Wysłany: 09-03-2011, 19:19 Zbieramy podpisy pod petycją przeciwko likwidacji pociągu
- Jeśli zlikwidują nam pociąg do Legnicy, to nie będziemy mieli czym dojeżdżać ze szkoły do domu - mówią uczniowie z Leszna Górnego, który codziennie przyjeżdżają na lekcje do Żagania.
Przypomnijmy, że od kilku tygodni trwa akcja zbierania podpisów pod petycją sprzeciwiającą się likwidacji połączenia kolejowego na trasie Żary - Żagań - Miłkowice, czyli de facto pociągów do Legnicy i Wrocławia.
Ten pociąg jest też ważny na trasach z małych miejscowości do Żagania. Tegoroczny maturzysta, Adam Muszalski wylicza, że z Leszna Górnego do Zespołu Szkół Tekstylno-Handlowych w Żaganiu dojeżdża 10 osób. Podobna jest liczba mieszkańców Małomic i Szprotawy. Cześć uczniów podróżuje także do innych szkół w Żaganiu. Większość korzysta z szynobusów, bo jest wygodniej. Ale w razie potrzeby do Szprotawy można też dojechać autobusem. - Jednak autobus dojeżdża tylko do Wiechlic - wyjaśnia A. Muszalski. - A stamtąd do Leszna Górnego jest 10 km i zero połączeń. Tylko pociągiem możemy dojechać bezpośrednio do domu.
Jadą na stopa
Pociąg w kierunku Leszna Górnego (i dalej Legnicy) odjeżdża rano, a potem o godz. 16.45. - Jeśli nim jedziemy, to w domach jesteśmy dopiero ok. godz. 18.00 - zaznacza Adam.
Część uczniów, którzy kończą lekcje wcześniej, wychodzi na obwodnicę Żagania i łapie autostop. To jednak bardzo niebezpieczne, o czym przekonała się w ubiegłym roku młodzież z ZST-H, która trafiła na pirata drogowego. Wraz z pasażerami uciekał przed policją, przekraczając znacznie prędkość i łamiąc inne przepisy.
Adam Muszalski włączył się w akcję zbierania podpisów pod petycją. Już dzień po tym jak wziął od nas listy, przyszedł do nas z ponad setką podpisów. - Ale na pewno będzie ich więcej. To tylko owoc jednego dnia zbierania - powiedział nam wczoraj. - Znam ludzi, którzy dojeżdżają tym pociągiem do pracy w Żaganiu. Co z nimi będzie, gdy to połączenie zniknie?
Chcę zebrać półtora tysiąca
W poniedziałek odwiedziła nas także Wiesława Siekierka. - Ta pani jest prawdziwą rekordzistką wśród zbierających podpisy - zaznacza inicjator akcji Tomasz Kwarciński.
Rzeczywiście, gdy odwiedziła nas w tym tygodniu, miała ich już blisko tysiąc. - A obiecałam sobie, że zbiorę półtora tysiąca i zrobię to - zapewniła nas i zapowiedziała, że wkrótce wybiera się z petycją do Żar.
Żagańska seniorka do petycji dodała odezwę własnego autorstwa. - Nie dajmy się zaorać! Nie dajmy się zniewolić! Dla siebie i przyszłych pokoleń - walczmy o kolej! - mówi.
Akcja zbierania podpisów trwać będzie do końca marca. Zbieramy je m.in. w żagańskiej redakcji "GL” przy ul. Długiej 2. Pełna lista punktów dostępna jest w internecie, na Facebooku, profil "Żagań 24”. Petycję z głosami poparcia przekażemy do Ministerstwa Infrastruktury, a także do PKP i władz województwa lubuskiego oraz dolnośląskiego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum