Wysłany: 11-03-2011, 14:47 PR pozbędą się 76 lokomotyw spalinowych
Przewozy Regionalne pozbędą się 76 lokomotyw spalinowych
- W najbliższym czasie zamierzamy zredukować park naszych lokomotyw spalinowych o 76 sztuk - poinformował członek zarządu Przewozów Regionalnych Robert Nowakowski podczas konferencji "Perspektywy rynku lokomotyw w Polsce", zorganizowanej przez "Rynek Kolejowy". Jak podał, obecnie 78 lokomotyw spalinowych PR nie posiada ważnych świadectw sprawności technicznej.
Przewozy Regionalne eksploatują 135 lokomotyw spalinowych, których średni wiek wynosi 34,8 lat. Przewoźnik wykorzystuje 28 lokomotyw SM42 (średni wiek 40,5 lat), 40 sztuk SU42 (średni wiek - 35,6 lat), 51 SU45 (średni wiek - 37,4 lat), 13 SP32 (średni wiek - 22,1 lat) oraz 3 lokomotywy manewrowe SM04 (o średnim wieku 4,8 lat).
- Park lokomotyw spalinowych jest przestarzały i w znacznym stopniu wyeksploatowany. Dlatego planujemy zredukować nadmiar pojazdów - podkreślił Nowakowski. - Dla celów eksploatacyjnych spółka zamierza eksploatować lokomotywy SP32, SU42 oraz część lokomotyw manewrowych - stwierdził Robert Nowakowski.
Członek zarządu Przewozów Regionalnych określił także zapotrzebowanie na lokomotywy elektryczne, jakie wykazuje przewoźnik w związku z połączeniami uruchamianymi w rj 2010/2011 na 35 pojazdów. Na mocy umowy PKP Cargo udostępnia PR 33 lokomotywy elektryczne ET22, będące obsługiwane przez drużyny trakcyjne samorządowego przewoźnika. Przewozy Regionalne korzystają także z lokomotyw PKP Intercity, udostępnianych do obsługi pociągów na trasie Terespol - Brześć oraz maszyn CD - na trasie Międzylesie - Kłodzko.
źródło: Rynek Kolejowy
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
To w tym momencie pociągi PR na wagonach w trakcji spalinowej będą jeździć maksymalnie setką... Ech, czas chyba odkopać plany Luxtorpedy, jeśli chcemy mieć IR na liniach spalinowych...
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
Ponoć Rosjanie wrócili do prac nad atomowozami, może kopsnąć im na modernę kilka SM42 i SU45 żeby w nich stos doinstalowali? (wrócą AU500 Curie-Skłodowska i AP601 Atomexpress)
Oj zarządzie PR - rozdupczyc to jest łatwo ale odbudowac to już się nie da...
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
To dobra decyzja. Zauważcie, że postój loków dość sporo kosztuje, a ponad 100 km/h spalinówki praktycznie nie mają gdzie jeździć. Koszty trzeba ciąć, ot rynkowa rzeczywistość. Wypada mieć jednak nadzieję, że jakieś loki trafią chociażby do muzeów.
SU45 powinni kilkanascie oszczedzic/zmodernizowac mogliby wtedy jakies IR zrobic na trasach bez druta
Dokładnie. Aż się prosi żeby wydłużyć IR Łużyce do Zgorzelca i uruchomić tam drugie IR do Warszawy. Przecież to niemałe przygraniczne miasto jest pozbawione wszelkich połączeń dalekobieżnych. A przecież 26 kilometrowy odcinek Węgliniec-Zgorzelec na bezdruciu nie byłby aż taki kosztowny.
Zgorzelec to tylko przykład który mi się nasunął, ale w Polsce takich miejsc jest znacznie więcej min Zamość, Chojnice, Grudziądz, a w sezonie IR mogłyby jeździć do Helu czy Łeby.
SU45 - bardzo dobra lokomotywa ale tylko gdy jest na rękach (znam ją z własnego doćwiadczenia). Przy szybkości 120 km/h w kabinie maszynisty mniej rzuca niż w ET22 przy 100km/h. Jeśli planowa obsługa ją polubi to potrafi się odwdzięczyć. Po podziale lokomotyw w PR-ach nie było planowych maszynistów i to spowodowało , że bardzo szybko zaczeły sie sypać a pracownicy warsztatowi robili wszystko by maszyna wyjechała tylko za punkt kontrolny. Nie usuwanie drobnych usterek bardzo często zamienia się w dużą usterke a w efekcie koszty , defekt lub nawet nieopłacalnoćć naprawy. Dlaczego decydentami w sprawie pojazdów trakcyjnych są laicy , mający bardzo czesto ukończone przyśpieszone szkoły średnie lub studia licencjackie o kierunku zarządzanie i marketing lub resocjalizacja. Gdzie są absolwenci uczelni technicznych ?
Na Węgliniec- Zgorzelec faktycznie, tam jest 120 na szlaku, a to pociągną tylko szynobusy. Ale na Gdynia-Hel chyba wystarczająca by była SP32. Na upartego na Zgorzelcu też by była wystarczająca, choć nie wykorzystywałaby maksymalnych parametrów linii.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
No proste że byłaby wystarczająca. Węgliniec - Zgorzelec to zaledwie 26 km więc nawet jeśli taki IR jechałby wolniej to różnica czasowa nie byłaby zbytnio widoczna. Ważne że Zgorzelec miałby bezpośredni pociąg dalekobieżny. O frekfencję byłbym spokojny, bo najlepszym dowodem że z tej lini ludzie chcą korzystać są wiecznie zapchane RE Wrocław-Drezno.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum