Wysłany: 19-07-2011, 10:08 Niewypisywanie kar za brak biletu
Sytuacja z wczoraj. Pociąg TLK z Warszawy do Wrocławia.
W Opolu do pociągu wsiada facet koło 50-tki, wsiada do mojego przedziału. Przychodzi konduktorka, żeby sprawdzić bilety, facet trzymając piwo w ręcę odpowiedział, że nie ma. Konduktorka jedyną rzecz jaką zrobiła - to zapytała czy ma dokumenty. Facet, że "nie". Pani uśmiechnęła się, odpowiedziała "aha" i tyle ją widziałem. Zero jakiejś interwencji, mimo, że nie była sama.
Czy w takiej sytuacji można złożyć jakąś skargę? Problem w tym, że nie mam żadnych dowodów na to...
Mieliście podobne sytuacje?
kryniczanin -Usunięty- Gość
Wysłany: 19-07-2011, 10:22
Tak.W części przypadków wypisywanie nie ma sensu bo kolej nigdy nie odzyska tych pieniędzy.
Gdyby to trafiło na mnie to najpierw jego piwko a potem bezbiletowy lądował by po kopniaku na peron,dziwie się obojętności konduktorki to skandal.A gdzie był kierownik pociągu? Być może taki sam pierdoła jak opisana tu pani konduktor. Skargę można złożyć na adres bzp@intercity.pl lub bwc@intercity.pl
Chętnie bym złożył, ale co miałbym tam napisać? Ja nawet nie wiem jak ta konduktorka się nazywała, jakiś numer czy coś...? Więc skarga będzie trochę mało wiarygodna.
Gdzie był kierownik pociągu? Siedział w TYM SAMYM wagonie w pierwszym przedziale. Tak, tak. Sytuacja z tym typem miała miejsce w pierwszym wagonie.
Szacun ogromny dla wczorajszej konduktorki z 83504 d. Wolina, w Choszcznie lub Stargardzie wsiadło dwóch typów ok. 25-30 lat, wstawieni i z browarami i parówkami w siatce. Przed Dobiegniewem widzę prowadzi ich obu do konduktorskiego, młodszy z typów się na nią rzucił - z jej strony obrona osobista, po czym chciała ich wyrzucić z pociągu. Typki zaczęły stawiać opór, coś tam jej grozili, ona ich uprzedziła jakie są konsekwencje wzywania policji i opóźnienia pociągu (900+koszt mandatu+koszt interwencji służb), nadal nie chcieli wysiąść, ściemniali że ich okradziono, ale nie mieli na to dowodów z policji - jak by mieli to wystawia kredytowany i po sprawie, w końcu wypieprzyła ich z buta na peron (jeden prawie spadł na ryj ) - poradziła sobie z obydwoma w 3 minuty. Od razu przypomniały mi się słowa @ic konduktor'a: "do tej roboty trzeba mieć jaja" i ona je miała !
Nie masz kolego racji, jak opiszesz wszystko ze szczegółami to zostanie wszczęte dochodzenie wyjaśniające, nie musisz znać ani nazwiska ani numeru tej pani która dopuściła do strat spółki, starczy że napiszesz w jakim to było pociągu o której odjechał ze stacji na której miało miejsce zdarzenie i jakiej relacji był pociąg warto też podać numer tego pociągu.
te 900 zloty to jest chyba za zerwanie hamulca a nie za wezwanie policji do pociagu.Kiedys byly posterunki policji na dworcach i z takimi typami rozprawiali sie szybko teraz to roznie bywa a to sie paliwo skonczylo na ten miesiac a to maja gdzies indziej interwencje, z drogiej strony nie mozna dopuscic do tego zeby takie typki jezdzily za darmo a jak nie ma dokumentu to wypad a nie jakies smieszne ustalanie danych.
Nigdy bym na taką konduktorkę nie złożył skargi. Że niby nie użerała się z jakimś menelem, pijanym? z piwem? I bardzo dobrze. Co miała zrobić? Wziąć go za fraki czy słownie się z nim kłócić? To w końcu kobieta a nie 40-letni byczek-kierownik. Także panowie, może troszkę spokojniej, nie twierdzę, że postępowanie było dobre, ale skarga? nie, na pewno nie.
Mateusz nie masz racji, pani konduktor złamała wszelkie procedury dotyczące postępowania z takim ,,klientem,,. Skoro zdecydowała się na pracę w drużynach konduktorskich to zdawała sobie sprawę do jakich sytuacji może dochodzić w pociągu.I napewno została przygotowana na takie sytuacje.O sytuacji zapewne nie powiadomiła kierownika pociągu, powtarzam raz jeszcze w przypadku takich klientów są uruchamiane procedury uniemożliwiające wyłudzenie przejazdu. Rozumiem że to kobieta naczynie słabsze ale są organy porządkowe do których powinna zgłosić powstałą sytuację.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 19-07-2011, 19:00
mateusz123 napisał/a:
Nigdy bym na taką konduktorkę nie złożył skargi. Że niby nie użerała się z jakimś menelem, pijanym? z piwem? I bardzo dobrze. Co miała zrobić? Wziąć go za fraki czy słownie się z nim kłócić? To w końcu kobieta a nie 40-letni byczek-kierownik. Także panowie, może troszkę spokojniej, nie twierdzę, że postępowanie było dobre, ale skarga? nie, na pewno nie.
Gościu , na tym polega praca konduktora ! Skoro ma sie godzic na jazde bez biletu, to moze od jutra kazdy pasazer wejdzie do pociagu z piwem i rzeknie, ze nie ma biletu, a konduktor machnie ręką. I co wtedy ? Nie ma i nie moze byc przyzwolenia dla menelstwa, ktore wyłudza przejazdy. Poza tym, konduktorka mogła iść po kierownika jak sobie nie radzi. Albo niech poszuka innej pracy, skoro tutaj nie potrafi poradzic sobe ze swoimi obowiazkami.
Chętnie bym złożył, ale co miałbym tam napisać? Ja nawet nie wiem jak ta konduktorka się nazywała, jakiś numer czy coś...? Więc skarga będzie trochę mało wiarygodna.
Gdzie był kierownik pociągu? Siedział w TYM SAMYM wagonie w pierwszym przedziale. Tak, tak. Sytuacja z tym typem miała miejsce w pierwszym wagonie.
Wystarczy podać jaki pociąg, godzina i jaka stacja. I spokojnie dojdą do tego kto to był.
Dawniej (2005, 2006) w ostatnim osobowym Wroclaw- Jelenia (przyjazd do JG o 22:15 albo pozniej) zawsze w piatki jechala grupka podpitych ziomkow. Jezdzili z Boguszowa do Marciszowa na impre. Malo kiedy w tym pociagu do druzyny wyznaczano kobiete, poprawka- kiedys bylem swiadkiem sytuacji, kiedy druzyna zlozona z czterech korpulentnych konduktorow pod Witkowem uspokajala w koncowej czesci bonanzy kilku pijanych "jegomosciow". Podejrzewam, ze gdyby te ziomy nie jechaly z laskami, to biletow tez by nie mieli.
_________________ Gdyby cały beton PKP przerobić na podkłady, to można by zmodernizować wszystkie czynne szlaki
te 900 zloty to jest chyba za zerwanie hamulca a nie za wezwanie policji do pociagu.
900 zł jest za opóźnienie pociągu z winy podróżnego (na konto IC), a za wezwanie policji do pociągu jeśli to wina podróżnego zostanie udowodniona to zapłaci również ten osobnik ale na konto UM.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum