Wysłany: 18-02-2012, 02:36 Dzień Gniewu - 21 marca 2012
Młode pokolenie postawiło cel polityczny - ustąpienie rządu Donalda Tuska - jednocześnie wyrażając brak zaufania do partii systemu.
DZIEŃ GNIEWU nie jest przedsięwzięciem żadnej z partii politycznych reprezentowanych w Parlamencie. Organizatorzy w czasie protestu zakazują agitacji partiom politycznym. DZIEŃ GNIEWU jest kolejnym przedsięwzięciem młodych po Marszu Niepodległości 2011 r. (ponad 20 tys. manifestujących) oraz protestach przeciwko ACTA (ponad 100 tys. protestujących). Młodzi czują swoją rosnącą siłę zdolną do rozkucia betonu pokrywającego polską scenę polityczną.
Włączcie się do DNIA GNIEWU na Facebooku. Organizatorzy przedstawią kolejne kroki organizacyjne, które umożliwią sprawne, bezpieczne i zdyscyplinowane przeprowadzenie protestu.
„Dzień Gniewu” – 21 marca cała Polska wychodzi na ulice
„DZIEŃ GNIEWU” nie jest przedsięwzięciem żadnej z partii politycznych reprezentowanych w Parlamencie. Organizatorzy w czasie protestu zakazują agitacji partiom politycznym. Nie stój z boku bądź razem z nami, pokaż politykom że to naród jest suwerenem
Kim jesteśmy.
Nie reprezentujemy żadnej partii - wyrażamy pogląd znacznej części społeczeństwa, zmęczonej arogancją i niekompetencją obecnej władzy. Mówimy 5 X NIE dla: ACTA, Paktu Fiskalnego, Niszczenia oświaty, Bezprawia ZUS-u i rządu Donalda Tuska!
Co robimy:
Wieczorem 21 marca wychodzimy na ulice naszych miast w antyrządowej manifestacji ponad podziałami. Przygotowujemy kukły premiera Tuska i jego ministrów; "marzanny", które spalimy/utopimy życząc sobie, by ten rząd przeminął równie szybko jak zima. Zabieramy flagi narodowe, transparenty, emblematy - ZABRONIONE są szyldy partii politycznych - fundacje, stowarzyszenia, organizacje itp. mają wstęp wolny.
Informacje ogólne:
Gabinet PO-PSL to rząd niekompetencji, rząd klęski, chaosu i kłamstwa. Mamy dość pogarszających się warunków życia, łamania kolejnych obietnic wyborczych, oszukiwania społeczeństwa i poddawania Polski pod dyktat niekorzystnych umów międzynarodowych, takich jak ACTA i Pakt Fiskalny. Nie zgadzamy się na kolejną reformę oświaty, doszczętnie niszczącą nasze kształcenie. Żądamy również gruntownej reformy ZUS-u; niewydolnego i niszczącego polskich przedsiębiorców.
5 X NIE
1) Nie dla ACTA!
2) Nie dla Paktu Fiskalnego!
3) Nie dla niszczenia oświaty!
4) Nie dla bezprawia ZUSu!
5) Nie dla rządu Tuska!
Począwszy od 1 marca będziemy informować, gdzie w danym mieście odbywają się protesty. Zaproszenie do udziału kierujemy do wszystkich Polaków, mających dość obecnej sytuacji!
1) Umowa ACTA - "pod przykrywką ochrony rynku przed podrabianiem towarów czy ochrony własności intelektualnej próbuje się wprowadzić ograniczenia wolności działań w sieci. Pod płaszczem dobra ogółu i walki o takie szczytne idee próbuje się wcielić w życie coś, co w dzisiejszych czasach śmiało można nazwać cenzurą."
2) Pakt Fiskalny: "jest tworzeniem fikcji. Jako członek Komitetu Ekonomiczno-Finansowego UE obserwowałem osobiście, jak wiceministrowie finansów kilku dużych krajów Unii rozwadniają pakt podczas jego poprzedniej reformy. [...] Jeżeli za kilka lat okaże się, że Niemcy i Francja nie spełniają postanowień paktu i trzeba je ukarać, to kary z powodów politycznych nie zostaną wdrożone. To jest taki pakt, w którym silni chłopcy w liceum umawiają się jak będą znęcać się nad słabszymi kolegami w klasie. Jak w Folwarku zwierzęcym, są równi i równiejsi."
Polacy mają dokładać się do ratowania bogatszych państw Zachodu!
3) "Reforma" oświaty, wybrane, przewidywane skutki:
- ograniczenie świadomości obywateli dzięki czemu będzie łatwiej nimi sterować;
- przymusowa redukcja nauczycieli przedmiotów takich jak przede wszystkim historia, ale również fizyka, chemia, biologia;
- zmniejszenia liczby studentów na uczelniach;
- utrudnienie dostępu do studiów dla uczniów;
- znajomość historii będzie na poziomie poniżej minimum;
- jeszcze szersza propaganda schematycznego myślenia wśród społeczeństwa;
- 15-latek będzie odpowiadał za wybór swojej ścieżki kariery;
Facebook zaczyna odgrywać ważną rolę w propagowaniu wolnego myślenia w Polsce. Niedawny skandal z usunięciem ośmiu tysięcy komentarzy z rządowej strony Tuska (KPRM) na Facebooku pokazuje jak bardzo reżim boi się wolnej myśli.
Trzymam kciuki za naszą zbuntowaną młodzież, która wreszcie przejrzała na oczy.
_________________ Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
No i właśnie mnie to wkurza, że żeby dowiedzieć się czegokolwiek więcej o Dniu Gniewu w moim mieście musiałbym założyć konto na FB. Z zasady nie lubię tego typu portali i nie jest mi do życia potrzebne przebywanie na jednym z nich.
Inna kwestia - organizatorzy nie chcą agitacji politycznej. To im się chwali, ale obawiam się, że ten "dzień gniewu" to koń trojański PiS.
Żeby nie było - popieram każdą inicjatywę, która przybliża chwilę ustąpienia skrajnie niekompetentnego rządu Tuska pod warunkiem, że nie proponuje zastąpienia go czymś jeszcze gorszym.
Edit: a nie, jednak nie muszę się rejestrować, żeby zajrzeć w stronę na FB z podanego linku
susłowski, nie sądzę z tym PiSem. Oczywiście tzw. opozycja usiłuje ugrać coś dla siebie na niepokojach społecznych, ale zwróć uwagę na to, że zbuntowana młodzież generalnie brzydzi się politykami. Przegnali Palikota z protestów anty-ACTA, przegoniliby i Kaczyńskiego.
Palikot to nic innego jak emanacja Tuska. Natomiast Kaczyński i jego PiS to koncesjonowana przez reżim tzw. opozycja. Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego łączą te same tajemnice dotyczące ich miejsca pobytu w czasie, kiedy działacze opozycji byli internowani w stanie wojennym. Brak odpowiedzi na pytanie, gdzie wtedy przebywali, wskazuje na jedno: ich wzajemna niechęć do siebie bierze się z tego, że zostali w tamtym czasie zwerbowani i odpowiednio przeszkoleni, już wtedy obaj zaczęli rywalizację o prym. Jeden o drugim wie tyle samo. Stąd ich wzajemne "ataki" nie przekraczają pewnych, sztywnych narzuconych granic, aby się nie zdekonspirować.
Liderzy partyjni bez względu na barwy polityczne to tak naprawdę tylko marionetki w rękach służb, nie koniecznie polskich. Najlepszy dowód to rząd Tuska, który służy wszystkim tylko nie Polakom. Sam generał Czempiński (agent SB) przyznał publicznie, że PO jest wytworem specsłużb.
Naród to widzi i zaczyna się buntować! W styczniu na ulice wyszła młodzież, wczoraj "mohery". A to dopiero początek! Przed nami Dzień Gniewu młodzieży organizowany w pierwszy dzień wiosny...
_________________ Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
przybliża chwilę ustąpienia skrajnie niekompetentnego rządu Tuska pod warunkiem, że nie proponuje zastąpienia go czymś jeszcze gorszym.
No właśnie, nie proponuje w zamian NIC. A coś musi być w zamian - i wszystko na niebie i ziemi wskazuje, że na pogromieniu Tuska zyska prezes K. i jego (nieco ostatnio zubożona) świta lizusów, którzy wprawdzie chetnie pohukują i wymachują sztandarami, ale na gospodarce znają się tyle co wilk na gwiazdach.
Jaka jest alternatywa? Co proponują "młodzi" gniewni? Pogrążenie kraju w chaosie i anarchii? No brawo.
Młodzi ludzie, którzy w styczniu masowo protestowali przeciwko umowie ACTA, dziś ponownie wyjdą na ulice, by manifestować swój sprzeciw wobec rządu Donalda Tuska.
W 17 miastach Polski odbędą się demonstracje antyrządowe – Przygotowujemy kukły premiera Tuska i jego ministrów; “marzanny”, które spalimy/utopimy życząc sobie, by ten rząd przeminął równie szybko jak zima - mówią organizatorzy.
- Protesty nie są organizowane przez żadną z partii politycznych, tylko przez normalnych obywateli, którzy mają dość rządu Donalda Tuska i obecnej polityki – dodają
"Gniewni" wyjdą na ulicę z 5 postulatami – Mówimy 5 x “nie” dla: ACTA, Paktu Fiskalnego, Niszczenia oświaty, Bezprawia ZUS-u i rządu Donalda Tuska! – stanowi deklaracja “Dnia Gniewu”.
"Gabinet PO – PSL to rząd niekompetencji, rząd klęski, chaosu i kłamstwa. Mamy dość pogarszających się warunków życia, oszukiwania społeczeństwa i poddawania Polski pod dyktat niekorzystnych umów międzynarodowych, takich jak ACTA i pakt fiskalny. Nie zgadzamy się na kolejną reformę oświaty, doszczętnie niszczącą nasze kształcenie. Żądamy również gruntownej reformy ZUS, niewydolnego i niszczącego polskich przedsiębiorców" - głosi apel na facebookowej stronie "Dnia Gniewu".
Jeżeli dzisiejszy Dzień Gniewu (protesty ogólnopolskie planowane na godz. 18.00) będzie pokazem społecznego niezadowolenia, które przestraszy rząd Tuska, będziemy winni premierowi wdzięczność...
Bo po raz pierwszy od Okrągłego Stołu społeczeństwo doprowadzone do ostateczności zorganizowało się samo.
Nowy Ekran oczywiście zaprasza wszystkich Warszawiaków pod Pałac Prezydencki o godz. 18.00 w Warszawie. Pozostałych Polaków do miast, w których odbywają się dzisiejsze protesty.
Dzień Gniewu nie wziął się znikąd. Rząd Donalda Tuska jest niechlubnym wyjątkiem w najnowszej historii Polski, bo żaden wcześniejszy tak bardzo nie zaangażował się w ogłupianie i okłamywanie narodu (nawet mimo szczerych, choć nieudanych prób Leszka Millera, który chciał dekretować, żeby na wierzbach rosły gruszki! Naprawdę!), żaden nie przejął władzy w tak podejrzanych okolicznościach – po tym, jak straciło życie niemal 100 osób, w tym Para Prezydencka i, w większości, niewygodni dla PO politycy i urzędnicy państwowi. Żaden rząd nie doczekał się miana „krwawych kadencji” - to właśnie za Donalda Tuska, trup w polskiej polityce ściele się wyjątkowo gęsto, choć zdarzają się również błazeńskie próby samobójcze, kiedy prokurator wojskowy celując w głowę strzela sobie w policzek ku uciesze dziennikarzy maistreamowych mediów.
Żaden rząd dotychczas nie otoczył się jeszcze doradcami, którzy działają przede wszystkim w interesie obcych kapitałów, żaden nie okłamywał społeczeństwa (casus ACTA), ani też żaden nie doprowadził do sytuacji, w której Polska stała się państwem wrogim wobec swoich obywateli.
Jednak Dzień Gniewu nie dotyczy wyłącznie spraw politycznych – to przede wszystkim protest przeciwko temu, że życie w Polsce staje się po prostu niemożliwe. Ceny osiągnęły takie rozmiary, że rodziny, które powinny być podstawą naszej, jako narodu, przyszłości spychane są w nędzę. Tak po prostu. W przeciwieństwie do wszelkiej maści odmieńców seksualnych, bo przede wszystkim na ich dobrze skoncentrował się obecny gabinet.
W kilku miastach Polski odbyły się demonstracje w ramach „Dnia gniewu”. Sprzeciw zorganizowany w pierwszy dzień wiosny, dotyczył m.in. ACTA, paktu fiskalnego i zapowiadanej reformy oświaty. Uczestnicy nieśli kukły marzanny z twarzą mającą przypominać premiera Donalda Tuska.
„Dzień gniewu” został zorganizowany w internecie. Na facebooku akcję poparło ponad 8 tys. osób. Organizatorzy „Dnia gniewu” żądali ustąpienia rządu Donalda Tuska oraz „pociągnięcia winnych obecnego stanu państwa do odpowiedzialności”.
- Wielu osobom wydaje się, że sprawa ACTA jest załatwiona. Donald Tusk wstrzymał ratyfikację, ale się nie wycofał - mówił w Warszawie jeden z organizatorów manifestacji Mariusz Gierej.
Przypomniał, że ACTA dotyczy nie tylko ściągania plików w internecie, lecz „to także kwestia tego, czy nasi przedsiębiorcy będą mogli produkować części zamienne i leki generyczne”.
Robert Winnicki z Młodzieży Wszechpolskiej uzasadniał sprzeciw wobec paktu fiskalnego.
- Chodzi o to, aby transferować pieniądze, żeby wspomagać państwa, które były rozrzutne i nierozsądne, bo wstąpiły do strefy euro. Pakt fiskalny jest instrumentem, który ma stworzyć kolejny superurząd zasysający pieniądze pod kontrolą Unii Europejskiej, ma ratować chory system - dodał.
Uczestnicy demonstracji skandowali m.in. „To nie nasze zadłużenie”, „Nie płacimy waszych długów”. Kolejnym hasłem było „Nie dla bezprawia ZUS”.
Warszawscy mówcy przekonywali, że „to, co proponuje rząd Tuska, to nie reforma, lecz rozpaczliwa próba zachowania status quo - sytuacji, gdy dwóch-trzech ludzi pracuje na jednego emeryta”.
Uczestnicy demonstracji krytykowali także reformę oświaty.
- Chodzi o to, że idiotami łatwiej rządzić, nie znają własnej historii, nie mają poczucia tożsamości, to atak na tożsamość narodową - przekonywali.
W trakcie przemarszu wznoszono hasła: „Bezrobocie i biedota to Donalda jest robota”, „Aby Polska w siłę rosła, trzeba wodza, a nie osła”, „Nie potrzeba nam premiera, co Polaków poniewiera”, „Precz z czerwona demokracją”, „Bóg, honor i ojczyzna”. Przed ambasadą Stanów Zjednoczonych demonstranci skandowali „USA imperium zła”, a obok poselstwa Węgier skandowali: „Pozdrawiamy braci-Węgrów”.
Manifestacja zakończyła się pod kancelarią premiera.
W Gdańsku protestowali członkowie Obozu Narodowo-Radykalnego, Młodzieży Wszechpolskiej, miejscowego klubu „Gazety Polskiej”, oraz mieszkańcy zachodniopomorskiej wsi Gąski, protestujący przeciwko planom budowy w ich miejscowości elektrowni atomowej.
Uczestnicy protestu zebrali się pod pomnikiem Poległych Stoczniowców na placu Solidarności, po czym przemaszerowali nad Motławę, po drodze skandując hasła „Obronimy polską szkołę”, „Rząd pod sąd”, „Precz z unijną okupacją”. Nad rzeką protestujący podpalili trzy kukły mające symbolizować premiera Donalda Tuska i wrzucili je do wody.
W Katowicach antyrządowa manifestacja rozpoczęła się przed gmachem Teatru Śląskiego na katowickim Rynku. Stamtąd protestujący poszli w kierunku płynącej przez centrum miasta Rawy, by - nawiązując do wiosennego zwyczaju topienia Marzanny - utopić w rzece kukłę symbolizującą premiera Donalda Tuska. Demonstranci mieli flagi narodowe. „Rząd na bruk, bruk na rząd”, „Donald Tusk, gdzie twój mózg” - skandowali.
W Bielsku-Białej i we Wrocławiu także manifestowano niezadowolenie z polityki rządu Tuska. Na bielskim placu Ratuszowym zgromadziła się głównie młodzież. Na znak protestu spalono kukłę przedstawiającą premiera, która została owinięta we flagę UE. We Wrocławiu wrzucono do Odry kukłę w koszulce PO, z głową oklejoną fotografią premiera.
- Protestujemy przeciw polityce rządu. Dotyczy to podatków, emerytur, cen paliw, ACTA. Osobiście nie zgadzam się na okradanie poprzez obowiązkowe składki ZUS. W zamian obiecuje się młodym z rocznika 1990 emerytury w wysokości 25-30 procent ostatnich zarobków – powiedział jeden z organizatorów Przemysław Holocher.
Maciej Syjota przyjechał na wiec z Żywca. Uważa się za jedną z „ofiar nienawiści Donalda Tuska”.
- Dlaczego mam pracować do 67. roku życia, jeśli sytuacja materialna może nie pozwolić mi dotrwać do tego wieku? Jestem zbulwersowany megahipokryzją Tuska, który zasłynął wypowiedzią, że będzie szerzył politykę miłości, a realizuje politykę skrajnej nienawiści do emerytów, rodzin wielodzietnych, przedsiębiorców, mediów, internautów, przemysłu, czy rolników – powiedział.
Grupa „gniewnych” demonstrowała także w Krakowie. Manifestanci zebrali się pod rzeźbą smoka wawelskiego u stóp Wawelu, skąd przeszli, z kukłą Tuska na most Grunwaldzki. Tam wrzucili ją do Wisły.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum