Wysłany: 10-08-2011, 13:02 Nad morze zamiast do stolicy
Nad morze zamiast do stolicy
Na dworcu Szczecin Dąbie kolejarze zaliczyli poważną wpadkę. W wyniku ich błędu pasażerowie, którzy zamierzali pojechać do Warszawy, wsiedli w pociąg nad morze, a wszystko przez pomyłkę w zapowiedziach odjazdów.
- Prowadzimy w tej sprawie dochodzenie, będziemy przesłuchiwać naszych pracowników – powiedział „Gazecie Wyborczej” Leszek Chodak ze szczecińskiego oddziału Przewozów Regionalnych.
Według relacji pasażerów, pociąg do Warszawy został zapowiedziany, na peronie wyświetliła się zgodna z zapowiedzią informacja, więc gdy skład podstawił się na peronie, podróżni wsiedli do niego w przekonaniu, że to ich pociąg. Gdy pasażerowie zorientowali się, że pociąg jedzie w przeciwną stronę, pomyśleli, że to jakiś objazd. Dopiero obsługa pociągu poinformowała, że pociąg jedzie do Świnoujścia.
Za zapowiedzi pociągów odpowiada pracownik Przewozów Regionalnych. Sprawa ma być wyjaśniona, ale szefowie spółki podejrzewają, że wszystko przez to, iż pociąg ze Świnoujścia jedzie przez Dąbie do Szczecina Głównego, a następnie znów przez Dąbie jedzie w stronę Warszawy. W sytuacji, gdy skład jedzie z Warszawy do Świnoujścia, też zajeżdża na Szczecin Główny, a potem zatrzymuje się na stacji Szczecin-Dąbie, ale po odjechaniu z peronu od razu skręca w lewo na trasę nad morze.
Zazwyczaj pociągi mijają się z około 10-minutową różnicą, a 9 sierpnia, kiedy doszło do zamieszania, pociąg z Warszawy opóźnił się i podjechał na peron późniejszego pociągu, ale jadącego w przeciwną stronę.
Pracownicy PR zaznaczają, że ich pracownik zapowiada to, co usłyszy od osoby kierującej ruchem z PKP PLK.
Nie bronię tu megafonistki bo winna jest bezapelacyjnie. Ale jedno mnie zastanawia: czy żaden z pasażerów nie spojrzał na tablice kierunkowe znajdujące się w tym składzie zarówno na bohunach i azetach...
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
[dodano 10 sierpnia 17:31]
Ja nie mówię, że akurat tego dnia tak było, bo inną sprawą jest, że wielu pasażerów nie zwraca na to uwagi. Ale często było tak, jak napisałem.
Heh, przed chwilą leciało w Teleexpresie.
[dodano 13 sierpnia 20:55]
A w tym filmie jako bonus dorzuciłem owy urywek z Teleexpresu Przedstawiony skład nie ma nic wspólnego z sytuacją.
nie jeden raz widziałem Bosmana jadącego w stronę Świno z ustawionymi tablicami na Warszawę...
I to zamyka temat jeśli chodzi o rzekomą "głupotę" pasażerów, na którą niektórzy tak się lubią powoływać.
OPi napisał/a:
bo inną sprawą jest, że wielu pasażerów nie zwraca na to uwagi.
Pasażerowie przywykli, że na kolei jest byle jak, niedbale, błędne informacje, nieobrócone tablice. Trudno od nich wymagać, żeby nagle tym tablicom zaufali, skoro wiele razy były błędne, a pociąg jechał dobrze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum