Wysłany: 02-06-2011, 10:45 PKP Energetyka idzie na giełdę
PKP Energetyka idzie na giełdę
Spółka PKP Energetyka dystrybutor i jeden z największych krajowych odbiorców energii elektrycznej, będzie prywatyzowana w drodze publicznej oferty akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Ofertę stanowiła będzie przede wszystkim emisja nowych akcji - poinformowało dziś PKP SA.
Niewykluczona jest jednak sprzedaż części istniejących akcji PKP Energetyka przez dotychczasowego właściciela spółki – Polskie Koleje Państwowe S.A. Zgodnie z założeniami strategii prywatyzacji, dotychczasowy akcjonariusz zachowa dominującą pozycję w akcjonariacie spółki.
PKP Energetyka jest dzisiaj jednym z największych w Polsce uczestników rynku energii elektrycznej (ok. 3,6% udziału w ilości energii dostarczanej odbiorcom końcowym), właścicielem sieci dystrybucyjnej na terenie całego kraju, zarówno w centrach dużych miast, jak i na terenach słabiej zurbanizowanych. Sprzedaje energię elektryczną zarówno odbiorcom przyłączonym do jej sieci dystrybucyjnej, jak i klientom wykorzystującym uprawnienia TPA. Istotną częścią działalności spółki jest dostarczanie energii elektrycznej na potrzeby transportu kolejowego, ale 45% jej klientów stanowią też firmy spoza branży kolejowej, tu m.in.: Carrefour Polska, Dell Polska, Metro Warszawskie, General Motors Poland czy Tesco Polska.
Kolejnym ważnym segmentem działalności spółki jest świadczenie usług elektroenergetycznych. W portfelu zamówień PKP Energetyka są m.in. kontrakty na modernizację sieci trakcyjnej i urządzeń elektroenergetycznych na liniach kolejowych Warszawa- Łódź, Wrocław- Poznań, Warszawa- Gdynia czy Kraków- Rzeszów. Spółka prowadzi też sprzedaż paliw płynnych dla pojazdów szynowych.
W 2010 roku PKP Energetyka zanotowała zysk w wysokości 131,6 mln zł. Obecnie zatrudnia blisko 8 tys. pracowników. Przyjęta strategia prywatyzacji spółki to istotny krok jej rozwoju. Zakłada bowiem, że środki pozyskane ze sprzedaży akcji przeznaczone zostaną na inwestycje - mówi Maria Wasiak, prezes zarządu PKP S.A., właściciela spółki. Aktualnie doradcy rozpoczynają prace nad prospektem emisyjnym.
Za przeprowadzenie transakcji odpowiedzialne jest konsorcjum, którego liderem jest Obszar Rynków Kapitałowych BZ WBK S.A podmiot rekomendujący strategię prywatyzacji PKP Energetyka. Oferującym będzie Dom Maklerski BZ WBK S.A. a obsługę prawną zapewni kancelaria Prof. M. Wierzbowski i Partnerzy – Adwokaci i Radcowie Prawni.
źródło: PKP SA
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Kuczyński: Najważniejsza dla wyceny jest pozycja rynkowa PKP Energetyka
Dziś podano informację o tym, że PKP Energetyka będzie prywatyzowana w drodze publicznej oferty akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Tymczasem wczoraj Andrzej Wach, były prezes PKP SA odwołany - według rządu - za grudniowy "chaos na kolei" został członkiem zarządu PKP Energetyka. Czy może to wpłynąć na wycenę akcji spółki?
- Jeżeli w zarządzie spółki wchodzącej na giełdę jest osoba w jakiś sposób skompromitowana, to delikatny minusik jest - powiedział Rynkowi Kolejowemu Piotr Kuczyński główny analityk Xelion. Zaznaczył, że nie zna sylwetki Andrzeja Wacha i nie wie, czy był on winnym "bałaganu" na kolei, czy tylko kozłem ofiarnym - Jeśli został zwolniony tylko dlatego, że kogoś trzeba było zwolnić, to jego osoba nie będzie miała żadnego znaczenia dla wyceny akcji - powiedział Kuczyński.
- Najważniejsze, z punktu widzenia rynku jest to, kto jest prezesem spółki i to, jak spółka się pozycjonuje na rynku - zaznaczył analityk. Skład zarządu ma według niego drugorzędne znaczenie dla wyceny akcji prywatyzowanej spółki.
źródło: Rynek Kolejowy
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Chciałbym napisać, że kto żyw niech przygotuje się do planowanego jeszcze w tym roku giełdowego debiutu spółki PKP Energetyka. Nie zrobię tego, bo polskie koleje są grupą cieszącą się tak małym zaufaniem rynku, że debiut może być po prostu klęską.
Historia PKP z ostatnich 10 lat bezspornie jest historią deprecjacji marki. Być może wynikającą z apetytów dużych europejskich graczy na rynku kolejowym na to, co pozostanie z Polskich Kolei Państwowych. Dzisiaj PKP są raczej niechętnie widziane oczami klientów. Inwestycje w infrastrukturę kolejową tak naprawdę utrudniają współpracę klientów z kolejami – a wszystko w zamian za mglistą obietnicę, że kiedyś będzie lepiej. Obietnicę, w którą już nikt nie wierzy – bo remonty i przebudowy choćby Dworca Centralnego w Warszawie, który miał być przebudowany a jest wyłącznie myty – od półrocza.
Grupa PKP podzielona na liczne spółki zajmujące się mydłem i powidłem targana jest konfliktami wewnętrznymi między jednym a drugim członkiem grupy dzielącymi tę samą nazwę i logo. Co dziwne – konflikty co i raz odbywają się publicznie, zamiast w zaciszach gabinetów prezesów spółek trafiających do PKP – nie miejcie wątpliwości – z rozdania politycznego. PKP stały się również poligonem dla słabnących w Polsce związków zawodowych, które przynajmniej dwa razy w roku organizują pasażerom akcję protestacyjną jeszcze bardziej opóźniającą pociągi, które i tak biją rekordy opóźnień w skali europejskiej.
Spółka PKP Energetyka zadebiutuje na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych – to informacja od rzecznika Grupy PKP Łukasza Kurpiewskiego. To pierwsza spółka Grupy PKP, która będzie prywatyzowana przez giełdę.
- Ofertę będzie stanowiła przede wszystkim emisja nowych akcji. Niewykluczona jest jednak sprzedaż części istniejących akcji PKP Energetyka przez dotychczasowego właściciela spółki - Polskie Koleje Państwowe S.A. Zgodnie z założeniami strategii prywatyzacji, dotychczasowy akcjonariusz zachowa dominującą pozycję w akcjonariacie spółki – informuje media Kurpiewski.
Według rządowych zapowiedzi, PKP Energetyka mogłaby zostać sprywatyzowana jeszcze w tym roku. W komunikacie PKP wyjaśnia, że „Przyjęta strategia prywatyzacji spółki to istotny krok jej rozwoju. Zakłada bowiem, że środki pozyskane ze sprzedaży akcji przeznaczone zostaną na inwestycje.
W ubiegłym roku PKP Energetyka zanotowała 131,6 mln zł zysku. Zatrudnia ok. 8 tys. pracowników. Spółka zajmuje się dystrybucją energii elektrycznej, głównie na potrzeby transportu kolejowego, ale prawie połowę klientów przedsiębiorstwa stanowią też firmy spoza branży kolejowej – m.in.: Carrefour Polska, Dell Polska, Metro Warszawskie, General Motors Poland czy Tesco Polska.
Poprzez giełdę miał być też początkowo prywatyzowany największy polski kolejowy przewoźnik towarowy, czyli PKP Cargo, jednak w marcu br. rząd zdecydował, że większościowy pakiet udziałów w spółce będzie sprzedany inwestorowi strategicznemu. Inwestorowi, którego tożsamość wciąż jest owiana tajemnicą – doświadczenie, które płynie z prywatyzacji przeprowadzanych przez rząd Donalda Tuska wskazuje dwa powody. Albo rozmowy z ewentualnym inwestorem spaliły na panewce bo rząd nie poradził sobie z negocjacjami, albo inwestora po prostu nie ma. I nie będzie.
źródło: Paweł Pietkun, Nowy Ekran
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
PKP Energetyka będzie prywatyzowana przez giełdę, gdyż nie jest łatwo znaleźć inwestora dla spółki, która jest jednocześnie dostawcą energii i firmą budowlaną – poinformował dziś „Rynek Kolejowy” Andrzej Massel, wiceminister infrastruktury. Nie wykluczył, że debiut spółki na warszawskim parkiecie może nastąpić jeszcze w tym roku.
Jak powiedział dziś Andrzej Massel, PKP Energetyka ma być prywatyzowana przez giełdę, ponieważ jest firmą nietypową. – PKP Energetyka działa zarówno w zakresie dostawy energii dla sektora kolejowego, ale nie tylko, gdyż jest to także firma zaopatrująca inne podmioty gospodarcze, ale z drugiej strony jest firma budowlana. Dosyć ciężko byłoby znaleźć, który byłby równo zainteresowany oboma tymi obszarami działalności, a prywatyzacja przez giełdę daje szansę na zbycie udziałów na rozsądnych warunkach – stwierdził wiceminister infrastruktury.
Kiedy możemy spodziewać się debiutu spółki? - Ten proces będzie trwał. Nie wykluczone, że nastąpi to jeszcze w tym roku – powiedział Andrzej Massel.
źródło: Rynek Kolejowy
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Rekomendacja doradców prywatyzacyjnych przewidywała sprzedaż akcji spółki PKP Energetyka na Giełdzie Papierów Wartościowych. Właściciel spółki - PKP SA, przedstawiło ją Ministerstwu Finansów, które ją zaakceptowało. - Dobieramy formułę prywatyzacji indywidualnie do każdej spółki - wyjaśnia dla "Rynku Kolejowego" Maria Wasiak prezes PKP SA.
Na giełdzie będzie można nabyć 30-35 procent akcji spółki. Będą one pochodzić z podwyższenia kapitału. Według niektórych komentatorów, rząd przyjął taką strategię po dyskusji, wywołanej prywatyzacją PKP Cargo przy udziale sponsora strategicznego - Ta decyzja nie ma nic wspólnego z PKP Cargo. Każda spółka ma indywidualne warunki, i do nich dostosowujemy strategię prywatyzacyjną - komentuje Maria Wasiak.
- Projekt strategii powstał już od dłuższego czasu, długo przed decyzją o sposobie prywatyzacji PKP Cargo. Niech to będzie dowód na to, że nie ulegamy jakimś modom, albo dyskusjom medialnym - powiedziała Prezes PKP SA.
- Reakcja inwestorów na debiut PKP Energetyki będzie zależała od ceny emisyjnej i potencjalnych ryzyk – komentuje Kamil Kliszcz, analityk DI BRE.
Komentarz Kamila Kliszcza, analityka Domu Inwestycyjnego BRE Banku dla „Kuriera Kolejowego”:
„Dobre wyniki finansowe spółek z sektora energetycznego notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych pozytywnie wpłynęły na wycenę przedsiębiorstw w I kwartale 2011 r. Znalazło to odbicie w wycenie PGE, Enei i Tauronu.
Wycena polskich firm nie jest ciągle tak duża jak zagranicznych firm energetycznych, ale można szacować, że będzie się to zmieniać.
To jak inwestorzy zareagują na debiut PKP Energetyki będzie zależało od wielu czynników, w tym od ceny emisyjnej oraz od potencjalnych ryzyk. Największe ryzyka występują w przypadku wytwórców energii – chodzi o limity emisji CO2. W przypadku dystrybutorów i sprzedawców energii, których obszary działalności są wspierane przez regulatora, zainteresowanie inwestorów bywa większe. Te segmenty są oceniane pozytywnie.
To jak inwestorzy odbiorą plany spółki zaistnienia na rynku wytwarzania energii będzie zależało od konkretów – te na razie nie są znane.”
źródło: KOW
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
RBF udostępnia „Raport o elektroenergetyce kolejowej”
Railway Busienss Forum opublikowało kolejną publikację dotyczącą kluczowych problemów polskiego kolejnictwa. Tym razem w efecie ponad półrocznej pracy ekspertów skupionych wokół RBF powstał „Raport o elektroenergetyce kolejowej”. Zapraszamy do lektury.
Od ponad roku RBF przygotowuje w ślad za „Białą Księgą – mapą problemów polskiego kolejnictwa”, kolejne publikacje obejmujące poszczególne dziedziny aktywności rynku kolejowego. Ostatnio opublikował raporty o informatyce kolejowej i o wykorzystaniu środków publicznych na tabor szynowy. Na przełomie 2010/2011 roku Railway Business Forum prowadził prace związane z przygotowaniem materiałów o polskiej elektroenergetyce kolejowej.
Raport taki powstał w marcu 2011 roku, jednak RBF wstrzymywał się z jego publikacją tak, aby nie zakłócić prac prowadzonych przez doradcę prywatyzacyjnego i innych działań przygotowawczych do prywatyzacji PKP Energetyka S.A.
Aktualnie, uważamy, że raport RBF o elektroenergetyce kolejowej jako rzetelny i spójny dokument warto udostępnić na zasadzie „pro publico bono” wszystkim zainteresowanym ta tematyką, aby nie stracił na swej aktualności. Raport obejmuje przede wszystkim opis zagadnienia prezentując podstawowe pojęcia techniczne i organizacyjne. Zajmuje się także identyfikacją głównych problemów, tzw. „wąskich gardeł” i może stanowić ciekawy materiał dla dalszej dyskusji.
Co prawda, raport dotyczy nie konkretnej firmy, lecz całości zagadnień elektroenergetyki kolejowej, niemniej w tej dziedzinie rola jaką pełni PKP Energetyka jest bez wątpienia wiodąca.
Generalne ustalenia dokumentu świadczą o tym, iż przedsiębiorstwo PKP Energetyka S.A. jest firmą o dobrej kondycji, dobrze zarządzaną, posiadającą duży potencjał rozwojowy. Ze względu na specyfikę świadczenia usług zasilania sieci trakcyjnej prądem 3 kV, PKP Energetyka S.A. jako jedyny podmiot posiadający potrzebne urządzenia, wykonuje tego typu usługi na zasadzie „naturalnego monopolu”. Wprowadzenie w tej technologii prostej konkurencji jest de facto mało realne. Stąd płynie wniosek, że prawidłowe relacje rynkowe mogą być w tym względzie zachowane, jeżeli działalność PKP Energetyka będzie odpowiednio monitorowana przez właściwe urzędy regulacyjne (URE i UTK).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum