Cytat:
Rzeczniczka Małopolskich Przewozów Regionalnych wyklucza na razie zwiększenie częstotliwości kursów pasażerskich na Sądecczyznę. - Podróżujący nie zgłaszają takiej potrzeby - wyjaśnia."
Ręce opadają.
Proponuje napisać do Pani taki sam list że zgłaszamy zapotrzebowanie na więcej kursów...ażeby nie mogła już nigdy opowiadać takich farmazonów...
To już zakrawa na skandal, tylu pasażerów zasypujących PR propozycjami poprawy rozkładu na wszystkich liniach, nie tylko tej jednej i co słyszymy: 'Rzeczniczka Małopolskich Przewozów Regionalnych wyklucza na razie zwiększenie częstotliwości kursów pasażerskich na Sądecczyznę. - Podróżujący nie zgłaszają takiej potrzeby - wyjaśnia."
Ten zakład powinno się rozgonić, a niedorzeczniczkę do tłucznia!!!
A Sądecczyzna potrzebuje pociągów? Na pewno nie takich, które jadą z Krakowa do Krynicy 5,5 godziny, podczas gdy autobus - dwukrotnie krócej. I nie takich z plastikowymi siedzeniami, podczas gdy PKS wystawia nowoczesne Volvo z darmowym wi-fi.
To, że Wy - grupka fanatyków - chciałaby pociągów z Krakowa do Sącza co godzinę (bo byłoby co focić i podniecać się, że jechała taka, a nie inna lokomotywa), nie oznacza, że na takie usługi jest popyt.
Co ma rzeczniczka Przewozów Regionalnych do gadana w sprawie zwiększenia liczby połączeń gdziekkolwiek skoro to Marszałki decydują (a raczej dają się robić w balona PR-om), o ilości pociągów.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 20-10-2011, 22:29
Jakiś powód trzeba podać. Tak jak powodem podwyzki cen biletow byly wieksze koszty remontow skladow (a nie podwyzka płac dla kolejarzy). Dodatkowych skladow zas nie da sie uruchomic ze wzgledu na brak przepustowosci szlaku, a nie brak wagonow (stanowisko IC w wakacje). Oficjalny powod nie jest czesto rzeczywistym.
Co ma rzeczniczka Przewozów Regionalnych do gadana w sprawie zwiększenia liczby połączeń gdziekkolwiek skoro to Marszałki decydują (a raczej dają się robić w balona PR-om), o ilości pociągów.
Owszem to Marszałek decyduje o ilości uruchomionych pociągów ale rzecznika ma do gadania w sprawie gadania przez siebie idiotycznych farmazonów ...
[ Dodano: 21-10-2011, 11:33 ]
Castaway napisał/a:
A Sądecczyzna potrzebuje pociągów? Na pewno nie takich, które jadą z Krakowa do Krynicy 5,5 godziny, podczas gdy autobus - dwukrotnie krócej. I nie takich z plastikowymi siedzeniami, podczas gdy PKS wystawia nowoczesne Volvo z darmowym wi-fi.
To, że Wy - grupka fanatyków - chciałaby pociągów z Krakowa do Sącza co godzinę (bo byłoby co focić i podniecać się, że jechała taka, a nie inna lokomotywa), nie oznacza, że na takie usługi jest popyt.
Ja osobiście żadnych fotek nie robię i nie podniecam się niezdrowo, ale na przykład lubię rozłożyć nogi wygodnie podczas podróży czego nie da mi żaden autobus, składy też są i będą coraz nowsze a czas przejazdu może i owszem dłuższy o 1,5 godziny(spróbuj wyjechać autobusem w korkach z Krakowa-masakra) ale po przeżytym przeze mnie wypadku autokarowym w zimie po prostu nie mam komfortu psychicznego w autobusie i nie kimnę się w przeciwieństwie do pociągu więc ogranicz swoje wywody na temat podniet dobrze?
Tak, tak to marszałek decyduje ile pociągów uruchomi przewoźnik na gumowych kołach też.
Na kryniczance tak samo jak np. na Śląsku gdzie PR-y wycięły jedną decyzją 96 pociągów a za resztę pozostałych zażądały wyższej dopłaty o połowę.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 21-10-2011, 14:20
W mysl reformy to UMy mialy o wszystkim decydowac, a PRy wykonywac. Nie zmienilo sie zas nic- PRy dalej wycinają co chcą i kiedy chcą. Oł yea. Kiedys mowilo sie o utworzeniu Zakładów Przewozowych przy Urzędach Marszałkowskich zamiast Zakładów Przewozów Regionalnych, ale nic z tego nie wyszło...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum