jak opisujesz to prawdopodobnie sklad dostal dwa razy hamowanie nagle ( moze powietrze jeden wagon tracil, czuwak albo shp zaciely sie itd) przy czym os mogla zablokowac i zrobic plaskie kolo lub tez przy tym obrecz sie poluzowala. spalizna i dym moga sie tworzyc przy brutalnym tarciu kloskow hamulcowych o kolo ( jezeli wagon byl starego typu i mial klocki a nie tarcze ) .plaskie kolo barzdo jasno slysysz regularnym stukaniem zmienajacym czestostliwosc zaleznie od predkosci skladu.
jezeli pociag wyruszyl normalnie i dopiero po pewnym czasie nagle sie zatrzymal dwa razy to prawdopodobnie jak muwilem nagle hamowanie przy ktorym stal sie defekt na osi i systemie hamulcowym.
teoria syrenki gdzie sklad caly czas jechal z nie wyluzowanym hamulcem i zablokowana osia i stad plaskie kolo i mniejsza predkosc jest oczywiscie widziane okiem laika, tak na pewno nie bylo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum