[Arek]

PKP Intercity rozda 3650 biletów na X-lecie

Z okazji jubileuszu PKP Intercity 15 września 2011 r. rusza kampania promocyjna, która obejmie Internet, prasę, radio, jak i outdoor.

Główną osią całej kampanii będzie konkurs organizowany na portalu społecznościowym Facebook na profilu „Pociąg do miejsc”. W trakcie jego trwania przewoźnik rozda ponad 3650 biletów na przejazdy swoimi pociągami kategorii Express InterCity oraz Express. Kampania potrwa do końca października 2011.

Akcja PKP Intercity pojawi się w ogólnopolskich i lokalnych rozgłośniach radiowych. Całość akcji uzupełni kampania outdoorowa, zlokalizowana w Warszawie, Wrocławiu, Trójmieście, Szczecinie, Poznaniu, Krakowie oraz aglomeracji katowickiej.

- Chcieliśmy by ta kampania skierowana była przede wszystkim do pasażerów. Dlatego w trakcie jej trwania rozdamy w konkursach ponad 3600 biletów, jeden za każdy dzień działalności naszej spółki na rynku - mówi Robert Kostera, zastępca dyrektora Biura Komunikacji i Promocji PKP Intercity. - Jest to jedna z największych kampanii jakie dotąd prowadziliśmy, zarówno pod względem zasięgu, jak i różnorodności i ilości nośników - dodaje Kostera.

źródło: PKP Intercity / KOW

[sebek]

Zapowiada się duża kampania ze strony PKP IC, tylko, szkoda, że nie ujawniają na razie więcej informacji na temat na czym to dokładnie będzie polegało, ale chyba będzie to ciekawa i dla pasażera korzystna akcja.

[Modliszka]

Oby nie było tak jak z tymi słynnymi "kolorowymi biletami", których nikt nie widział.

[rumburak]

No nie, nie do końca, fioletowe po dziś dzień dobrze się spisują (jako re-we-lacyjne).

[Pirat]

rumburak, owszem, ale bilet fioletowy (rewelacyjny) to paradoksalnie zasługa interREGIO. Gdyby na CMK i E-30 nie było konkurencyjnych tanich pociągów IR/RE to PKP IC z pewnością nie wprowadziłoby tej promocji na TLK. Konkurencja zmusza do marketingowych działań, aby przyciągnąć klienta. Jak zniknie interREGIO to znikną promocje PKP IC, bo monopolista mający zagwarantowaną 10-letnią dotację na przewozy międzywojewódzkie nie musi walczyć o pasażera.

[rumburak]