Witajcie,
jakiś czas temu koledzy z tego forum pomogli mi wyjaśniając niuanse kupowania biletów przez bahn.de, a teraz mam problem z rodzimymi kolejami i liczę na pomóc.
Otóż wybieram się ze Szklarskiej do Poznania w następujący sposób:
TLK66500 do Jeleniej Góry, miejsca siedzące
następnie TLK65510 do Poznania, tania kuszetka
Po odejściu od kasy agenta zauważyłem, że sprzedał mi: bilet na całość trasy z adnotacją: "ważny w pociągu z _miejscami do siedzenia_" oraz dopłatę tania kuszetka 25,50zł na ten drugi odcinek.
Pytanie, czy kasjer postąpił właściwie i czy konduktor do tego się nie doczepi? Czy nie powinien być wystawiony bilet łączony, na część trasy w klasie W (ważny w wagonie z miejscami do leżenia), na część w klasie D (miejsca do siedzenia)? Z drugiej strony kategoria D jest nieznacznie (o jakieś 2zł) droższa od W, więc właściwie nie naraziłem kolei na straty
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum