Jako właściciel 1/16 części udziałów w PR-ach, jest nie tylko za spółkę, ale i za pracowników ŚŻPR odpowiedzialny.
Za politykę kadrową w spółce odpowiada zarząd, a nie udziałowcy.
Cytat:
Tu sobie pojadę, tam sobie później dobiorę ludzi. Co to jest?
To prezes KŚ decyduje kogo zatrudnić, a nie marszałek czy związkowcy z PR Katowice. Natomiast marszałek jest organizatorem kolejowych przewozów regionalnych i to on decyduje, któremu przewoźnikowi powierzyć obsługę połączeń.
Za rady typu - nie podoba się to trzeba się zwolnić - uprzejmie dziękuję.
Paszczak - jestem ciekaw Twojego zdania.
Jesteś właścicielem spółki. Wziąłeś ją pod swoje "skrzydła" świadom tego co bierzesz- czytaj: usamorządowienie.
Szybko kombinujesz i wymyślasz. Po co mi to co dostałem, jak mogę sobie sam sprawić kolejkę i się nią "pobawić". Co mnie obchodzi jakiś tam PR i jego produkty, np. IR?
A ludzie tam pracujący, to co?
Dlaczego Pan marszałek nie weźmie w obsługę np. linii Oświęcim - Czechowice Dziedzice, ale bardzo mu pasuje Gliwice - Częstochowa. Odpowiedź jest prosta. KASA.
Ślepy widzi o co tu chodzi!!!
Ta zabawa źle się skończy. Dla PR-a, ale i dla zwykłych pasażerów kolei.
A, jeszcze jedno.
Domyślam się, że większość z Was wierzy w to, że w KŚ nie będzie zz.
W jakim błędzie jesteście, niedługo się przekonacie.
_________________ Zakuty łeb myśli po łebkach (Stanisław Tym)
oporny301, naginasz fakty. Żaden marszałek nie jest właścicielem PR. Jest jedynie współwłaścicielem, a to zasadnicza różnica. Posiadając kilkuprocentowy udział w PR nie ma się praktycznie żadnego wpływu na spółkę. I to jest największy minus tego całego usamorządowienia. W związku z tym marszałkowie nie czują się odpowiedzialni za PR, nie czują się z PR związani. Traktują PR jak kulę u nogi, jak zło konieczne. Tak więc śląskiemu marszałkowi nie dziwię się, że kładzie lagę na PR, skoro ma swoje Koleje Śląskie.
_________________ Gdyby głupota umiała latać, LOT miałby poważnego konkurenta w postaci PKP.
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 12-07-2011, 03:19
W takim gronie udziały poniżej 50%+1 są praktycznie nic nie warte.
naginasz fakty. Żaden marszałek nie jest właścicielem PR. Jest jedynie współwłaścicielem, a to zasadnicza różnica. Posiadając kilkuprocentowy udział w PR nie ma się praktycznie żadnego wpływu na spółkę. I to jest największy minus tego całego usamorządowienia. W związku z tym marszałkowie nie czują się odpowiedzialni za PR, nie czują się z PR związani.
Każdy z nich ma 1/16 udziałów. I w tej części jest właścicielem. Nawet Marszałek w Warszawie choć nie ma PR-ów tylko KM-y, (wydzieloną część PR-ów), ma udziały. Co są winni pracownicy, że zafundowano im tak duperelnie spiepszone usamorządowienie.
Jeśli tak dalej pójdzie, co zresztą już się dzieje, to granica województwa będzie trudniejszą granicą do pokonania niż granica między np. Polską a Białorusią. Jeśli znikną PR-y, to zapomnimy o tanich połączeniach międzywojewódzkich, skomunikowaniach, wspólnym bilecie itd. To jest dopiero działanie na "wygonienie" pasażera z kolei, a nie np. 2 godzinny strajk, który otworzył wielu ludziom oczy na to co się dzieje na kolei.
_________________ Zakuty łeb myśli po łebkach (Stanisław Tym)
Każdy z nich ma 1/16 udziałów. I w tej części jest właścicielem.
Bzdury wypisujesz! Udziały poszczególnych województw nie są równe. Największy udział w PR ma Mazowsze (13,5%), a najmniejszy Świętokrzyskie (3%). To nie jest 1/16.
Cytat:
Jeśli tak dalej pójdzie, co zresztą już się dzieje, to granica województwa będzie trudniejszą granicą do pokonania niż granica między np. Polską a Białorusią.
Kolejna bzdura. Koleje Dolnośląskie jeżdżą po liniach woj. lubuskiego. Koleje Mazowieckie też wyjeżdżają poza granice województwa. Za to zdarza się tak, że granica województwa jest nie do pokonania przez same PR, bo dyrektorzy sąsiednich zakładów PR lub marszałkowie nie potrafią się ze sobą dogadać.
_________________ Lady Makbet to typ kobiety, którą nieokiełznana ambicja prowadzi do zbrodni, a potem do wyrzutów sumienia.
Broniłbym PR oraz wszystkich przedstawionych tu tez, gdyby PR rozwijały się we właściwym kierunku. PR-y jednak wyraźnie obrały drogę donikąd i chcą pozostać rozdętym we wszystkich możliwych wymiarach kosztownym, administracyjnym molochem. Jedyna nadzieja w KŚ jest taka, że będą rozwijać siatkę połączeń oraz, że pod żadnym pozorem nie przejmą związkowych nierobów z PR !!!
Jak mantrę przypominam lata 80-te oraz historyczną siatkę połączeń, obsługiwaną przez równie historyczną PKP Elektrowozownię Katowice. Stan administracji był wtedy 1/4 stanu obecnego, a pracy przewozowej kilka razy więcej niż obecnie. "Fafowcom" zarządzającym ŚZPR daleko do poprzedników pod każdym względem...
Maks, obawiam się, że twoje nadzieje są płonne. Prędzej czy później związkowy beton z PKP czy PR zadomowi się w KŚ. Tak stało się w KD gdzie prezeska Ładniak ściągnęła z PKP Energetyki swoją koleżankę - emerytowaną działaczkę związkową. Obecnie w KD są już 3 związki zawodowe, z czego w jednym pierwsze skrzypce gra wspomniana emerytka z PKP. Drugim związkiem w KD też trzęsie kobieta - działaczka związkowa z PKP PLK. Trzeci związek jest pod przywództwem maszynisty, który przyszedł do KD z jednej ze spółek PKP.
_________________ Lady Makbet to typ kobiety, którą nieokiełznana ambicja prowadzi do zbrodni, a potem do wyrzutów sumienia.
Śląskie: Dialog społeczny między spółkami kolejowymi
Zmiany w zatrudnieniu w Kolejach Śląskich oraz Przewozach Regionalnych będą toczyć się zgodnie z zasadami dialogu społecznego – informuje biuro prasowe UMWŚ.
To główne ustalenie członków Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego dotyczącej wspólnego funkcjonowania dwóch spółek kolejowych – dotychczasowego monopolisty Przewozów Regionalnych oraz Kolei Śląskich, które zadebiutują na torach od 1 października br.
Wkrótce zostanie powołany w tym celu specjalny trójstronny zespół w ramach Komisji Dialogu. W jego skład będą wchodzić pracodawcy – przedstawiciele spółek kolejowych, strona społeczna, reprezentowana przez związki zawodowe w nich działające, a także samorząd województwa jako organizator kolejowych przewozów pasażerskich w regionie. Głównym punktem zainteresowania będą sprawy pracownicze.
Koleje Śląskie, które od października przejmą w całości linię Gliwice – Katowice – Częstochowa, kończą kompletowanie obsługi. - Mamy tylu pracowników, ilu jest niezbędnych do efektywnej pracy na tej linii. Nasze zatrudnienie będziemy dostosowywać do wyznaczonej trasy przewozowej – tłumaczył Marek Worach, prezes Kolei Śląskich. Podkreślił on, że spółka od grudnia br., kiedy wejdzie wżycie nowy rozkład jazdy, przejmie całkowicie połączenia na trasie Tychy Miasto – Katowice – Sosnowiec oraz Bytom –Gliwice. Wejście na te trasy poprzedzi kolejna rekrutacja. Poszukiwani będą m.in. kierownicy pociągów, konduktorzy oraz pracownicy techniczni. Zdaniem Marka Woracha dużym problemem w pozyskaniu specjalistów z Przewozów Regionalnych są klauzule w ich umowach zakazujące pracy w ramach konkurencji.
Zdaniem uczestniczących w obradach przedstawicieli związków zawodowych działających w Przewozach Regionalnych niepokoi rozpoczęta przez przewoźnika procedura zwolnień grupowych obejmująca ok. 350 pracowników. Jest to liczba odpowiadająca jak twierdzą, dotychczasowej obsłudze przez przewoźnika linii Gliwice – Częstochowa.
Przyczyną tej decyzji jest zmniejszenie pracy przewozowej. Nie wiadomo jednak, ilu z nich znajdzie pracę w Kolejach Śląskich. Tam bowiem obowiązują konkursy na stanowiska pracownicze.
W obradach WKDS uczestniczył wicemarszałek Mariusz Kleszczewski.
źródło: Rynek Kolejowy/UMWŚ
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Spośród zwalnianych pracowników Przewozów Regionalnych jedynie kasjerzy mogą znaleźć zatrudnienie w Kolejach Śląskich.
Jak dowiedział się portal KOW, osoby zwalniane przez Przewozy Regionalne mogą składać podania o pracę w spółce Koleje Śląskie.
- Obecnie poszukujemy ludzi do obsługi kas na linii Gliwice-Katowice-Częstochowa, która zostanie uruchomiona 1 października tego roku. Kolejnych pracowników będziemy zatrudniać w miarę potrzeb – powiedział Adam Warzecha, rzecznik prasowy Kolei Śląskich.
W związku z planowanym przejęciem obsługi połączeń na trasie Gliwice – Katowice -Częstochowa przez Koleje Śląskie, Śląski Zakład Przewozów Regionalnych zmuszony został przeprowadzić restrukturyzację zatrudnienia. Przewozy Regionalne wdrożyły szereg działań zmierzających do minimalizacji skali zwolnień, m.in. przejmując pracę przewozową z ościennych zakładów PR oraz proponując pracownikom przejście do sąsiednich zakładów.
List intencyjny (porozumienie Przewozów Regionalnych i Kolei Śląskich o wzajemnej współpracy) zakłada podejmowanie wspólnych działań w sprawie przejęcia części pracowników przez Koleje Śląskie.
- Do realizacji tej deklaracji niezbędna jest jednak zgoda drugiej strony - poinformowała Magdalena Tosza, rzecznik Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Katowicach.
Prowadzone są również rozmowy innymi firmami branży kolejowej w sprawie przejęcia części pracowników PR. W najbliższym czasie zorganizowane zostaną także spotkania z przedstawicielami powiatowych urzędów pracy. Pomimo rozbudowanego pakietu działań minimalizujących negatywne skutki restrukturyzacji, Przewozy Regionalne zostały zmuszone wypowiedzieć umowę o pracę około 150 pracownikom. Pierwsze wypowiedzenia część załogi otrzymała 21 lipca.
źródło: KOW
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
- Chcemy przygotować do zawodu automatyków i elektryków – mówi Marek Worach, prezes Kolei Śląskich.
"W Kolejach Śląskich nie mamy problemu z zatrudnieniem pracowników, ale też nie potrzebujemy ich wielu, gdyż nasza działalność jest ograniczona. Od 1 października będziemy obsługiwać jedną linię.
Obecnie mamy podpisane umowy z 53 maszynistami, a także z kierownikami pociągów, konduktorami, manewrowymi i pracownikami technicznymi. Nasz tabor jest w dużej mierze na gwarancji i jest serwisowany przez dostawców, zatem nie będzie problemu z pozyskaniem specjalistów do jego utrzymania.
Myślimy jednak o pozyskaniu wykwalifikowanych kadr do naszej spółki w przyszłości i dlatego chcemy rozwijać ich kształcenie. W liceum ogólnokształcącym w Łazach, które dawniej było ważnym ośrodkiem kolejowym, planujemy przywrócić klasę kolejową i objąć ją naszym patronatem. W ten sposób chcemy przygotowywać do zawodu przyszłych pracowników spółki, głównie automatyków i elektryków."
źródło: KOW
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum