Wysłany: 12-05-2011, 13:51 Stare szynobusy na ratunek Kolejom Śląskim
Zakupione wiele lat temu w raciborskim Kolzamie spalinowe szynobusy określono kiedyś "kupą złomu" i wystawiono na sprzedaż. Teraz, po gruntownym remoncie, mają dostać drugą szansę.
Nie wiadomo, czy Koleje Śląskie zadebiutują 1 czerwca (nie podpisano jeszcze umowy z PKP PLK na korzystanie z torów), ale spółka stara się skompletować jak największy własny tabor. Ponieważ nie udało się wydzierżawić pociągów od Przewozów Regionalnych, samorząd województwa chce gruntownie wyremontować dwa spalinowe szynobusy, które przed laty kupił z raciborskiego Kolzamu. - Na dniach rozstrzygnięty zostanie przetarg na naprawę - powiedział nam Łukasz Czopik, sekretarz województwa.
Jeszcze do niedawna oba szynobusy określano "kupą złomu" i jednym z najbardziej nieudanych zakupów w historii. Obie maszyny chciano nawet sprzedać województwu opolskiemu, by pozbyć się kłopotu, ale do transakcji ostatecznie nie doszło.
Szynobusy zamówiono w 2002 roku z nadzieją, że będą tańsze w eksploatacji od tradycyjnych składów. Pierwszy egzemplarz - wart 4,5 mln zł - Kolzam dostarczył w 2005 roku. Szynobus wyjechał na trasę Częstochowa - Lubliniec i niedługo potem się zepsuł. Od tego czasu stoi niesprawny.
Jeszcze gorzej było z drugim szynobusem, bo Kolzam zbankrutował i niedokończona maszyna nigdy nie opuściła fabryki. Dokumentację techniczną i prawa do produkcji szynobusów kupiła fabryka Bumar-Fablok z Chrzanowa, jednak do dziś nie udało się dokończyć gotowego już w 70 proc. pojazdu. Władze województwa negocjują z Fablokiem, by podjął się tego zadania. Inne rozwiązanie nie wchodzi póki co w grę, bo województwa nie stać na wykupienie dokumentacji technicznej. - Rozmowy są na ukończeniu i wszystko wskazuje na to, że dojdziemy do porozumienia - zapewnia Łukasz Czopik.
Przypomnijmy, że poza wspomnianymi szynobusami, Koleje Śląskie będą dysponować przede wszystkim dziewięcioma elfami i czterema flirtami (jeden po wykolejeniu się przechodzi gruntowny remont w Szwajcarii). Na razie jednak na Śląsk dotarły dwa elfy, a wczoraj odbyły się odbiory techniczne trzech kolejnych pociągów. Wszystkie mają być na miejscu do czerwca.
Tomasz Głogowski
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Wysłany: 15-06-2011, 07:10 Re: Stare szynobusy na ratunek Kolejom Śląskim
Areczek napisał/a:
Szynobusy zamówiono w 2002 roku z nadzieją, że będą tańsze w eksploatacji od tradycyjnych składów. Pierwszy egzemplarz - wart 4,5 mln zł - Kolzam dostarczył w 2005 roku. Szynobus wyjechał na trasę Częstochowa - Lubliniec i niedługo potem się zepsuł. Od tego czasu stoi niesprawny.
Pan redaktor TG z GW to ma jakieś kanałowe informacje, albo pisze artykuły na "odwal się". Ten szynobus nie jest niesprawny, tylko został dawno temu sprzedany.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum