Witam. Czy w niedziele o godz. 09:37 na trasie Leszno - Zbąszynek jedzie szynobus czy ZKA? Pytam bo chciałbym rower zabrać;-) a do autokaru to ciężko...
_________________ Przejechane koleją:
2012 r. 748 km (!!!)
2011 r. 15 635 km
2010 r. 8 272 km
W ostatnią niedzielę (15.05) o godzinie o której mowa jechała Piękna Helena z bipami. Teraz pewnie puszczą OeLkę, bo ona od paru dni prowadzi planową jazdę lokomotyw na tym szlaku (dwa razy dziennie). Reszta połączeń szynobusem
I na tym szlaku nigdy nie było autobusowej komunikacji zastępczej! Nawet jak szynobusy nawalą a lokomotywy nie są palone to leci Stonka z dwiema bonanzami.
I to informacje sprawdzone, bo mieszkam od 7 lat przy tym szlaku i korzystam często
PS. Jak ktoś na zdjęcia to od paru dni lata Ol49-59 bo Pm36-2 jest odstawiona na mycie kotła.
Ależ piękne rozkomunikowanie w Lesznie na Wrocław przynosi nam nowy rozkład. Przyjazd z Wolsztyna do Leszna 20.44, TLK z Leszna do Wrocka startuje 20.42. W starym rozkładzie PR przyjeżdżały 20.35. Komu mam osobiście podziękować za ten absurd?
Ps. Dzisiaj, jako zaszynobus (chyba)ok. 13.30 na Zbąszynek leciała Su42 z oliwkowymi bonanzami.
Od połowy grudnia, wraz ze zmianą rocznego rozkładu jazdy, parowozy z Wolsztyna znów będą prowadzić planowe pociągi pasażerskie przez cały tydzień.
W obecnym rozkładzie kursowanie pociągów z parowozami (ciągnących składy Kolei Wielkopolskich) odbywa się tylko od poniedziałku do piątku, kiedy to na trasie Wolsztyn-Poznań kursują z parowozami dwie pary pociągów dziennie. Od 15 grudnia parowozy „przenoszą się” na trasę Wolsztyn-Leszno. Pociągi parowe odjeżdżać będą z Wolsztyna codziennie o godz. 6.07 i 13.16, a z Leszna o godz. 9.46 i 16.42.
Wojciech Lis, radny powiatu wolsztyńskiego oraz redaktor strony internetowej wolsztyńskiej parowozowni, zwraca uwagę, że powrót do codziennego kursowania parowozów to wyjście naprzeciw oczekiwaniom turystów, podobnie jak zmiana trasy, po której kursować będą pociągi z parowozami. Trasa do Leszna, na której – w przeciwieństwie do trasy do Poznania – nie dokonywano w poprzednich latach inwestycji w infrastrukturę stacyjną – zachowała bowiem w większym stopniu swój pierwotny wygląd.
- Oczywiście, że jestem zadowolony z faktu, iż parowozy w nowym rozkładzie będą znów jeździły 7 dni w tygodniu. Jest to bardzo ważne także ze względu na turystów odwiedzających Wolsztyn. Sporo ich wybiera się do wolsztyńskiej „szopy” właśnie w weekendy. Od grudnia będą oni mogli nie tylko podziwiać parowozownię i zgromadzone w niej eksponaty, lecz także przejechać się pociągiem parowym na „nie skażonej” jeszcze linii do Leszna – mówi „Rynkowi Kolejowemu” Wojciech Lis.
Wolsztyńska parowozownia jest jedyną w Europie, która po dziś dzień uruchamia pociągi prowadzone trakcją parową w regularnym ruchu pasażerskim.
Tak tylko znając życie ludzi którzy codziennie dojeżdżają na tej linii do pracy szkoły wolą szynobus. Często parowozy mają opóźnienia a wagony są niedogrzane wiem to z doświadczenia jak jeździłem do szkoły.
Takie składy do tylko wakacje powinny jeździć w tedy mnisza ilość osób cierpi.
A co do stany linii to jest w stanie katastrofalnym ograniczenia V co chwila. Stan tej lini pogarszają pociągi towarowe z węglem do Włoszakowic. Czuć jak się jedzie szynobusem te nierówności szyn.
krzyckop.jpg Dworzec kolejowy z pocztą w Krzycku Wielkim wyglądał 100x lepiej niż teraz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum