Tak jak pisze @Mestwin, nie można patrzeć na 229 na odcinku Kartuzy - Sierakowice - Lębork jako alternatywę dla dojazdu do Trójmiasta z Lęborka bo to żadna alternatywa nie jest. Tę linię należy postrzegać jako dojazd z Kartuz do Sierakowic i z Sierakowic do Kartuz oraz z Sierakowic do Lęborka i z Lęborka do Sierakowic. Absolutnie nie można na tę linię patrzeć jako na alternatywę dla 202 ani jako połączenia Kartuzy - Lębork bo na takiej trasie to ludzi będzie raczej mało, poza paroma mikolami Prędzej będą ludzie jechać z Kartuz do Sierakowic i z Sierakowic do Lęborka i relacje odwrotne z tym że może być tak że będą potrzebne relacje Somonino - Kartuzy - Sierakowice na przykład. Z Bytowem podobnie. Zrobić pociąg Kościerzyna - Chojnice i w Lipuszu podział. Część jedzie do Bytowa a część do Chojnic. Z Chojnic identyczna sytuacja.
Swoją drogą, wpadł mi ostatnio pomysł na zrobienie jakiegoś bloga czy cóś pod hasłem Kolej na Pomorze. Informowanie o stanie danych linii, co by było dobrze reaktywować, gdzie nowe połączenia dać, argumentacja dlaczego, propagowanie kolei jako pewnego i wygodnego i taniego środka transportu itd. Na województwie Pomorskim bym nie poprzestał ale nasze województwo by było priorytetem. W ościennych to tylko kilka linii... byliby chętni na współpracę ?
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
Swoją drogą, wpadł mi ostatnio pomysł na zrobienie jakiegoś bloga czy cóś pod hasłem Kolej na Pomorze. Informowanie o stanie danych linii, co by było dobrze reaktywować, gdzie nowe połączenia dać, argumentacja dlaczego, propagowanie kolei jako pewnego i wygodnego i taniego środka transportu itd. Na województwie Pomorskim bym nie poprzestał ale nasze województwo by było priorytetem. W ościennych to tylko kilka linii... byliby chętni na współpracę ?
Pomysł świetny, jakieś fotki, informacje. No ja bym był chętny pomóc przy tym serwisie
Ciekawe co wymyślą w UMWP gdy SKM-ka przeszła by w ręce samorządu. Wszystko będzie scalone w jedną nazwę (np. Pomorska Kolej Metropolitarna)?
_________________ Niech Przewozy Regionalne wracają na połączenia Chojnice - Bydgoszcz!
Absolutnie nie można na tę linię patrzeć jako na alternatywę dla 202 ani jako połączenia Kartuzy - Lębork bo na takiej trasie to ludzi będzie raczej mało, poza paroma mikolami
OK OK już tłumaczę, bo faktycznie zrobiłem tu trochę skrót myślowy.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że tłumów jadących konkretnie z Lęborka do Kartuz by nie było. Po prostu chodzi mi o to, że na najniższym szczeblu kolei regionalnej, czyli międzypowiatowym, dobrze jest, by pociąg jechał skądś-dokądś, czyli najlepiej z miasta powiatowego do miasta powiatowego, bo jeśli jedzie skądś-nigdzie (casus Krokówki), to czym bliżej stacji końcowej "nigdzie" (z całym szacunkiem dla Krokowej), tym bardziej wiezie powietrze. Zaś przy modelu, w tym wypadku, Kartuzy-Lębork, częściowo jadą podróżni z Kartuz do Sierakowic i Kamienicy, dalej z Sierakowic do Kamienicy (i turyści/daczowicze z Trójmiasta do Kamienicy), potem z Niepoczołowic i Rozłazina do Lęborka, ktoś też pewnie do/z Linii. I cały czas jest jakiś tam potok.
_________________ Polska - kraj, w którym samochód jest bogiem
Pomysł świetny, jakieś fotki, informacje. No ja bym był chętny pomóc przy tym serwisie Smile
Założę osobny temat albo na PW się zgłoszę.
Cytat:
OK OK już tłumaczę, bo faktycznie zrobiłem tu trochę skrót myślowy.
Ależ ja się z tobą zgadzam, napisałeś to co ja, przyznałem ci rację w tym co piszesz. Obaj nie zgadzamy się z tym stwierdzeniem:
Cytat:
Reaktywacja Kartuzy-Lębork dalej niż do Sierakowic jest zdecydowanie złym pomysłem Lębork ma połączenie z Trójmiastem przez Wejherowo, więc mieszkańcy nie będą jeździć przez Kartuzy
To tak gwoli wyjaśnienia
Nie chcę robić syfu ale osoby chętne do współpracy idei Kolej na Pomorze mogą zgłaszać się do mnie na PW z informacją co mogłyby zrobić, w jakim zakresie działać itd. Inicjatywa obejmowałaby całe województwo Pomorskie wraz z liniami które kończą się w województwach ościennych oraz kilka linii które całkowicie leżą na terenach województw ościennych. Szczegóły na PW, potem założę temat.
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
Są plany by SKM była wyłączenie samorządowa (woj. pomorskie i powiaty, przez które SKM będzie jeździć). A co do PKM to nazwa projektu tak jak nazwą projektu był pociąg elektryczny do Wejherowa.
_________________ Posiadanie Gdańska jest ważniejsze od wszystkich pieniędzy.
Samorządowa w sensie pełnym (tory nasze, perony nasze i wszystko nasze) czy pół pełnym (perony wasze, tabor wasz ale tory nasze [PLK]) ? Bo jak to pierwsze to w momencie powtórki z Wrzeszcza gdzie rypnął się towar i dwa tory zablokował SKM będzie mogło powiedzieć danej spółce (PR, IC, Cargo, inny prywaciarz): Sory Batory, ni ma bata, trza zapierniczać przez Kościerzynę do Tczewa ?
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
Tabor nasz na pewno.
Linia Gdańsk Wrzeszcz-Lotnisko nasza
Zaplecze nasze
Reszta diabli wiedzą
Co do powtórki z wykolejenia pociągu to i teraz prezes PKP Szybka Kolej w Trójmieście mógł się nie zgodzić na przejazd pociągów linią 250, tylko oczywiście taki objazd to zarobek dla SKM.
_________________ Posiadanie Gdańska jest ważniejsze od wszystkich pieniędzy.
Linii Lotnisko L. Walasa -> Osowa i dalej w kierunku portu Oksywie szefostwo PLK nie odda za żadne skarby.
Podobnie z Helem. Diabelsko będzie. Kto komu zleci utrzymanie nawierzchni należącej do PKM? Bo kto zapłaci za całość utrzymania peronów, pojazdów i torów łatwo się domyślać
Samorząd województwa pomorskiego będzie musiał postarać się o dodatkowe środki na jedną z największych inwestycji w regionie - budowę Pomorskiej Kolei Metropolitalnej (PKM). Koszt inwestycji wzrósł, bo zdrożały grunty - donosi PAP.
Inwestor, którym jest samorząd województwa pomorskiego zakładał, że inwestycja, w ramach której trzeba wybudować m.in. ok. 20 kilometrów torów oraz osiem przystanków, pochłonie 719 mln zł (netto), z czego 611 mln zł zarezerwowano już z unijnego dofinansowania. Jak poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej w Gdyni prezes PKM Krzysztof Rudziński, ze względu na wzrost wartości ziemi (pod PKM potrzeba ponad 100 hektarów), koszt inwestycji będzie jednak większy niż zakładano i samorząd już teraz rozpoczął starania o dodatkowe środki - podaje PAP.
Rudziński nie chciał zdradzić, ile dodatkowo pieniędzy trzeba pozyskać. - To kwestia gry rynkowej - wyjaśnił prezes dodając, że w tej chwili oszacowana przez ekspertów wartość gruntów koniecznych do wykupienia wynosi ok. 164 mln zł, a wstępne szacunki zakładały sumę kilka razy niższą. Pomoc w zdobyciu dodatkowych środków dla PKM zapewnił obecny na poniedziałkowej konferencji wiceminister infrastruktury Andrzej Massel.
Prezes PKM zapewnił, że wzrost kosztów wykupu gruntów nie zahamuje inwestycji. - Mamy już decyzje środowiskowe. Na ukończeniu są plany techniczne pierwszego etapu inwestycji. W ciągu tygodnia podpiszemy też pierwszą umowę na finansowanie projektu" - cytuje Rudzińskiego PAP. Na przełomie roku mają rozpocząć się pierwsze prace budowlane.
źródło: PAP / Rynek Kolejowy
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Byłoby taniej jakby od Kokoszek/ Lotniska nie robili nowego przyłącza do D29-201 tylko skorzystaliby z istniejących lub kiedyś rozebranych. Odbudować linię Gdańsk Wrzeszcz - Kokoszki, odbudować linię Osowa - Kokoszki + odnoga na lotnisko i koniecznie łącznica z linią Kokoszki - Wrzeszcz. Dodatkowo część ruchu puścić po odcinku Kokoszki - Stara Piła - Glincz - Kartuzy/ Kościerzyna. Dzięki takiemu rozwiązaniu zaoszczędzą sporo kasy i zamiast budować totalnie od nowa linię, odbudują po starym nasypie albo wyremontują istniejące/ rozebrane po wojnie. Jedyną nowością by było drobna kosmetyka wokół lotniska. I to by wtedy miało jakiś sens.
Poza tym nie podoba mi się że linii nie ma, przystanków ni ma, taboru ni ma ale jest spółka, zarząd i prezes który zarządza czymś czego ni ma i bierze za to kasę.
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
Fajnie, jak wszystko zrobią, ale kiedy i czy w ogóle te plany będą zrealizowane czy tylko na papierze?
Temat przewija od wielu lat, zwykle w okresach przedwyborczych jest nagłaśniany a potem praktycznie cisza.
Wiele miast woj. pomorskiego czeka na połączenia kolejowe z Trójmiastem. W Bytowie czy Kartuzach, wielokrotnie organizowano akcje promujące nowe linie kolejowe, przejazdy nieużywanymi liniami itp sprawy, ale na tym zwykle kończy, a potem wszystko rozbija o kase, której nie ma i czy ktoś w ogóle może określić jakieś przypuszczalne terminy?
Nie widzę sensu tworzenia kolejnego przewoźnika i kolejnych stołków. Mamy SKM, Arrivę, PR i IC. PKM byłby czwartym przewoźnikiem, nie za dużo ? Ja bym to osobiście widział w ten sposób że SKM jest dalej jako SKM i robi linię 250 i w przyszłości 249, IC robi swoje, PR idą na Koleje Pomorskie i obsługują to co obsługują PR + PKM. Arriva wbija do Chojnic i Malborka (Kościerzyna - Wierzchucin bym dał KP). Im więcej przewoźników tym gorzej bo będzie wojna o kasę i będa problemy z rozkładami jazdy. Idea jest taka żeby to wszystko współgrało i było z sobą spasowane. Przylatuję samolotem do Babich Dołów, robię dwie przesiadki i siedzę w środku borów i nie muszę się specjalnie głowić że mam dwie zapyziałe pary pociągów na dobę...
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
Paweł_15, co masz na myśli pisząc"Arriva wbija do Malborka"?
Obsługa innych tras poza Malbork - Kwidzyn - Grudziądz - Toruń raczej nie wchodzi w grę, jedynie Arriva mogłaby obsługiwać sezonowo Malbork - Nowy Dwór Gd, lub nawet poze sezonem 1-2 pary na tej trasie, ewentualnie trasę Malbork - Elbląg - Braniewo, czy kolej nadzalewową, ale też pewnie sezonowo.
A reszta tras z Malborka to chyba na zawsze pozostanie wyłączność PR, wątpie, żeby wpuszczono AR na jakiekolwiek trasy zdominowane przez PR, np. obsługę Chojnice - Tczew - Malbork.
SKM raczej nie powróci do Malborka, wielokrotnie o tym pisano, ale temat jakby coraz bardziej odległy.
Pisząc Arriva wbija do Malborka mam na myśli linię z Torunia i sezonowo do Nowego Dworu Gdańskiego i Braniewa linią nad zalewową. O ile jeszcze jakiś czas temu byłem za mocno zaakcentowaną ekspansją Arrivy na nasze województwo to dziś jestem gorącym zwolennikiem żeby pociągi Arrivy kończyły bieg w Chojnicach, Czersku i Malborku (plus te sezonowe). Pewnie w przypadku gdyby podstawą ich taboru były składy a duńczyki by były puszczane na kursy o mniejszej frekwencji a SA106 by jako rezerwa były, to bym miał inne zdanie. Niestety główne skrzypce grają SA106 gdzie na pewnych odcinkach nie powinny się prawie w ogóle pokazywać poza pierwszymi porannymi kursami.
SKM powinna jeździć na odcinku (Pruszcz Gdański) Gdańsk - Wejherowo, PR czy KP na Malbork - Tczew - Gdynia - Słupsk przy honorowaniu biletów obu przewoźników na tych trasach. SKM to SKM, PR to PR. Kupuje jeden bilet miesięczny i podróżuję dwoma przewoźnikami.
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum