mniej niż w Katowicach, ale więcej niż w Bytomiu, Chorzowie, Zabrzu i Rudzie Śląskiej.
Modernizacja będzie częścią kontraktu, w ramach którego spółka planuje rozbudowę i remont 48 km torowiska oraz zakup 30 niskopodłogowych tramwajów. Pisaliśmy już, że w przypadku rozbudowy chodzi m.in. o dobudowanie drugiego toru na przeznaczonej do modernizacji trasie Szopienice - Sosnowiec , po której mają w przyszłości nowoczesne i szybkie tramwaje. W Sosnowcu to około 1 km przy ul. Sobieskiego, na granicy z Katowicami.
Bolesław Knapik, członek zarządu Tramwajów Śląskich powiedział nam, że torowiska modernizowane będą ostatecznie w sześciu miastach: Katowicach (20,18 km), Sosnowcu (10,7), Chorzowie (6,25 km), Zabrzu (3,95 km), Bytomiu (3,7 km) i Rudzie Śląskiej (3,2 km).
- Początkowo miało to być osiem miast, ale dwa - Gliwice i Mysłowice - wycofały się z projektu - mówi Knapik. Dodaje, że w wielu przypadkach do modernizacji wybrano główne ciągi komunikacyjne, co docelowo skróci czas przejazdu, poprawi komfort podróżowania i pozwoli - jak między innymi w Sosnowcu - na wprowadzenie niskopodłogowych tramwajów.
- Dzięki wprowadzeniu tych inwestycji na majątek, zwiększy się wartość amortyzacji, co po zakończeniu projektu zwiększy nasze możliwości inwestycyjne i pozwoli nam na dalszą odbudowę zniszczonej infrastruktury tramwajowej - mówi Knapik.
Przypomnijmy, że projekt opiewa na ponad 590 mln, samorządowcy liczą, że co najmniej połowę dofinansuje Unia Europejska, reszta ma pochodzić z kredyty zaciągniętego przez Tramwaje Śląskie.
Wybrane do remontu odcinki torowisk:
Sosnowiec (10,7 km): dobudowana drugiego toru i modernizacja torowiska przy ul. Sobieskiego do granicy z Katowicami, ul. 3 Maja (od popularnego ślimaka do Zagórza) i Małachowskiego (od Mościckiego do ronda Gierka);
Katowice (20,18 km): od Wesołego Miasteczka do pętli przy Stadionie Śląskim ul. Kościuszki (od stadionu AWF do wiaduktu przy Rialcie), likwidacja jednotorowego odcinka na końcu linii 6/16, od ronda do pętli Słonecznej, ul. 3 Maja (od pl. Wolności do rynku), ul. Gliwicka (od przystanku ul. Lisa do granicy z Chorzowem);
Chorzów (6,25 km): Armii Krajowej (II etap, od Dąbrowskiego do granicy ze Świętochłowicami), Wolności (od granicy ze Świętochłowicami do Złotego Rogu), trasa linii nr 6 (od Carrefoura do Niewidomych)
Zabrze (3,95 km): ul. Wolności (od Kondratowicza do granicy z Gliwicami), Bytomska (od Chrobrego do Drzymały), 3 Maja (od skrzyżowania z Makoszowską do ul. Lutra);
Bytom (3,7 km): przejazd przez ul. Zabrzańską, Katowicka (od Jagiellońskiej do pl. Kościuszki), Jagiellońska i Karola Miarki, ul. przywrócenie do ruchu linii nr 7 od Zamłynia do granicy ze Świętochłowicami;
Ruda Śląska (3,2 km): modernizacja torowiska wzdłuż ul. Zabrzańskiej (od Chebzia do Rudy Południowej, czyli granicy z Zabrzem plus remonty przejazdów przy ul.: Asfaltowej, Dworcowej, Katowickiej i Drodze do Lipin;
Bytom po Katowicach i Sosnowcu ma największe udziały w Tramwajach Śląskich i bodaj jedną z najdłuższych sieci tramwajowych z pośród wszystkich miast GOP-u. Dlaczego więc dajemy się wyruchać Katowicom i Sosnowcowi!? Co to jest niecałe 4 kilometry torów!?
Mam nadzieję, że po odbudowie 7-ki będzie ona obsługiwana w 100% nowymi tramwajami, wszak będzie to jedna z najlepiej utrzymanych linii tramwajowych na Śląsku (od Bytomia do Świętochłowic 100% nowych torów, między Łagiewnikami, a DTŚ-ką stare tory, na terenie Świętochłowic 100% nowych torów, Chorzów Batory stare tory, między Batorym, a Katowicami [Załęże, ul. Gliwicka] 100% nowych torów, ul. 3 maja w Katowicach w rozsypce, ale z tego co widzę, ten odcinek ma być wyremontowany, natomiast między Rynkiem, a Zawodziem 100% nowych torów). Myślę, że 7-ka ma w takim wypadku aspiracje na bycie jednym z kręgosłupów komunikacji tramwajowych na Śląsku, stąd Bytom tym bardziej powinien zabiegać o to, aby do obsługi właśnie tej linii trafiły nowe tramwaje. Poza tym byłaby to świetna alternatywa dla zatłoczonej 6-ki i 19-ki.
Wysłany: 03-03-2011, 12:49 Re: Inwestycje w infrastrukturę tramwajową w GOP-ie
mk1992 napisał/a:
Sosnowiec (10,7 km): dobudowana drugiego toru i modernizacja torowiska przy ul. Sobieskiego do granicy z Katowicami, ul. 3 Maja (od popularnego ślimaka do Zagórza) i Małachowskiego (od Mościckiego do ronda Gierka);
Oni chcą modernizować Małachowskiego??? Przecież ten odcinek był robiony stosunkowo niedawno ( chyba podczas przebudowy dworca). Lepiej byłoby gdyby się zajęli odcinkiem Mysłowice - Dańdówka. Tam tory pamiętają chyba jeszcze Gomułkę i czasami strach tamtędy jechać tramwajem.
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 03-03-2011, 12:56
Adam, dla mnie największym zdziwkiem w całej tej inwestycji jest to, że Bytom jest trzecim miastem, które posiada największe udziały w TŚ (Katowice 31,26% akcji, Sosnowiec 15,36% akcji, natomiast Bytom 12,81% akcji), jedną z najdłuższych sieci linii tramwajowych w GOP (torowiska+zajezdnia), a pod względem ilości inwestycji w infrastrukturę, jesteśmy na szarym końcu!
Ale co z tego, że pasażerowie linii 19, czyli najbardziej zatłoczonej linii w mieście, łączącej dzielnice Sucha Góra/Stroszek z centrum miasta, w dalszym ciągu będą korzystać z rozsypujących się torowisk. Bo o fragmencie tejże trasy, która przebiega tuż pod oknami Urzędu Miejskiego nawet nie wspomnę, gdzie strach jest po prostu wsiadać do tramwaju (ok. 300 metrowy odcinek, prawdziwy rollercoaster). Władze Bytomia ewidentnie nie potrafią walczyć o swoje.
W Bytomiu jest zaplanowany odcinek 3,7km. Nie wiem jak w tym ma się zmieścić odcinek Bytom - Świętochłowice bowiem tylko on ma niecałe 5km. Czyli nie jest planowany w pracach, bo skoro chce się przywrócić linię 7 na dotychczasowym przebiegu, to nie zmieszczą sie już odcinki wymienione wcześniej. Co do postu mk1992 to odcinek z Łagiewnik do granicy z Ch-wem Batorym nie jest dość długi, a jego część z Łagiewnik do Skałki (do DTŚ) jest w równie fatalnym stanie jak ten, który zamknięto do Bytomia. Szyna główkowa zastosowana na tym torowisku pamieta lata 60-te, jest tak spiłowana, że mogą zacząć się wykolejenia. Tyle dobrze, że materiał użyty na te szyny jest znacznie trwalszy niż robione obecnie pod tramwaje. Więć w Świętochłowicach nie ma jak napisał mk1992 100% nowych szyn. A co do alternatywy dla 6-ki i 19-ki to 7 nie jest i nie będzie. Ktoś kto jedzie z Katowic do Bytomia bezpośrednio wybiera autobusy pośpieszne, tramwajem jadą Ci co wysiadają po drodze. W/w linie są zatłoczone bo jest przy nich dużo osiedli i zabudowań, z których to ludzie korzystają z tramwai.
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 03-03-2011, 13:59
eu07-223 napisał/a:
Nie wiem jak w tym ma się zmieścić odcinek Bytom - Świętochłowice bowiem tylko on ma niecałe 5km.
Skąd Ty masz takie dane? Z Zamłynia w Bytomiu do ul. Ostatniej w Łagiewnikach jest 2 kilometry. 7-ka w zamierzeniach miała być na jakimś odcinku jednotorowa, na wybranych fragmentach trasy mają być stworzone mijanki, tak więc bez problemu modernizacja tej linii zmieści się w tych 3,7 kilometrach zaplanowanych remontów w Bytomiu.
eu07-223 napisał/a:
Co do postu mk1992 to odcinek z Łagiewnik do granicy z Ch-wem Batorym nie jest dość długi, a jego część z Łagiewnik do Skałki (do DTŚ) jest w równie fatalnym stanie jak ten, który zamknięto do Bytomia.
Chodziło mi o odcinek DTŚ-Chorzów Batory, który w Świętochłowicach jest całkiem przyzwoity. Fakt, od Łagiewnik do DTŚ to już Świętochłowice, tak więc może nie 100% nowych torowisk w Świonach, ale 70% zdecydowanie tak. Mniejsza o to.
eu07-223 napisał/a:
A co do alternatywy dla 6-ki i 19-ki to 7 nie jest i nie będzie. Ktoś kto jedzie z Katowic do Bytomia bezpośrednio wybiera autobusy pośpieszne, tramwajem jadą Ci co wysiadają po drodze. W/w linie są zatłoczone bo jest przy nich dużo osiedli i zabudowań, z których to ludzie korzystają z tramwai.
Oj wierz mi, że jest bardzo dużo osób, które dojeżdżają tramwajem z Bytomia czy Chorzowa do Katowic. Poza tym, wzdłuż 7-ki również masz same osiedla i obszary mocno zurbanizowane: Łagiewniki, centrum Świętochłowic, węzeł komunikacyjny na Batorym, Załęże.
Faktycznie podałem odległość 5km, ale to do Piaśnik, owy odcinek Zamłynie - Łagiewniki ma ok.2700m w przeszłości było na nim usytuowane 5 przystanków. Co do alternatywy dla linii 6 i 19 będe obstawał przy swoim. Tereny przy trasie 7-ki są znacznie mniej zaludnione, jak te na trasie 6-ki. Centrum Świetochłowic jest mało zaludnione, niska zabudowa, część budynków wyburzona, lub zakmnięta do wyburzenia. W Świonach największy ruch generują Piaśniki z wieżowcami 10p ustawionymi od Jodłowej do Polnej no chyba że te Piaśniki nazwiemy centrum. Zresztą najlepiej widać to po taborze. To na linii 6 i 19 są jeżeli już podwójne składy, na 7-ce nie jeździ żaden, a jej czętotliwość 14min jest uzupełniania przez inne linie w poszczególnych miastach. Kiedyś owszem kursowała co 7min kiedy 6-ka jeździła co 6min.
@mk1992
Nawiązując do Twojej odpowiedzi na mój post, to podałem przykład lini #26 z Sosnowca do Mysłowic,bo jedynie z tej lini czasem korzystam. Niestety, ale ostatnio coraz rzadziej bywam w Zagłębiu i coraz mniej się orientuję co się dzieje w komunikacji, ale jeśli stan infrastruktury tramwajowej nie zmienił się od 10 (wtedy przeprowadziłem się z Sosnowca do Krakowa) to uważam że co najmniej 90% torowiska w województwie Śląskim powinna iść do wymiany i o wiele łatwiej byłoby w tym temacie wymienić czego nie trzeba remontować.
Co do Bytomia, to chyba linia Katowice-Chorzów-Bytom była modernizowana w całości wraz z zakupem "Karlików" (jeśli się mylę to zwracam honor )
A tak na marginesie to z ciekawości zapytam czy istnieje jeszcze w Bytomiu linia obsługiwana taborem zabytkowym (#38 o ile dobrze pamiętam)?
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 04-03-2011, 09:10
Adams napisał/a:
Co do Bytomia, to chyba linia Katowice-Chorzów-Bytom była modernizowana w całości wraz z zakupem "Karlików" (jeśli się mylę to zwracam honor )
Byłoby pięknie. Na dzień dzisiejszy wyremontowane odcinki tej linii to pl. Sikorskiego w Bytomiu, 1,5 kilometrowy odcinek Arki Bożka-Łagiewniki, centrum Chorzowa wzdłuż estakady, przejazd przy AKS w Chorzowie, a także odcinek z Wesołego Miasteczka do ronda. Reszta jest w totalnej rozsypce...
Adams napisał/a:
A tak na marginesie to z ciekawości zapytam czy istnieje jeszcze w Bytomiu linia obsługiwana taborem zabytkowym (#38 o ile dobrze pamiętam)?
Istnieje, linię obsługują zamiennie dwa wagony typu N.
@mk1992 Dzięki serdeczne za odpowiedź. To jednak byłem w błędzie i zgodnie z obietnicą zwracam honor .
Bardzo mnie to z drugiej strony dziwi, bo w 2000 roku kupując nowoczesne tramwaje wypuszcza się je na zdezelowane tory. Mnie osobiście byłoby szkoda niszczyć tego taboru. Wtedy mówiło się że linia #6 ma spełniać rolę szybkiego tramwaju (obsługiwanego wyłącznie "Karlikami"), który miał pokonywać trasę z centum Katowic do centrum Bytomia w pół godziny i miał być to najszybszy środek transportu łączący Katowice z Chorzowem i Bytomiem. Dlatego byłem niemal pewny że trasę "szóstki" wyremontowali w całości, tym bardziej że odcinek od Rynku do Brynowa w Katowicach także był remontowany.
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 04-03-2011, 11:28
To była tylko piękna wizja, z której pozostało kilka wyremontowanych fragmentów trasy, a także zdezelowane "Karliki", które teraz ogromnym kosztem są modernizowane i przywracane pod względem stanu technicznego do pierwotnego stanu. Tylko co z tego, skoro większość torów na trasie tramwaju linii 6 w dalszym ciągu wymaga szybkiej modernizacji?
To "Karliki" są już modernizowane??? Przecież one są przynajmniej dwa lata młodsze od krakowskich "Bombardierów", których nawet nikt chyba nie myśli modernizować bo mają się dobrze.
Czyżby powodem modernizacji "Karlików" był zły stan torowiska po którym jeżdżą? Nie jestem ekonomistą, ale wydaje mi się że taniej by wyszło zmodernizowanie tych zdezelowanych fragmentów torowiska z Katowic do Bytomia niż modernizacja tramwajów która raczej tania nie jest, a przy okazji wkońcu powstałaby linia szybkiego tramwaju z prawdziwego zdarzenia na Śląsku.
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 04-03-2011, 12:05
Może nie tyle są "modernizowane", co "remontowane". Ich stan po 10-ciu latach kursowania po zdezelowanych torowiskach po prostu wymaga pilnego remontu. Na domiar złego, wczoraj jeden z "Karlików" uległ w Katowicach kolizji. W jego tył wbił się skład dwóch 105-tek...
Poza tym swego czasu głośno było o tym, że jeden z "Karlików" służy za części zamienne do pozostałych pojazdów. To jest dopiero coś. Takie rzeczy możliwe są tylko w GOP-ie.
jeden z "Karlików" służy za części zamienne do pozostałych pojazdów.
To jest faktycznie delikatnie mówiąc skrajnie niepoważne. Jak można 11 letni tramwaj rozebrać na części, tym bardziej że po śląskich torach jeźdżą rozklekotane 105-tki. Chyba że ten jeden uległ jakiemuś poważnemu wypadkowi i nie opłacało się go "klepać". W Krakowie była podobna sytuacja z funkiel nówką "Solarisem" w który wjechał tramwaj. Był tak rozbity że podobno poszedł na części.
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 04-03-2011, 12:22
Adams napisał/a:
Jak można 11 letni tramwaj rozebrać na części
Rzecz w tym, że on już dobre kilka lat temu zaczął służyć za części. Mniejsza o to.
Wracając do tematu, z tego LINKA wynika, że w ścisłym centrum Bytomia torowiska będą w 100% nowe. Niemniej jednak w dalszym ciągu jest mnóstwo do zrobienia, pytanie tylko, kiedy reszta zostanie doprowadzona do normalnego stanu...? Chyba będę musiał pisać do UM Bytom w tej sprawie.
Modernizowanie torowiska w ścisłym centrum Bytomia, Chorzowa czy Katowic to stanowczo za mało. Myślę że jak już się zaczęło mówić o lini szybkiego tramwaju na Śląsku to powinna ta linia być zmodernizowana w 100% od pętli do pętli i niech to będzie linia z prawdziwego zdarzenia, tym bardziej że większość trasy przebiega wydzielonym torowiskiem więc tramwajowi nie "przeszkadzałyby" samochody, jak to ma miejsce w przypadku pseudo KST.
OT Dla mnie wzorem szybkiego tramwaju jest linia z os Sobieskiego w Poznaniu. Tak właśnie powinien wyglądać szybki tramwaj.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum