Wysłany: 20-03-2011, 18:01 EP 09 jedzie z opuszczonym pantografem
Czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć to zjawisko?
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 20-03-2011, 18:12
Najpierw maszynista rozpędził skład do danej prędkości, a potem opuścił pantografy. Opuszczenie "patyków" nie wiąże się przecież z automatycznym zatrzymaniem pociągu. Poza tym na kolei obowiązują wskaźniki We1 i We2, oznaczające odpowiednio: przygotować się do opuszczenia pantografu i należy opuścić pantograf.
norbert -Usunięty- Gość
Wysłany: 20-03-2011, 18:17
Też mi się wydaje, że jedzie ,,na luzie''. Tylko po co?
No tak, ale We1 i We2 obowiązuje chyba przy mniejszych prętkościach, chyba że się mylę.
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 20-03-2011, 18:26
Instrukcja E1 mówi, że wskaźniki We1 i We2 stosuje się:
- w razie wyłączenia sieci lub odcinka sieci spod napięcia, aby uniknąć przeniesienia napięcia przez pantograf
- w razie konieczności jazdy z rozpędu na odcinkach toru niezelektryfikowanego
- w razie konieczności jazdy z rozpędu na odcinkach toru zelekryfikowanego w przypadku, gdy stan sieci lub inne względy nie pozwalają na współpracę z pantografami
Myślę, że w tym przypadku przyczyną może być to, o czym mówi instrukcja w pierwszym lub trzecim podpunkcie. Tyle tylko, że We1 i We2 stosuje się przy prędkości 60km/h, tak jak napisał Adam. No i z tego co wyczytałem w komentarzach pod filmem, tych wskaźników tam nie ma.
Innym wytłumaczeniem mogą być problemy na lokomotywie. Ale w tej kwestii niech się wypowiedzą osoby znające lokomotywę EP09, bo ja za sterami tego cuda nigdy nie byłem i nie wiem, jak ono działa.
Innym wytłumaczeniem mogą być problemy na lokomotywie. Ale w tej kwestii niech się wypowiedzą osoby znające lokomotywę EP09, bo ja za sterami tego cuda nigdy nie byłem i nie wiem, jak ono działa.
Takie zjawiska mogą wystąpić na każdej lokomotywie elektrycznej nie tylko na EO09.
[ Dodano: 20-03-2011, 18:55 ]
Cytat:
w razie wyłączenia sieci lub odcinka sieci spod napięcia, aby uniknąć przeniesienia napięcia przez pantograf
I w tym przypadku właśnie o to chodzi. Po prostu nastąpiło wyłączenie napięcia w sieci trakcyjnej i powstała tzw. "jazda bez napięciowa".
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 20-03-2011, 18:55
Chodziło mi raczej o to, aby ktoś powiedział, jakie to mogą być konkretnie problemy.
Chodziło mi raczej o to, aby ktoś powiedział, jakie to mogą być konkretnie problemy.
Konkretne problemy:
1. Obniżona sieć trakcyjna na danym odcinku.
2. Brak napięcia w sieci trakcyjnej na danym odcinku.
3. Awaria lokomotywy - zjazd do najbliższej stacji.
4. Pęknięta linka wsporcza od sieci trakcyjnej, itd.
Przyczyn może być wiele. Najważniejsze, że odpowiedzialne służby PLK czuwają nad bezpieczeństwem podróżowania.
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 20-03-2011, 19:17
Dolnoślązak napisał/a:
Takie zjawiska mogą wystąpić na każdej lokomotywie elektrycznej nie tylko na EO09.
Chodziło mi o problemy, jakie mogą wystąpić na lokomotywie EP09. Wiadomo, że każdy sprzęt ma swoje wady, stąd też mój post, ażeby napisać, z jakimi problemami stykają się maszyniści na lokomotywie EP09.
Cytat:
w razie wyłączenia sieci lub odcinka sieci spod napięcia, aby uniknąć przeniesienia napięcia przez pantograf
I w tym przypadku właśnie o to chodzi. Po prostu nastąpiło wyłączenie napięcia w sieci trakcyjnej i powstała tzw. "jazda bez napięciowa".
Obawiam się że to jednak coś innego. Takie opuszczenie odbieraka prądu powinno nastąpić zgodnie z instrukcją przy prędkości ok. 60km/h (awaryjne opuszczenie przy każdej prędkości). Informację o opuszczeniu pantografu maszynista otrzymuje w rozkazie pisemnym i musi się do tej czynności przygotować. Ten pociąg poruszał sie z nieco większa prędkością i przyczyna pewnie była inna. Jednak jest to tajemnicą tego "ambitnego" maszynisty który siedział za sterem tej dziewiątki.
2. Brak napięcia w sieci trakcyjnej na danym odcinku.
A czy w takiej sytuacji maszynista nie powinien opuścić pantografy, zastosować hamowanie nagłe, i po zatrzymaniu skontaktować się z najbliższym dyżurnym ruchu ,aby ustalić przyczynę braku napięcia w sieci trakcyjnej ?
Przyczyn takiej jazdy mogło być wiele. Nie ma co dywagować.
_________________ Żeby mieć prawo głosu, trzeba nauczyć się słuchać
Ciekawi mnie skąd w takim razie bierze się prąd w pociągu, skoro pantografy są opuszczone? A jak widać światełka w wagonach się świeciły, podobnie reflektory lokomotywy.
Tak, zawsze przecież są akumulatory, które zasilają urządzenia pomocnicze (oświeltenie czoła, czy choćby sprężarkę pantografów - jak sobie wyobrażanie inaczej jej zasilenie, jak przecież pantograf jest w dole przy uruchmienieu lokomotywy ).
A na maszynie mógł równie dobrze puścić jakiś przewód powietrzny zasilający pantografy no i mu odpadł. Choćby to. Podniesie drugi i pojedzie.
Przyczyn takiego zachowania jest na prawdę bardzo dużo.
Maszynista mógł równie dobrze coś zobaczyć na sieci (np zwisający wieszak czy oderwane DJP od wysięgnika. Najechanie na coś takiego grozi uszkodzeniem pantografu.
Maszynista potem mógł ostrzec najbliższą stację i ci mogli podać rozkaz, żeby pozostali też w tym miejscu opuszczali pantografy. Zanim brygady by powiesiły wskaźniki, to by się trochę czasu zeszło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum