Dla mieszkańców naszego kraju wysokość cen bardzo doskwiera ale czym wytłumaczyć tak duże zainteresowanie zakupami w Polsce naszych wschodnich sąsiadów Rosjan i Białorusinów ?
Z Białorusią to prawda - mam daleką rodzinę w Grodnie i jak kilka razy u nich byłem, to ceny, szczególnie żywności są droższe jak w Polsce, oraz są dużo gorszej jakości. Mięso to czasem strach kupować w sklepach - leży cały dzień poza lodówką, siadają na nie muchy.
To samo tyczy np butów, ubrań, chemii (proszki do prania, szampony). A zarobki, dużo niższe jak przeciętnego Polaka. Także jeszcze nie mamy w tej Polsce tak najgorzej.
A wracając do niemieckiego cukru. Wczoraj widziałem na Allegro, jak ludzie sprzedają cukier z Niemiec, z dostawą wychodzi po około 4-4,10 zł za kilogram To się nazywa przedsiębiorczy Polak
Wprowadzenie stałego mechanizmu ratunkowego dla krajów strefy euro, które popadły w tarapaty finansowe, oraz przyjęcie paktu Euro Plus, który zakłada koordynację polityki fiskalnej krajów uczestniczących – to główne ustalenia szczytu w Brukseli. Był on poświęcony ratowaniu eurostrefy przed grożącym jej upadkiem. Premier zdecydował, że Polska przyłączy się do paktu na rzecz euro, chociaż nasz kraj nie należy do eurostrefy.
Zniesienie w Polsce indeksacji płac i świadczeń socjalnych, podniesienie podatków dochodowych od osób fizycznych i prawnych, podniesienie wieku emerytalnego, cięcia wydatków publicznych dostosowujące deficyt budżetowy do ustalonych przez Unię limitów, każdorazowe uzgadnianie z Unią, co możemy wpisać do krajowego budżetu, a czego nie – to cena, jaką zapłacimy za decyzję premiera Tuska o włączeniu Polski do paktu na rzecz zwiększenia konkurencyjności euro nazwanego paktem Euro Plus.
Wczoraj przywódcy UE zgromadzeni na szczycie w Brukseli przyjęli pakiet rozwiązań, które mają wyprowadzić euro z kryzysu i pchnąć eurostrefę na ścieżkę rozwoju. Do uczestnictwa w pakcie Euro Plus zobowiązane są nie wszystkie kraje Unii, lecz wyłącznie kraje eurostrefy, zmuszone bronić wspólnej waluty przed upadkiem. Wymagać to będzie ogromnych poświęceń ze strony społeczeństw takich krajów, jak Portugalia, Hiszpania, Grecja czy Irlandia.
Nie wiedzieć dlaczego, podobnej „kuracji odchudzającej” pod kuratelą Berlina i Paryża ma być poddane społeczeństwo polskie, które do strefy euro nie należy i w najbliższym czasie nie chce przystąpić. Chociaż wprowadzenie powyższych rozwiązań spowoduje zubożenie obywateli i obniży międzynarodową konkurencyjność naszej gospodarki, premier nie uznał za stosowne przedyskutować tej kwestii z opozycją czy też poddać jej pod osąd opinii publicznej.
- Udział w pakcie Euro Plus nie oznacza zobowiązań o charakterze finansowym w odniesieniu do Polski. Żadnych dodatkowych zobowiązań nie musimy podejmować w porównaniu z tym, co już obowiązuje – przekonywał premier Tusk na konferencji prasowej w Brukseli.
Na przystąpienie do paktu zdecydowały się, poza Polską, także: Litwa, Łotwa, Rumunia, Bułgaria i Dania. Poza paktem zostaną Wielka Brytania, Szwecja, Węgry i Czechy, które wolały zachować suwerenność w zakresie własnej polityki budżetowej.
- Nie rozumiem, dlaczego premier chce pozbawić Polskę atutu, jakim jest międzynarodowa konkurencyjność podatkowa, chociaż wcale nie musi – komentuje decyzję ekonomista dr Zbigniew Kuźmiuk. – Wprawdzie sam pakt nie wspomina o ujednoliceniu podatków w tych krajach, ale daje możliwości wywierania presji w tym kierunku przez Francję i Niemcy – uważa Kuźmiuk.
Niska stawka CIT na poziomie 19 proc. przyciąga zagraniczne inwestycje do Polski. W Niemczech wynosi ona ok. 30 proc., a we Francji aż 34 proc., co przysparza zmartwień tamtejszym rządom, gdyż inwestorzy przenoszą produkcję do krajów bardziej przyjaznych pod względem podatkowym, w tym do Polski.
Przywódcy zgromadzeni na szczycie w Brukseli, pod wpływem załamania finansowego, które dotyka jeden po drugim kraje eurostrefy, potwierdzili przeznaczenie 700 mld euro w ramach Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego na pożyczki dla krajów znajdujących się w tarapatach. Tylko 80 mld euro z tej kwoty będzie dostępne gotówką, reszta to gwarancje i poręczenia ze strony poszczególnych rządów eurostrefy. Niemcy – główny beneficjent wprowadzenia wspólnej waluty – wyłożą na ratowanie uboższych sąsiadów około jednej czwartej kwoty, tj. 22 mld euro, ale dopiero za dwa lata i w rozłożeniu na raty.
źródło: Małgorzata Goss, Nasz Dziennik
---
Po skrajnie niekorzystnej umowie gazowej z Rosją (post Minervy) mamy kolejny dowód na to, że rząd Tuska z premedytacją działa na niekorzyść finansów Polski. Za wszystko zapłacimy my, podatnicy.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Pirat, ten rząd podwoił dług publiczny w ciągu niespełna jednej kadencji. Obsługa zadłużenia to jakieś 50 miliardów zł w tym roku. Poprzez sztuczki księgowe i zmiany ustawowe zamiótł te fakty pod dywan. Finanse publiczne wiszą na włosku. Stąd wzrost podatku VAT i akcyzy, co przekłada się na wzrost cen, drożyznę w sklepach i ogólne ubożenie społeczeństwa. Nasze dzieci a nawet wnuki będą lizać rany po rządach Słońca Peru!
_________________ Gdyby głupota umiała latać, LOT miałby poważnego konkurenta w postaci PKP.
Przy naprawianiu rozwalonej szuflady, na dnie szafki znalazłem taką oto ulotkę z 2003 roku. Domniamam że ówczesna kampania anty-UE (w postaci tych ulotek) była prowadzona głównie przez LPR.
CenyUE.JPG
Plik ściągnięto 27 raz(y) 80.92 KB
CenyUE2.JPG
Plik ściągnięto 51 raz(y) 103.11 KB
Ceny 3.JPG
Plik ściągnięto 35 raz(y) 81.12 KB
Ostatnio zmieniony przez Emillex dnia 28-03-2011, 20:48, w całości zmieniany 1 raz
_________________ Posiadanie Gdańska jest ważniejsze od wszystkich pieniędzy.
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 29-03-2011, 23:28
@Victoria, o cholera! Nieźle z Was zdzierają w Warszawie. U nas w Bytomiu najdroższy cukier jaki widziałem to po 6,5 i to w monopolowym spożywczaku jakich pełno w mieście, w TESCO czy w innych dyskontach można kupić za niecałe 5 zł.
Niemiecki cukier można kupić na allegro...paranoja:/ najgorsze jest to, że cena skupu buraków cukrowych spadła, a cena cukru wzrosła:/
[ Dodano: 30-03-2011, 00:34 ]
A jak już jesteśmy w dziale sklepów, to nie omieszkam wspomnieć, że niebawem-lada dzień kultowy napój FRUGO wraca na polski rynek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum