To zależy od specyfiki biletów. Kuriozum jeśli zamiast kas mamy po parę kontroli, a kas pozbywamy się na przykład na granicy w Zwardoniu.
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
ale kasa musi sprzedawać kilkaset biletów dziennie, zeby się opłacała
to jest chyba najgorzej rozumiana istota, oraz sens "kasy biletowej" jaką można przedstawić. Kasa biletowa nie ma służyć temu, by na siebie zarabiała - taka koncepcja uwłacza każdemu pasażerowi. Kasa ma stanowić niepodważalne źródło informacji, stabilności i zaufania względem pasażera. Żadne formy sprzedaży internetowej nie zwrócą charakteru, oraz wymownej relacji, która tworzy się - gdy wchodząc do wnętrza choćby małej stacyjki stajemy się częścią pewnej wspólnoty. Tej atmosfery nie odda nic innego.
To, jak dziś wyglądają budynki i życie wewnątrz naszych dworców (prócz tych, które siłą rzeczy musiały istnieć) jest fakt, że odpowiedzialni za funkcjonowanie tego segmentu transportu zatracili sens i istotę misji jaką jest kolej.
nie, każda rzecz ma mieć sens.
jesli kasa sprzedaje dziennie 20 biletów to jest nic innego, jak niegospodarność. Kolej utraciła pozycję jedynego środka transportu, nie jest oknem na świat i gwarantem rozwoju, dlatego nie ma moralnego prawa zabierać ciężko zarobionych pieniędzy podatników (dotacje) na utrzymanie kasy w jakiejś małej miejscowości.
Kappa! Bo jechałeś w piątek i to pewnie po południu, czyli w największym szczycie przewozowym i na głównej trasie - no to konduktora nie było, bo zapewne albo nie zdążył przejść całego składu, albo nawet nie miał jak wyjść na kontrolę, bo był tłok!
dziś odbyła się trochę inna kontrola
jadąc z Żor do Bielska proszono pasażerów o wypełnienie ankiety - kontrola jakości usług - czas przejazdu, bezpieczeństwo i wiele innych. Ankieta dobrze ułożona, dobrze dobrane treści.
Ps: może ktoś wie, co się stało, że remontują przystanek Suszec Kopalnia ? Normalnie szok Ciekaw jestem czyja to inicjatywa. Miło się patrzy, jak remontują.
Nie wiem czy coś się zmieniło, ale przez ostatnie 3 miesiące jeździłem w każdą środę pociągiem z Katowic do Gliwic o 14.13. Pociąg ma własnie taką krótką relację. Nie sprawdzono biletów ani razu przez te 3 miesiące
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum