Koleje Śląskie wystartowały. Dzisiaj (1 października 2011 r.) o godzinie 3.55 z Częstochowy do Gliwic odjechał pierwszy rozkładowy pociąg nowego przewoźnika obsługiwany nowoczesnym Flirtem.
O 4.51 z Gliwic wyruszył z kolei do Częstochowy Elf – najnowszy pojazd, jakim dysponuje spółka. O 5.57 z Częstochowy wyjechała "Wisełka" - jedno z weekendowych połączeń Kolei Śląskich do Wisły. Debiut samorządowego przewoźnika zdecydowanie należy zaliczyć do udanych. Obyło się bez chaosu, opóźnień i odwołanych pociągów. Pasażerowie, z którymi rozmawialiśmy, chwalili szczególnie nowych tabor oraz obsługę w pociągach. Pracownicy Kolei Śląskich wskazywali zaś, że słowa o nowej jakości na torach nie były bynajmniej pustymi sloganami.
W uroczystości, jaka rozpoczęła się o 6.15 na pierwszym peronie katowickiego dworca, wzięli udział m.in. marszałek Adam Matusiewicz, Bogusław Śmigielski, przewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego, Marek Worach, prezes Kolei Śląskich, Anna Patalong, wiceprezes KŚ, Roman Urbańczyk, przewodniczący KZK GOP oraz Tadeusz Freisler, prezes Tramwajów Śląskich. W otoczeniu mediów marszałek Matusiewicz dokonał symbolicznej odprawy pociągu nr 44369, dając znak do jego odjazdu.
- To dla nas wielki dzień. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę tutaj być. Wielomiesięczne przygotowania zaowocowały dzisiaj wyjazdem pociągów Kolei Śląskich na tory. Mam nadzieję, że nasze połączenia będą służyły mieszkańcom regionu, świadcząc o ich pracowitości i sumienności, a także ułatwiając codzienne dojazdy do pracy, czy na weekendowy wypoczynek – powiedział Marek Worach, prezes Kolei Śląskich.
- To bardzo ważny dzień dla naszego województwa oraz dla pasażerów, którzy zyskują dzisiaj nowego przewoźnika, który będzie woził ich do domu, do pracy, na uczelnię. To także ważny dzień dla śląskiego podatnika. Oczywiście do kolei pasażerskiej wszędzie się dopłaca, niemniej nasza spółka z pewnością będzie bardziej efektywna od Przewozów Regionalnych. Najważniejsi dla nas są pasażerowie – zaznaczył marszałek Matusiewicz.
- Pragnę podziękować przewodniczącemu Sejmiku Województwa Śląskiego, panu Bogusławowi Śmigielskiemu, który był w poprzedniej kadencji marszałkiem. Powołanie własnej spółki było właśnie jego pomysłem. Pan marszałek dobrze zidentyfikował potrzeby rynku i potrzeby pasażerów. Ogromna część prac organizacyjnych w celu powołania Kolei Śląskich była wykonana właśnie za jego urzędowania. Mam dzisiaj okazję dokończyć te wszystkie rzeczy, które zostały zapoczątkowane w poprzedniej kadencji - stwierdził Matusiewicz.
- Mieliśmy debiutować początkowo 1 czerwca br. Nie wszyscy jednak byli dla nas do końca życzliwi, stąd postanowiliśmy przełożyć start na 1 października, aby wykonać to zadanie porządnie i by pasażerowie nie odczuli z tego powodu żadnego dyskomfortu. Udało się. Zaczynamy pierwszy poranek z Kolejami Śląskimi. Bardzo się z tego powodu cieszę – podkreślił Matusiewicz.
- To ogromnie ważne wydarzenie dla mieszkańców województwa śląskiego. W 2008 r. przejmowaliśmy wraz z innymi marszałkami spółkę Przewozy Regionalne. Wtedy zacząłem się zastanawiać, czy PR to firma, która może sprostać oczekiwaniom mieszkańców województwa śląskiego. Dopłacaliśmy bowiem do straty Przewozów Regionalnych, ale w żaden sposób nie mogliśmy planować, ile te przewozy rzeczywiście mają kosztować. Podczas mojej pierwszej rozmowy z ówczesnym dyrektorem PR Katowice proponowałem, aby stworzyć coś nowego. Usłyszałem w odpowiedzi, że jest to kompletnie niemożliwe. Przyjąłem wówczas to stanowisko, sądząc, że może faktycznie jest to zbyt trudne zadanie – wyjaśniał kulisy powołania Kolei Śląskich Bogusław Śmigielski.
- Po roku nadzoru nad Przewozami Regionalnymi doszedłem jednak do wniosku, że niemożliwe jest dalsze funkcjonowanie kolei w naszym regionie w takim kształcie. Wtedy powstał pomysł, aby założyć własną spółkę przewozową. To był oczywiście proces długotrwały, toczyło się wiele dyskusji, podejmowaliśmy wiele działań. Dzisiaj mamy efekt finalny, czyli nową jakość na naszych torach. Mam nadzieję, że zadanie, które stoi teraz przed województwem zostanie spełnione dobrze, przy mniejszym obciążeniu dla śląskich podatników – podsumował Śmigielski.
Koleje Śląskie obsługują połączenia na linii Gliwice – Katowice – Zawiercie – Częstochowa, a w weekendy także na trasie do Wisły. Tabor spółki w chwili obecnej stanowi: 8 sztuk elektrycznych zespołów trakcyjnych typu 22WE oznaczonych jako EN76 ELF produkcji bydgoskiej PESY, 3 sztuki ezetów typu FLIRT POLSKA oznaczonych jako EN75 produkcji Stadlera, dwa elektryczne zespoły trakcyjne EN57KM zmodernizowane przez ZNTK Mińsk Mazowiecki, dwie lokomotywy elektryczne Traxx (o numerach 146 i 272) wydzierżawione od Lotosu oraz 10 wagonów przedziałowych klasy drugiej pozyskanych w Czechach.
Koleje Śląskie zostały powołane przez Sejmik Województwa Śląskiego 17 lutego 2010 r. Akt założycielski spółki podpisano 8 kwietnia ubiegłego roku. Rozpoczęcie działalności przewozowej nastąpiło 1 października br.
01.10.2011 - Koleje Śląskie ruszyły zgodnie z rozkładem!
O 3:55 ruszył zgodnie z planem pierwszy ELF Kolei Śląskich - nowego przewoźnika kolejowego w Polsce.
Uroczystość związana z inauguracją działalności przewozowej odbyła się jednak o godz. 6:15 na peronie I tymczasowego dworca PKP w Katowicach.
W okolicznościowych przemówieniach Marszałek Województwa Śląskiego Adam Matusiewicz i Przewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego Bogusław Śmigielski podkreślali rolę nowego przewoźnika kolejowego i wyrażali nadzieję, że jego pojawienie się na szlakach kolejowych regionu w sposób zdecydowany i trwały przyczyni się do poprawy jakości podróżowania. Prezes Zarządu Kolei Śląskich Marek Worach zaznaczył, że tym co wyróżnia ofertę kierowanej przez niego spółki są trzy T, czyli tabor (spółka niemal w całości korzystać będzie z nowoczesnych klimatyzowanych pojazdów), taryfa (atrakcyjna i bardziej elastyczna od proponowanych przez innych przewoźników kolejowych) i takt (pociągi na linii Częstochowa-Gliwice będą kurosować w stałych odstępach czasu - w tej chwili między Gliwicami i Katowicami pociągi kursują co ok. 30 minut, z czasem wraz z rozbudową taboru ma to być 20, a docelowo 15 minut.)
Uroczystość zakończyło odprawienie przez marszałka Matusiewicza ELF-a zmierzającego w kierunku Gliwic.
Skoro jest tyle słodyczy, ja dodam trochę dziegciu: czy jest jakakolwiek szansa, by KŚ wystartowały też tam, gdzie PRy się wycofały już całkiem? Skoro włodarzom tak bardzo leży na sercu dobra kolej regionalna, to trzeba popatrzeć trochę dalej niż Katowice czy Gliwice.
Myśle, że od grudnia to wszystko bardziej rozkręci, tzn. wejdą na linie Bytom - Gliwice i Sosnowiec - Tychy. Może w kolejnych miesiącach następne trasy i doczekamy obsługi wszystkich lini regionalnych na Śląsku przez tego przewożnika. Niektórzy dziś z rezerwą podchodzą do nowej spółki, wydaje mi się, że potrzeba czasu na jakieś poważne oceny. Wszystko musi stopniowo być realizowane a napewno KŚ mają szanse na sukces.
Brakowało mi dotychczas w ofercie PR, większej ilości promocji biletowych i może KŚ bardziej zadbają o przyciąganie pasażera, oraz wejdą na nowe trasy z coraz lepszym taborem.
sebek,
to zależy, jakie KŚ mają aspiracje. Dzisiejszy rozkład na linii Gliwice-Bytom to jakaś kpina. KŚ mogą z niej zrobić całkiem sprawną podmiejską dojazdówkę. Ale jestem zdania, że aby w pełni wykorzystać potencjał linii należałoby do Bytomia wydłużyć przynajmniej część połączeń w relacjach bezpośrednich z Opola do Gliwic (przez Strzelca Op. i Kędzierzyn) - a tego KŚ nie zapewnią.
_________________ W ŚWIECIE IMITACJI DOSKONAŁYCH SZTUKA RODZI SIĘ Z PRZEKŁAMAŃ W KOPIOWANIU.
Jak się nieoficjalnie dowiedziałem dzisiaj w Częstochowie doszło do pożaru na jednym z Elfów.Niestety spowodowało to opóznienie pociągu z godziny 7.35.
Ciekawe czy maczali w tym palce związkowcy z PR
Szanowny Panie,
Dziękujemy za informację. Koleje Śląskie planują uruchomić własne biletomaty, dołożymy wszelkich starań, aby ruszyły jak najszybciej. Nie mamy wpływu na programowanie biletomatów Przewozów Regionalnych. Problem ten przedstawimy dalej.
Nowy – czytelny rozkład jazdy został już stworzony. Dołożymy wszelkich starań, aby nowy rozkład jak najszybciej pojawił się na peronach oraz na stronie internetowej.
Z poważaniem
Biuro Obsługi Klienta
Jak informują Koleje Śląskie, w sobotę 1 października br. łącznie ponad 14,5 tys. pasażerów skorzystało z 42 pociągów przewoźnika.
Był to pierwszy dzień regularnego kursowania połączeń nowej samorządowej spółki na linii Gliwice – Katowice – Zawiercie – Częstochowa oraz na trasie do Wisły.
źródło: Rynek Kolejowy
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum