I na pewno nie doprowadziła do tego ani bezmyślność dziennikarzy ani MK.
Mieli dostarczyć to, co w SIWZ. To, że Śląsk tak sobie chciał, to nie wina MK.
Trzeba było myśleć wcześniej. Pesa to nawet nie bardzo jak mogła coś z tym zrobić.
To znaczy mogła.
Zapas na wadze lekki mieli. Lekkie półki by się na pewno zmieściły (do 1 tony na skład), więc nie ma co chrzanić. Ale Pesa za darmo nie da: SIWZ przewidywał tak, a nie inaczej.
Jeśli Przewozy Regionalne nie dojdą do porozumienia z Urzędem Marszałkowskim Województwa Śląskiego, dwa nowoczesne Elfy bydgoskiej PESY, z których jeden został wczoraj uroczyście przekazany przez przedstawicieli producenta władzom województwa, mogą stać bezczynnie i oczekiwać, aż Koleje Śląskie rozpoczną swoją działalność (według zapowiedzi, spółka ma przejąć cześć połączeń na linii Gliwice - Częstochowa 1 czerwca br.).
Jak poinformowała „Gazeta Wyborcza”, Przewozy Regionalne nie podpisały bowiem z województwem umowy na dzierżawę nowego taboru. W ostatnim czasie sytuacja jeszcze bardziej się skomplikowała, bowiem z rozmów wyłączono Śląski Zakład Przewozów Regionalnych. Oznacza to, że decyzję ostatecznie ma podjąć centrala spółki w Warszawie.
- Mimo kilku naszych próśb o podjęcie w tej sprawie jakiejś decyzji, do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi. To, co mogliśmy w tej sprawie, to zrobiliśmy – mówi gazecie Łukasz Czopik, sekretarz województwa. Piotr Olszewski, rzecznik PR przyznaje, że spółka nie podjęła jeszcze decyzji o ewentualnej dzierżawie Elfów na Śląsku, bo przez cały czas analizuje umowę "od strony formalnej i finansowej".
Heh. Pięknie. Już widzę jak wyciągną te składy z krzaków 31 maja całe pobazgrane sprejem oraz porozbijane szyby i rokradzione przez miejscowych oczyszczaczy cudzego mienia.
a jak KS nie ruszą od 1 czerwca tylko od nowego rozkładu, to co wtedy? elfy będą stać? a obiecanki względem pasażerów? ludzie tam w UM zastanówcie się trochę nad zbyt pochopnymi decyzjami!
Jak informuje „Dziennik Zachodni”, śląskie Elfy, które w ubiegłym tygodniu zostały uroczyście przekazane przez bydgoską PESĘ władzom województwa, zamiast wozić pasażerów, będą do czerwca stały bezczynnie na bocznicy. I to nie za darmo, bo za dzień postoju dwóch pojazdów śląski samorząd będzie płacić Przewozom Regionalnym 52 zł.
Powołana w ubiegłym roku spółka Koleje Śląskie wciąż jest w fazie organizacji. Do czasu, gdy będzie w stanie rozpocząć działalność przewozową, spółka marszałkowska chciała więc wydzierżawić Elfy Przewozom Regionalnym, które zresztą z uwagi na brak wystarczającej liczby sprawnego taboru odwołały wraz z wejściem w grudniu nowego rozkładu jazdy cześć połączeń w regionie. Do porozumienia przewoźników jednak nie doszło. Zdaniem Piotra Olszewskiego, rzecznika prasowego PR, oferta dzierżawy pojazdów zaproponowana przez Koleje Śląskie była po prostu nieatrakcyjna.
- To są pojazdy zupełnie nowego typu, a takie w początkowym okresie eksploatacji są podatne na awarie i przez to narażone na dodatkowe koszty – wyjaśnia na łamach „Dziennika Zachodniego” Olszewski. Jak zaznacza, gdyby nie fakt, że od czerwca pojazdy trzeba by było „oddać” Kolejom Śląskim, oferta mogłaby zostać oceniona inaczej. Zdaniem Aleksandry Marzyńskiej, rzecznik UMWŚ, warunki dzierżawy zaproponowane przez Koleje Śląskie były jednak jak najbardziej atrakcyjne.
Ostatecznie, mimo oficjalnego przekazania dwóch pierwszych pojazdów (niebawem mają zostać dostarczone kolejne egzemplarze), na razie pasażerowie nie będą mieli okazji z nich skorzystać. – Skoro druga strona ich nie przyjęła, to Elfy postawimy na bocznicy Przewozów Regionalnych – mówi Marzyńska. – Będą wykorzystywane do szkolenia – dodaje. Za dzień postoju dwóch pojazdów śląski samorząd będzie płacić Przewozom Regionalnym 52 zł.
W takim razie kiedy pasażerowie będą mogli podróżować nowoczesnymi Elfami? Na stronie internetowej Kolei Śląskich możemy przeczytać, że spółka planuje od 1 czerwca obsługiwać 64 połączenia kolejowe w relacji Częstochowa - Gliwice. W ofercie Kolei Śląskich ma znaleźć się między innymi 16 pociągów przyspieszonych kursujących w dni robocze w relacji Katowice - Częstochowa – Katowice, obsługiwanych właśnie nowoczesnymi jednostkami typu Elf i Flirt. Szczegółowy rozkład jazdy ma zostać wkrótce ogłoszony przez przewoźnika.
źródło: Rynek Kolejowy/Dziennik Zachodni
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum