[Pirat]

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne we Wrocławiu w związku ze złym stanem torowiska wprowadziło zakaz mijania tramwajów na ulicy Marii Curie - Skłodowskiej na odcinku od klinik do mostu Zwierzynieckiego. Jest to spowodowane obawą, że jadącymi obok siebie pojazdami może tak zarzucać, że uderzą w siebie burtami.

- Woleliśmy dmuchać na zimne, żeby nie doszło do niebezpiecznego zderzenia - mówi Janusz Krzeszowski z biura prasowego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.

Obecnie tramwaje muszą się zatrzymywać, żeby przepuścić pojazd jadący z naprzeciwka. Taka sytuacja potrwa do momentu, aż władze miasta podejmą się gruntownego remontu.

Miasto od dłuższego czasu przymierza się do przebudowy ul. Curie-Skłodowskiej. Jednak remont ulicy ma być połączony z równoczesnym remontem mostu Zwierzynieckiego. Zamknięcie tej przeprawy oznaczałoby ogromne korki. Dlatego urzędnicy odkładali remont do czasu, aż powstanie most Wschodni. Tymczasem termin budowy tego obiektu nie jest ustalony, a degradacja torowiska i mostu Zwierzynieckiego dalej się pogłębia. Krzeszowski potwierdza, że stan torowiska jest fatalny. Jak informuje Gazeta Wrocławska w magistracie przymierzają się do remontu na jesień przyszłego roku.

źródło: Kurier Kolejowy

[Borys_q]

We Wrocławiu podobno co i rusz jest brak skrajni w tramwajach zakazy mijania na łukach itp.

[sabatnik]

Mimo stanu wrocławskiej infrastruktury, za każdym razem gdy tam byłem, miałem wrażenie że tramwaje i tak jeżdżą szybciej niż w Krakowie. Zwłaszcza poza ścisłym Centrum.