ecavon Też mnie to zainteresowało. I znalazłem na tym forum informacje, że mieli dostać EN71-001 i 009 oraz jeden ED72. Nie wiem, czy tak się stało, co więcej nie znalazłem informacji, że coś mieli modernizować.
[ Dodano: 27-05-2011, 00:25 ]
Dodam jeszcze, że może być to właśnie ED72-005, który miał w tym zestawieniu dopisek AC.
Wtedy i miejsce zrobienia zdjęcia i układ pantografów układają się w logiczną całość.
[ Dodano: 27-05-2011, 00:35 ] ecavon Czy nie o ten odcień żółtego chodzi?
3xEN57
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
To teraz już wiem, gdzie się schował, wypicowany na "doczepę" do pomorskich szynobusów wagon 120A! Powstał jako "doczepa", zimą ubiegłego roku jeździł chwilę na odcinku Chojnice - Szczecinek (z lokomotywą, nie jako "doczepa") i potem słuch o nim zaginął.
Znalazł się!
Malowanie pod pomorskie szynobusy
yusek, ile jest bonanz w tym malowaniu?
Kaszub, dzieki za info.
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Proponuję Wam przeszukać galerię p. Jerzego Stawarza. Bardzo dużo znajdziecie zdjęć EZT w różnych malowaniach.
Na zdjęciu jako pierwsza jest EN57-1240 w kilka miesięcy po przeniesieniu z Prokocimia do Tarnowa. Tarnów w latach 1997-1999 skasował wiele EN57 i dla uzupełnienia braków "dostawał" w zamian EN57 m.in. z Prokocimia
Pamiętam takie składy o "brudnopomarańczowym" malowaniu między oknami, top jest to co wrzucił NS. Niektóre rzeczywiście były niemal brązowe. Jeszcze w 2006 roku w Krakowie była jednostka w starym malowaniu gdzie spod żółtego wystawały takie brązowawe plamy.
Mnie sie nie podona, że w tych nowych malowaniach EN57 malują dachy. Dach powinien być szary, tak mówi kolejowa estetyka używana od zawsze. Malowanie dachów na kolorowo to jakaś dziwna moda.
Żółto niebieska Bonanza fajna, mnie się podoba i ma szary dach.
Taki oto wagon, był w jakimś TLK kończącym na Płaszowie i miał kartkę, zarezerwowane, niedostępny dla podróżnych. Nie wiem jako co on jeździ. Kolejarze odbierający skład się wkurzali, że numery zaklejone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum