tellchar, któryś z przewoźników w końcu padnie, i myślę że wbrew pozorom nie będzie to PR ;-)
Może doczekamy się ujednoliconej taryfy kiedyś, wtedy przed automatami będzie stało pole do popisu. Póki co udaje się głównie PRom - wspólna oferta z KM, KD, Arrivą, ba - nawet DB! (uznawanie REGIOkarty jak BahnCard25 na bilet VBB Szczecin-Berlin)...
Póki co, IC nie umie (nie chce?) ustawić w swoich automatach sprzedaży biletów na TLK, a automat PR wprawdzie obsługuje liczne rodzaje biletów (łącznie z REGIOkarnetami), i nawet zna taryfę RAZEM (bo używa jej do "Ty i raz dwa trzy") ale nie umie wydać biletu do REGIOkarty...
Nie wiem jak biletomaty IC, ale PRowskie są zdaje się finansowane przez Ciocię Unię, która jak sądzę zadbała i zobowiązała do zakupienia biletomatów uniwersalnych - z potencjalną możliwością obsługi innych przewoźników.
A moim marzeniem jest pojawienie się zewnętrznej firmy która porządnie zrobi biletomaty, stacjonarne i pociągowe, i udostępni swoje uslugi wszystkim chętnym przewoźnikom. Może powinno się stworzyć ustawowe podstawy funkcjonowania takiego usługodawcy.
Propozycja w kwestii biletów, do zrealizowania od zaraz: wymiana biletu (również, a nawet zwłaszcza innego przewoźnika) w pociagu powinna polegać na pobraniu złego biletu i wydaniu nowego, z wzięciem ceny tego pierwszego w rozliczneniu. Poświadczanie biletów o niewykorzystaniu i sprzedawanie nowych za pełną cenę to jakaś farsa.
Może zróbmy dyskusję w innym kluczu, nie opisowo, ale argumentami od podpunktów:
Czy rezygnacja z prowadzenia własnych kas biletowych przez Przewozy Regionalne na rzecz alternatywnych form dystrybucji biletów:
- automaty w pociągach i na stacjach
- sprzedaż przez Internet
- kasy agencyjne
- kasy innych przewoźników
- obsługa pociągów (kierownicy, konduktorzy)
- Biura Obsługi Podróżnego - w dużych miastach i dworcach o dużym przepływie podróżnych
jest mniejszym czy większym złem dla Przewozów Regionalnych?
Proszę o argumenty dlaczego lepiej zlikwidować kasy i dlaczego lepiej je zostawić.
Dodam kwestię spółki Dworzec Polski - skoro Przewozy Regionalne mają płacić opłatę dworcową, to może ten podmiot powinien zająć się dystrybucją biletów kolejowych?
Virakocha -Usunięty- Gość
Wysłany: 01-02-2011, 19:16
Zmniejsza się koszty semistałe, zależne od mocy przerobowych przedsiębiorstwa (wzrastają przy zwiększonych mocach produkcyjnych), bo firma chce być liderem kosztowym. Tam gdzie kasy są niepotrzebne, dobrym rozwiązaniem jest automat (oczywiście taki, który rzadko się psuje i na każdy rodzaj pociągu). Automaty PR powinny sprzedawać bilety na wszystkie kategorie pociągów, a nie li tylko na swoje
Po drugie, kasy agencyjne też są dobrym pomysłem (wydziela się najbardziej kosztochłonne komórki zgodnie z koncepcją koniczyny)
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 03-02-2011, 11:12
Cytat:
- automaty w pociągach i na stacjach
- sprzedaż przez Internet
- kasy agencyjne
- kasy innych przewoźników
- obsługa pociągów (kierownicy, konduktorzy)
- Biura Obsługi Podróżnego - w dużych miastach i dworcach o dużym przepływie podróżnych
1. W pociągach z blokadą radiową sprzedaży w chwili kontroli.
2. Oczywiście 5-10% zniżki.
3. Jak najbardziej tam gdzie się opłaca.
4. Tak jak jest
5. Tak jest
6. Kraków, Tarnów.
Już niedługo wszystko sami bedziemy robić. Sklepy samoobsługowe, banki tak samo, teraz sam sobie bilet drukujesz. Tyle, że to by sens miało jakby jakieś zniżki ze sobą niosło.
A co do babci widocznie miała taką krzepę
_________________ Walka o pociągi w Malopolsce trwa i trwać będzie. 4 czewca czarny dzień dla Kryniczanki i rekord Białej:(
Pozdrawiam rufio198
Przejechane km 62000 rok 2009 i 44420 w 2010
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 02-05-2011, 10:29
@kris123, możesz sobie sam wydrukować bilet i jeszcze Ci źle!? Typowe polskie malkontenctwo! Wybaczcie, ale drażni mnie już to.
kris123,
Heh zamiast robić dopłatę w pociągu albo stać w kolejce gdzie jest jedna kasa czynna kolejka jak do sklepu w PRL, to lepiej mieć właśnie druknięty bilecik. Konduktor skanuje tylko kod swym mega kalkulatorem i po sprawie. Zero problemów.
z tego co zauważyłem można już kupić przez internet bilety:
- w bezpośrednich relacjach REGIO, IR, RE; również niektóre oferty specjalne
- w bezpośrednich pociągach EIC i większości TLK
PKP IC ma automaty na dworcu Centralnym i COKu na Grójeckiej
PRy mają automaty m. in. na stacjach: Wrocław Główny, Opole Główne, Stargard Szczeciński, Trzebinia, Tarnów, Poznań Główny
Kolej Mazowieckie maja automaty na większych przystankach; można tez korzystać od dobowego wzwyż z biletów ZTM Warszawa, której automatów w stolicy dużo. nawet w Łodzi się jedne pojawił.
Więc kanały alternatywne się rozwijają. Oby tak dalej i jeszcze szybciej
Już niedługo wszystko sami bedziemy robić. Sklepy samoobsługowe, banki tak samo, teraz sam sobie bilet drukujesz. Tyle, że to by sens miało jakby jakieś zniżki ze sobą niosło.
Zeit ist Geld - w ten sposób się oszczędza. Jak masz konto z szybkimi płatnościami, bądź kartę umożliwiającą szybkie transakcje przez Internet (myślę, ze co najmniej 75% Polaków w wieku 20-50 posiada któreś z tych), to lepiej szybko kupić bilet przez Internet niż stać w kolejce do kasy.
W IC swego czasu bilety kupowane przez e-ic były troszkę tańsze (zaokrąglanie ceny w dół). A możesz tylko tam kupić ofertę "Wcześniej i taniej", dzięki czemu jedziesz nawet za połowę tego, co zapłaciłbyś w kasie.
Zeit ist Geld - w ten sposób się oszczędza. Jak masz konto z szybkimi płatnościami, bądź kartę umożliwiającą szybkie transakcje przez Internet (myślę, ze co najmniej 75% Polaków w wieku 20-50 posiada któreś z tych), to lepiej szybko kupić bilet przez Internet niż stać w kolejce do kasy.
Zdziwiłbys sie. Mnóstwo znajomych ma jakies tam konto ale tylko dlatego, ze pracodawca wysyła im kase na ROR. I nie korzystają z płatności w internecie itp. Proszę nie podawac 75 % bo na 100 % tak nie jest.
I ja sam nie mam ani konta z szybkimi płatnościami ani karty co umożliwia szybkie transakcje.
Dodam, ze drukarki też nie mam a gdzieś ten bilet wydrukować trzeba.
Jeśli chodzi o mnie to wolę kupić bilet w kasie. Dlaczego? Kupując przez internet nie mam dodatkowej zniżki więc nic nie Zyskuję, a kupując w kasie daję pracę kasjerce. To ważne zwłaszcza że sam za kilka lat będę szukał pracy i jak wszędzie będzie automatyka to gdzie mi robotę dadzą?
Poza tym kasjer zawsze jest też po to by udzielić informacji taryfowych lub porad jaki bilet kupić by było taniej... Dodatkowo nie muszę płacić za używanie karty, drukować biletu bać się ataku hakerów itd.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum