Wysłany: 01-12-2011, 08:31 Czy należy sie zwrot kosztow za dojazdy na szkolenia?
Witam
Szkole sie na nastawniczego, w zwiazku z tym zmuszony jestem dojeżdzać na posterunki pociągami a co z tym idzie, kupować bilety.
Czy należy mi sie zwrot kosztów?
Każda praca w tym przypadku wykonywana poza miejscem wskazanym w umowie o pracę jest "pracą w delegacji" i bez łaski należy się zwrot kosztów podróży i delegacja. Na normalnych zasadach.
_________________ "Płynie się zawsze do źródeł pod prąd, z prądem płyną śmiecie"
Zbigniew Herbert
Żebyś choć znał zasięg działania sek. eksploatacji bo to ona determinuje termin miejsce pracy, w tym przypadku nic tu nie jest "poza miejscem" pracy
Aaalisha -Usunięty- Gość
Wysłany: 01-12-2011, 21:12
gumis, czy Ty w ogóle wiesz o czym mówisz? Umowa o pracę zawiera miejsce pracy np. Sekcję Eksploatacji - a pod Sekcję Eksploatacji podlegają różne posterunki. Więc jak może być wypłacona delegacja skoro Pan wolf pracuje w Sekcji Eksploatacji? Ponadto Pan wolf jest na stażu czyli posiada pewnie umowę na okres próbny. A w niektórych przedsiębiorstwach umowa na okres próbny zawiera wiele ograniczeń.
Pytanie Wolfa było na poziomie ogólnym to i taką dostał odpowiedź.
To nie lepiej od dziś wpisać dla takich jak Wolf - miejsce wyznaczonej pracy teren działania zakładu PLK albo cała sieć PLK? Problem będzie z główki. A, że człek spędzi 12 godzin w dojazdach - to przecież tylko robol.
_________________ "Płynie się zawsze do źródeł pod prąd, z prądem płyną śmiecie"
Zbigniew Herbert
Aaalisha -Usunięty- Gość
Wysłany: 02-12-2011, 11:20
gumis, zajmij się kręceniem nastawnika w starych kupskach złomu
nie wk...wiaj mnie z tym robolem, bo jestem po wyzszych transport, mgr inz...a w tym chorym kraju jak sie znajdzie posada to na robolskim stanowsku
Aaalisha -Usunięty- Gość
Wysłany: 02-12-2011, 17:27
wolf, Panie wolf proszę nie zwracać uwagi na Gumisia - on każdego potrafi doprowadzić do szewskiej pasji ... Widzę, że się Pan zarejestrował wczoraj - w takim razie życzę miłego forumowania - i jakby miał Pan jakiś problem natury pracowniczej to proszę się do mnie zwrócić - pracowałam w PR w kadrach.
Robol - to "zawód" wykonywany lub określenie "pozycji" na rynku pracy.
Jak na wykształcenie jakim się chwalisz lub okazujesz to po pierwsze język nizin społecznych nie pasuje do tego mało co inżyniera a po drugie jako "świeży" na forum troszkę szacunku i pokory.
Można całe życie "przepracować" w kadrach i to nawet w PR a i tak niewiele z tego kumać. Przykłady decyzji kadrowych i interpretacji przepisów na PKP doświadczamy co chwila. I po co ta wiedza? Po to aby jednym skwitowaniem szefa chować tą wiedzę do kieszeni?
Krew mnie zalewa jak czytam jakiegoś mądrale który pisze, że pracownik zatrudniony na okres próbny podlega innym przepisom Prawa Pracy niż pracownik np. na umowie o pracę na czas nieokreślony. Poza wypowiedzeniem.
Jak tak mamy radzić innym na forum to się poddaję.
_________________ "Płynie się zawsze do źródeł pod prąd, z prądem płyną śmiecie"
Zbigniew Herbert
Aaalisha -Usunięty- Gość
Wysłany: 02-12-2011, 22:29
Krew mnie zalewa jak czytam jakiegoś mądrale który pisze, że pracownik zatrudniony na okres próbny podlega innym przepisom Prawa Pracy niż pracownik np. na umowie o pracę na czas nieokreślony. Poza wypowiedzeniem. - ej Ty facet czy ktoś na forum coś takiego tu powiedział? Weź mnie nie dobijaj swoim perfidnie mądrym i wszystkowiedzącym tonem głosu. Nie przekręcaj, nie dopowiadaj sobie. Potrafisz kręcić, manipulować, skłócać ludzi... Dziwne że administracja Cię jeszcze nie zbanowała.
Jesteś kurde upierdliwym facetem z którym nie da się normalnie pisać. Sam też jesteś robotem. Każdego robola trzeba szanować i traktować jak normalnego pracownika. Tego się nauczyłam w PR.
I temat o delegacjach urósł do rangi kłótni. Nie raz nie dwa Ci mowiłam żebyś trochę zapanował nad swoim językiem a Ty dalej swoje!!
@wolf, Aaalisha ma całkowitą rację wszystkozależy co masz napisane w umowie. Zakryj swoje dane osobowe i prześlij jej scan, a na pewno Ci pomorze. Głupio madrych pal....ów nie słuchaj. Od Ciebie żąda szacunku, a sam obraża wszystkich. Posiedzisz dłużej na forum to się o tym przekonasz. Podobno żonka jest prowincjonalną kadrową i cześć tekstów ona pisze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum