[Arek]

Kończy się remont Dworca Centralnego

Pod koniec tego roku lub na początku przyszłego zakończy się remont warszawskiego Dworca Centralnego - zapowiadają kolejarze i przedstawiciele wykonawcy remontu, firmy PORR.

Odnowić trzeba jeszcze część podziemnych galerii i fragmenty dwóch peronów.

- Główne prace powinny się zakończyć jeszcze w tym roku - powiedział Lech Moroz z PORR Polska. Według wcześniejszych zapowiedzi przedstawicieli PKP, prace wykończeniowe mają trwać jeszcze w 2012 r. - jednak będzie to w tych częściach dworca, które są zamknięte dla podróżnych.

Moroz wyjaśnił, że podczas remontu wykonawca borykał się z dwoma głównymi problemami: pierwszy to takie rozplanowanie i przeprowadzenie prac, by dworzec mógł nieprzerwanie funkcjonować, a piesi nadal mogli chodzić miejskimi przejściami podziemnymi. Drugim problemem była przeciekająca konstrukcja dworca.

Jak zaznaczył, według umów PORR z PKP SA uszczelnienia miały wymagać tylko niektóre części dworca. - W trakcie prac okazało się jednak, że jest inaczej. Dylatacje przeciekały jak rzeszoto - powiedział Moroz. - Woda utrudniała prowadzenie niektórych prac, ale podczas remontu elementy konstrukcyjne dworca zostały uszczelnione i problem przecieków powinien zniknąć - dodał Lech Moroz.

Remont Dworca Centralnego trwa od około roku - umowę podpisano w lipcu 2010 r. Inwestycja nie uwzględnia przebudowy budynku ani przejść, wykonawca miał dworzec wyczyścić i odnowić.- Założeniem remontu było przywrócenie dworcowi stanu sprzed 30 lat, kiedy został wybudowany. Poza czyszczeniem i malowaniem, tzw. "lifting Centralnego" objął także instalację monitoringu wraz z budową centrali, budowę siedmiu nowych central wentylacyjnych, systemu ochrony przeciwpożarowej, oraz systemów informacji dla pasażerów.

Wprowadzono też udogodnienia dla osób niepełnosprawnych - zainstalowano windy w hali głównej na antresolę, na podłogach wyklejono ścieżki ułatwiające poruszanie się niewidomym, a dwie kasy wyposażono w urządzenia ułatwiające komunikację z osobami niedosłyszącymi.

Remont Dworca Centralnego kosztuje około 51 mln zł.

źródło: PAP / KOW

[pospieszny]

Jeszcze w czwartek podróżnych na Dworcu Centralnym kierowano do "wyiscia". Dziś napis został poprawiony.

O błędach w napisie w jednym z korytarzy dworca poinformował nas czytelnik. "Po remoncie Dworzec Centralny oddawany jest społeczeństwu fragmentami - napisał w mailu do redakcji. - Podczas gdy cała uwaga mediów skupiona jest na gigantycznej reklamie, czas przejść do przejść... przejść podziemnych. Przejść, w których nowoczesny, minimalistyczny system identyfikacji wizualnej ma za zadanie kierować społeczeństwem do odpowiednich lokalizacji. System ten jest, niestety, pełen błędów. Błędów językowych". W załączniku przesłał zdjęcie, a na nim napis: "wyiscie".

Sygnał pasażera potraktowano tu nadzwyczaj poważnie i przekazano do pracowników odpowiedzialnych za system informacji wizualnej. Kamil Migała z PKP stwierdził, że jest mu miło, iż "pasażerowie tak żywo interesują się tym, co się dzieje na Dworcu Centralnym".

Jeszcze wieczorem na Dworcu Centralnym znów zapanował ortograficzny porządek. Błędy w napisie poprawiono. Na dowód nasz czytelnik przesyła zdjęcie. I chwali kolejarzy za refleks: "PKP zasłużyło na medal, naprawili swój błąd już na drugi dzień po zgłoszeniu" - pisze. Jak dodaje: "Powoli PKP zmienia się na lepsze. Jestem pozytywnie zaskoczony. Okazuje się, że tego typu interwencje są potrzebne i mają pozytywne rezultaty. Pokazują, że "się da", że po "drugiej stronie" są normalni ludzie, którzy - jak PKP - potrafią przeprosić, miło odpowiedzieć i naprawić swój błąd w ekspresowym tempie".

źródło: Gazeta Wyborcza

[Diken]

Ja mam okazję co jakiś czas bywać w Warszawie, a ponieważ przyjeżdzam pociągiem osobowym z Radomia, więc ( jeśli jest to pociąg piętrowy) wjeżdżam na Centarlny i widzę, jak teraz wygląda dworzec. Muszę z entuzjazmem przyznać, że po remoncie Centralny wygląda dużo lepiej, mimo że nie został on jakoś szczególnie przebudowany, czy powiększony, to i tak według mnie jest ładny. Wcześniej Centralny był brzydkim i szarym dworcem, w dodatku śmierdzącym, a teraz już nie jest on szary-przynajmniej nie aż tak...