Wysłany: 20-05-2011, 15:31 Likwidacja IR Mickiewicz, Łokietek, Łysica
Z informacji, jakie udało mi się zdobyć wynika, że od 1 czerwca wycofany zostaje pociąg interREGIO Adam Mickiewicz z Poznania do Bielska Białej.
W związku z tym nasuwa się pytanie, po co było w tym rozkładzie kombinować z tym połączeniem. Owszem trasa do Bielska Białej wydawała się być ciekawa, jednak ograniczenie kursów do 2 tygodniowo odzwyczaiło podróżnych od jazdy tym pociągiem. Czy jest szansa, aby walczyć o przywrócenie tego pociągu w codziennym kursowaniu, jednak do KRAKOWA, gdyż jak się okazuje tam to połączenie cieszyło się większą popularnością. Dziś można zauważyć, iż IR dubluje się niemal z pociągiem TLK 84100/48100, gdyż dzieli je 2 godziny pomiędzy odjazdami, a jadą na większości trasy tym samym odcinkiem.
Przy okazji co uważacie o likwidacji pociągów IR Łokietek oraz IR Łysica?
Im mniej pociągów IR tym mniejsza frekwencja w pozostałych pociągach IR (i Regio).
Wniosek -> Niedługo będzie jeszcze gorzej:/
Co do Łokietka to wygląda na to, że w niedzielę zamiast do Krakowa pojedzie tylko do Katowic. oraz wypadnie niedzielny kurs Kraków - Katowice, zamiast tego będzie rano w poniedziałek Katowice - Wrocław.
(chyba, że Łokietek ma jechać na dwóch składach z Wrocławia w niedzielę, dzielenie w Katowicach i wraca w poniedziałek rano - ale to zbyt piękne...)
Co do ostatnich pociągów Katowice - Kraków..cóż..teraz jest Uni Bus 20:50 i 21:30. Codziennie.
Gorzej z dojazdem do stacji pośrednich.
Informacja nie jest dla mnie zaskoczeniem. Już parę tygodni temu miałam przeciek z centrali PR, że z nowym rozkładem jazdy (od grudnia) nastąpi rzeź pociągów interREGIO, ze szczególnym uwzględnieniem linii E-30.
Jak widać, beton PR nie czekał do grudnia. Część planowanych do uwalenia iR wyleci z rozkładu już od czerwca. Te iR, które się utrzymają, od grudnia będą kursować okresowo lub w wybrane dni tygodnia (np. piątek, niedziela).
A teraz garść informacji odnośnie czerwcowej korekty:
• poc. iR relacji Wrocław Główny (odj. 18:32) – Katowice / Kraków Główny
będzie kursował w skróconej relacji tylko do Katowic w piątki i niedziele oraz 22.VI, 15.VIII, 1, 10.XI oprócz 14.VIII, 11.XI;
• poc. iR relacji Katowice – Wrocław Główny (przyj. 09:20)
będzie kursował w poniedziałki i soboty oraz 23.VI, 16.VIII, 2.XI oprócz 15.VIII;
• poc. iR ŁYSICA relacji Wrocław Główny (odj. 15:52) – Kielce
od 01.06.2011 r. pociąg będzie odwołany;
• poc. iR ŁYSICA relacji Kielce – Wrocław Główny (przyj. 20:07)
od 01.06.2011 r. pociąg będzie odwołany;
• poc. iR ŁOKIETEK relacji Kraków Główny – Wrocław Główny (przyj. 16:40)
od 01.06.2011 r. pociąg będzie odwołany;
Victoria, czyżby nie zarabiały na siebie IR na E20?
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Damian, pociągi interREGIO nie są likwidowane z przyczyn ekonomicznych. Chyba nikt normalny nie uwierzy, że pociągi dalekobieżne na najbardziej obłożonych liniach E-20, E-30 i na CMK są deficytowe.
Po prostu zarząd PR ulega naciskom betonu PKP/UTK/MI. Wola POlityczna jest taka, żeby interREGIO uwalić, by PKP IC nie miało żadnej konkurencji. Aby nie wywoływać medialnej burzy, uwalanie iR będzie rozłożone w czasie, z naciskiem na grudzień, gdy będzie już po wyborach...
Nie wykluczam też szantażu MI, tzn. albo nowe EZT, albo interREGIO. Dysponentem funduszy unijnych na nowy tabor dla PR jest rząd.
Victoria, fakt zaczęło się w grudniu ubiegłego roku, poobcinano terminy min. Starosty, Prosny i tych po CMK. Ach ten nasz kraj...
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 26-05-2011, 07:27
Victoria,
Cytat:
pociągi interREGIO nie są likwidowane z przyczyn ekonomicznych.
Jak najbardziej zgadzam się z tą tezą ale moim zdaniem dotyczy ona tylko i wyłącznie składów wagonowych które nie dość że są droższe w użytkowaniu (dostęp) to muszą mieć dodatkowo obcego loka towarowego. W wypadku własnego taboru np. EN57 deluxe sytuacja jest całkowicie inna.
Może małe porównanie TLK do IR na Rzeszów - Wrocław
- Taryfy są dość podobne do siebie standardowa IR i rewelacyjny IC
- Pociągi TLK mają dotację do międzywojewódzkich plus własnego loka
- Pociągi IR wagonowe mają obcego loka i żadnej dotacji nie mają
Co w takim zestawieniu kosztowym wygrywa zyskiem albo mniejszym deficytem a TLK.
Cytat:
Chyba nikt normalny nie uwierzy, że pociągi dalekobieżne na najbardziej obłożonych liniach E-20, E-30 i na CMK są deficytowe
No to chyba nie jestem normalny według ciebie. Przykład takiego wagonowego IR Galicja która na Odcinku Kraków - Rzeszów ma w porywach 30% pokazuje że nawet na E30 może być duża deficytowość.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 26-05-2011, 07:30
Coraz mniej pociagow IR, R i TLK, dziury w rozkładzie, obcinanie składów, pogarszajacy sie czas przejazdow, rosnace ceny biletow, przy jednoczesnej budowie autostrady- linii Krakow-Tarnow zostalo juz niewiele czasu...
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 26-05-2011, 07:41
Pułtuś, Kraków - Tarnów powinien być podawany w podręcznikach ekonomi jako przykład zarżnięcia kury znoszącej złote jaja.
- Brak konkurencji drogowej,
- Najlepszy czas,
- Wzorowe położenie
I co mamy? Kiedyś jeździły 3XEN57 a teraz EN57 starcza a na jednym kursie nawet EN81...
Odcinku Kraków - Rzeszów ma w porywach 30% pokazuje że nawet na E30 może być duża deficytowość.
Odcinek Kraków - Rzeszów to zaledwie wycinek linii E-30. Trudno oczekiwać, żeby każdy pociąg na całej trasie przejazdu miał zawsze komplet albo nadmiar pasażerów.
Victoria nie wprowadzaj ludzi w błąd!
W przypadku iR Łokietek do Katowic/Krakowa pociąg zostaje skrócony tylko w niedziele, ponieważ w niedziele jedynie kursował on do Krakowa.
Jeżeli pod naporem MI został iR Superjednostka dodany dodatkowy dzień kursowania to życzę sobie więcej takich naporów. Do 1. czerwca pociąg ten kursował tylko w soboty, a od 01.06 w soboty i poniedziałki.
Co do Łysicy to PR samo zrobiło sobie konkurencje na torach wysyłając rano iR Bolko inną trasą ale kierunek docelowy taki sam. Łysica jeździ/ła pusta tak samo jak iR A.Mickiewicz-to była tylko kwestia czasu nim te pociągi miały zostać zawieszone.
Może faktycznie MI i reszta bandy z PKP napiera na PR ale ja bym aż tak dosłownie tego nie traktował...
spójrzcie na to trochę szerzej.
Podzielam argumenty i ekonomiczne i polityczne, ale chce zwrócić uwagę na kolejny (w kontekście Mickiewicza, pozostałych nie znam):
Stan kolei na Śląsku i Małopolsce.
Jako pociąg od węzła do węzła, generalnie wymaga możliwości przesiadki. W Poznaniu nie ma problemu z dojazdem dalej, we Wrocławiu (przy np. Wielkopolanine) też jakoś sie to kula.
W ubiegłorocznym wariancie (Krakow, tuż przed 13) pozwalał na 16 dotrzec busem w Pieniny (na 20 jak ktos sie uparł jechać via Stróże) i afair dwie osobówki do Zakopca zostawały (jedna meldowala sie w Zakopcu ~1730).
Po półrocznym cyrku na Śląsku i ubusowieniu Małopolski, sytuacja uległa pogorszeniu.
Na Śląsku mamy przymusowe uczestnictwo w "Twój szczęśliwy numerek" (peronu, w Katowicach). Takie zabawy potrafią mikoli odstraszyć, a co dopiero okazjonalnych pasażerów kolei
Do Wisły moglibysmy pojechac 315, ale dopiero od 1/06 kursuje. Wiec 4h zwiedzania remontu w Katowicach.
Z Bielska do Wisły dogodnych połączeń też specjalnie nie ma. Specjaliści w/s Śląska może znajdą ze 2-3 przesiadki Do Żywca jest lepiej - "tylko" 1,5h na dworcu - można obiad zjesc.
I teraz pytanie, co Wielkopolanie mają robić w Bielsku?
Do oryginalnych celów (Tatry, Pieniny) dochodzi jedna przesiadka ekstra (Katowice). Objechac Katowic przez Suchą nie ma jak. Jedyny sensowny obecnie cel podróży poza Bielskiem to Żywiec. Jak widać - mało frekwencyjny...
Wielka szkoda, bo z Poznania teraz nie da rady dojechać w małopolskie góry PRami. Przyjazd Wielkopolanina pozwala wsiąść do ostatniej w dobie osobówki do Zakopca. Czas przejazdu przed korektą 3:58, 147km. Handlowa poniżej 40km/h, meldujemy się na nocleg o 21.
A jak sie przesiadac w busa, to czemu nie od razu?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum