Zacząłem kurs ale szybko mnie uwalili na badaniach:(Przeszedłem wszytkie niestetyu okulisty pomimo że wzrok mam grubo Powyżej! przeciętnej i jak to określił okulista wręcz super to oblałem na kolorach a w zasadzie na tablicach Isihary z 7 przeczytałem tylko 4 http://www.youtube.com/watch?v=CWyrp3hu4KE&feature=related
3 lata temu Unia Europejska odstąpiła wybitnie dokładne badania na Pilota liniowego od tablic Isihary na rzecz nowego testu który to jak dla mnie jest o wiele łatwiejszy
http://www.sfora.pl/Nawet-daltonista-zostanie-pilotem-a7939
niestety w PKP nadal obowiązuje twardo stare test ba nawet w instytucie medycyny kolejowej w Wawie naczelny lekarz powiedział mi że minister grabarczyk podtrzymał te wymogi.
Ja się odwołałem i poszedłem na badania lampą wilczka która jest dydykowana typowo dla kierowców którzy korzystają z semaforów świtlnych i przeszedłem ją bezbłednie.
Niestety dopóki obowiązaywać będą te tablice połowa kandydatów będzie odpadać gdyż mężczyźni mają pod tym względem problemy.
Jak byłem na badaniach w Katowicach opowiadano mi jak 3/4 klasy kolejowej odpadło po tablicach.Wg mojej opinii te tablice niezbyt się mają do rzeczywistości co też dostrzegła komisja europejska.
Ja napewno nie jestem daltonistą co udowodniłem na lampie wilczka i na podstawie pojedynczych kolorów.
Pomimo przejścia innych badań,psychotestów i ponadprzeciętnego wzroku(lekarz kazał mi czytać 3 rząd od dołu a ja byłem w stanie płynnie czytać 1 najniższy!!!)niestety musiałem zrezygnować z kursu i teraz walczę dalej chcoć zastanawiam się czy to ma sens a rząd nadal płacze że jest mało maszynistów stosując metody selekcji niezbyt odpowiadające naszym czasom.
Bardi78 przykro mi ze odpadłes na badaniach. Nie powód to jednak abytwierdzić, ze są zbyt wygórowane. W medycynie pracy z mojego terenu przy badaniach w kierunku daltonizmu odpada niewiele osob. Nie bardzo wiem skąd masz dane ze tak dużo odpada. Prawdą jesr, że przy badaniach pilotow stosuje sie inne badania w tym kierunku. powod jest jeden- kolory przy wykonywaniu tych zawodów odgrywają rózne znaczenia. Ponadto przy badaniach kontrolnych (każdy maszynista takie robi co dwa lata po 50 co rok) nie ma odstepstw jeżeli chodzi o rozróżnianie kolorów jak to jest przy innych badaniach.Ponadto lampka wilczka jest badaniem pomocniczym. Kolory w pracy maszynisty odgrywają podstawowe znaczenie. Nie wiem kto ci wmówił że czytanie najniższego rzędu oznacza "ponadprzeciętny" Wzrok- chyba dla osłody oblania badań. Ogromnawiększość mlodych ludzi to czyta. Ja, mimo mojego wieku- więcej niż średni odczytuję bez problemu drugi rządek (oczywiście ten od dołu). Dobry wzrok i daltonizm mogą chodzić w parze. Uważam , ze dobrze sie dzieje że nie wprowadzają zmian przy badaniach maszynistów. Maszynista to nie pilot. Pilot może inaczej widzieć kolory ale inne cechy zdrowotne musi miec bardziej wyśrubowane niż maszynista. Przykro mi ale przwegrasz tę walkę. chociaż życzę ci wszystkiego najlepszego.
Dzięki ofelia, o tym że dużo oblewa na tym badaniu opowiedzino mi na kursie a także sami kolejarze w Katowicach na Roździńskiego,sam w grupie 5 kolegów zrobiliśmy potem sobie testy i poza mną nie przeczytał jeszcze jeden więc prawdopodobieństwo jest niemałe.
Powtarzam że JEST OGROMNA RÓŻNICA MIĘDZY DALTONIZMEM CZYLI NIE ROZRÓŻNIANIEM KOLORÓW WOGÓLE A NIEPRZECZYTANIEM 3 Z 7 TABLIC ISIHARY.
Inny lekarz na orzeczeniu tyle że w Krakowie potwierdził że BARWY ROZRÓŻNIAM PRAWIDŁOWO CO MAM NA PIŚMIE ale występowanie nagromadzonych i nałożonych jak tablice isihary sprawiją mi lekkie kłopoty.(był to lekarz z ogólnej nie kolejowej medycyny pracy)
Takie rzeczy jak isihara nie wystąpują praktycznie w realnym życiu nie mówiąc już o oznaczeniach semaforowych które z natury muszą być czytelne.
Powiem jeszcze tyle-od tego czasu jechałem już 3 razy w kabinie i znajomi maszyniści śmiali się i pytali co to za kolory na semaforach i ani razu się nie pomyliłem...
Wada wzroku o której piszesz jest trudna do wykrycia to prawda, ale sa jej symptomy na które moze zwrócic uwagę okulista z medycyny pracy i zlecic dodatkowe badania. Jak pisałam wcześniej pierwsze badania (na przyjeciu) sa bardzo szczegółowe. Jeżeli chcesz mieć pełną wiedzę o zakresie badań wejdź do internetowego systemu prawnego odszukaj dziennik ustaw o wydaniu świadectwa maszynisty bedzie to w dz. Ustaw z lutego tego roku nie pamietam numeru. W tym dzienniku wyszczególnione są wymogi zdrowotne. Jeżeli je spęłnisz jesteś maszynistą.
Sprawdziłem tą ustawe i są tam nastepujące wymogi wzrokowe:
1) ostrość wzroku:
a) bez korekcji 0,8/0,8 w przypadku osób, które ubiegają się o świadectwo maszynisty, a dotychczas nie były uprawnione do wykonywania czynności maszynisty,
2) widzenie pośrednie i do bliży dobre bez lub z korekcją;
3) prawidłowe rozpoznawanie barw za pomocą tablic pseudoizochromatycznych Ishihary;
4) rozpoznawanie sygnałów barwnych - test opiera się na rozpoznawaniu pojedynczych barw, a nie na różnicach względnych;
5) pole widzenia - prawidłowe;
6) widzenie obuoczne - zachowane;
7) czucie kontrastu - dobre;
8) odporność na olśnienie - prawidłowa;
9) brak upośledzenia widzenia mimo stwierdzenia postępującej choroby narządu wzroku.
Ofelia możesz mi pomóc zinterpretować czy moja wada (uciekanie jednego oka przy zmianie bliż/dal) mnie dyskfalifikuje czy nie? Z góry dzieki.
Bardi78 każdy lekarz okulista daltonizm bada pobieżnie co nie oznacza, że źle. w medycynie pracy, przy pierwszych badaniach, robi się to szczegółowo i wtedy jest problem. poradzono mi, że możesz złożyc odwołanie od decyzji lekarza MP. Czasami się udaje.
Dart Malak23 szkoda kilku tysięcy na kurs na licencję maszynisty. Na badaniach nie zostaniesz zakwalifikowany. Przykro.
Okz32 trudno coś powiedzieć na odległość. Oko, mimo wady, spełnmia swoje funkcje prawidłowo, bez koerkty. Wierzę w rozsądek lekarza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FORUM@INFOKOLEJ.PL
