Wysłany: 02-03-2012, 17:39 Z Kielc do Warszawy przez CMK
Dzięki zbudowaniu łącznicy, pociągi z Kielc nie będą jeździły do stolicy przez Radom, ale skręcą na Centralną Magistralę Kolejową. Podróż się skróci, ale dopiero za kilka lat.
Rok temu, z inicjatywy świętokrzyskich parlamentarzystów, w Kielcach odbyła się konferencja prasowa z udziałem kierownika kontraktu Centrum Kolei Dużych Prędkości Andrzeja Góździa i Małgorzaty Sitkowskiej, rzecznika PKP Intercity. Poinformowano na niej, że powstała koncepcja wybudowania łącznicy w Czarncy koło Włoszczowy, która pozwoli skomunikować Kielce z Warszawą poprzez połączenia realizowane po Centralnej Magistrali Kolejowej.
Choć tą wiadomość należało wówczas traktować jako „kiełbasę wyborczą”, to niemal po roku realizację tej inwestycji wciąż potwierdzają władze samorządowe województwa świętokrzyskiego. Ba, nawet będą partycypować w jej kosztach.
- W tej sprawie zostało podpisane porozumienie z zarządem Polskich Linii Kolejowych w Warszawie. Budowa łącznicy w Czarncy, umożliwiająca wjazd z linii kolejowej nr 61 (z Kielc do Częstochowy) na linię nr 4 (Centralną Magistralę Kolejową) rozpocznie się nie wcześniej niż w 2015. roku – wyjaśnił Mariusz Brzeziński, kierownik Oddziału Przewozów Kolejowych w Departamencie Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego.
To dość kosztowne przedsięwzięcie, szacowane na kilkadziesiąt milionów zł. Bo po stronie winien należy dopisać nie tylko kwotę wynikającą z przygotowania dokumentacji samej inwestycji, ale też koszty związane np. z wykupem gruntów.
Ale samorządowcy nie załamują rąk, licząc na dodatkowe pieniądze z Unii Europejskiej, które zostaną zapisane w perspektywie finansowej 2014 – 2020 na realizację projektów w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych.
- Nie wiemy jakie to będą pieniądze do wykorzystania. Mam jednak nadzieję, że się znajdą, bo to inwestycja ważna z punktu widzenia naszego regionu – dodał Brzeziński.
Za budową łącznicy kolejowej w Czarncy i skróceniu czasu przejazdu do Warszawy, najbardziej optują mieszkańcy Kielc i zachodniej części województwa świętokrzyskiego.
Niech juz tą CMKę zostawią w spokoju, to w przyszłosci powinna byc tylko i wylacznie linia kolejowa dla pociagow Ex/IC/EC z V max 160-200 plus skladow zespolonych do predkosci 250 km/h a nie dla powolnych TLK z Kielc czy innych IR. Takie jest moje zdanie. Czemu te zawalidrogi miałyby tamtedy jechac? Chcą jechac taniej niech jadą dluzej nie widze w tym nic uwłaczajacego.
maciej30, policz sobie ile sztuk Pendolinów PIC kupuje i powiedz mi, gdzie one będą wszystkie jeździły. Chyba w takcie co 20 minut by musiały odjeżdżać, żeby być stale wykorzystane na Kraków/Katowice - Warszawa - Gdańsk... No to może i do Kielec któryś zawinie?
No chyba że PKP tak rozmyślnie, przyszłościowo nadmiar kupuje, żeby połowa mogła stać w krzakach zepsuta bez straty dla rozkładu.
Łącznica - może się przydać. Ale trzeba pamiętać, że:
pospieszny napisał/a:
Dzięki zbudowaniu łącznicy, pociągi z Kielc nie będą jeździły do stolicy przez Radom
równocześnie rezygnując z osób tam wsiadających i np. w Skarżysku.
Poza tym ile mamy pociągów relacji Kielce-Warszawa? TLK Sienkiewicz i od marca grupa wagonów
TLK San. Poranny z Kielc i wieczorny z Wawy przez CMK miałyby dużą frekwencję. Taki pociąg może być. No ale w tych godzinach osiągalny raczej tylko dla mieszkańców z okolic stacji: Kielce, Bukowa
i Włoszczowa. Pociągi relacji Kraków-Lublin i tak pojadą z Kielc przez Radom. Natomiast TLKi z Krakowa do Warszawy, nie jadące z Kozłowa na magistralę, od Kielc wszystkie w tamtym kierunku pojadą?
Chyba lepiej przez Radom i Warkę/Dęblin. Budowa łącznicy i modernizacja ósemki musi ruszyć bo
w przeciwnym razie na odcinku Kielce-Radom za kilka lat będzie można skrócić czas przejazdu
do Warszawy tylko (S-)siódemką.
Podstawowe pytania:
1) Ile kosztowałaby budowa takiej łącznicy?
2) Ile można by wyremontować za to linii nr 8?
3) Czy łącznie z budową zmodernizowano by linię d29: 61 na odcinku Kielce - Czarnca przynajmniej do 120 km/h?
4) Jaki ruch mogą wygenerować same Kielce?
5) Ile czasu zyskamy w ten sposób?
Ad. 1,2
Nigdzie niestety nie znalazłem odpowiedzi na te pytania, ale podejrzewam że budując 5 km nowych torów łącznie z infrastrukturą można by wyremontować przynajmniej 50 km linii, choćby odcinek Skarżysko Kamienna - Radom do prędkości 120 km/h. Tej linii naprawdę nic więcej nie potrzeba jak: Warszawa Zachodnia - Radom 160km/h, Radom - Kielce 120 km/h, z budową drugiego toru pomiędzy Radomiem a Warką.
Ad. 3
Linia 61 jest w coraz gorszym stanie. Z Kielc do Górek Szczukowskich szlakowa wynosi 50 km/h, dalej jest niewiele lepiej bo 90 km/h. Czas przejazdu do Włoszczowy wynosi obecnie 40 min, do Czarncy 45 min, więc pociąg przy obecnym stanie infrastruktury byłby we Włoszczowie Północ po 50 minutach. A Wy tu chcecie EP09 i Husarze pchać... Bez gruntownego remontu 50 km linii nie ma co marzyć o lepszym czasie, a za te pieniądze można wyremontować choćby Kielce - Skarżysko Kamienna.
Ad. 4
Tutaj nasuwa się pytanie: Dla kogo te dwie pary pociągów? Czy opłaca się dla samych Kielc (Włoszczowa ma przecież pociągi do Warszawy ze stacji Włoszczowa Północ) a w Bukowej jak wsiądą 2 osoby to będzie święto. Starczy powiedzieć że IR Kielce - Warszawa, kursujący tylko w wybrane dni pojeździł zaledwie kilka miesięcy. Zaoszczędzone budową łącznicy 10 minut wątpię, że przekona takie rzesze mieszkańców, że zapełnią w szczytowych dniach więcej niż dwa wagony.
Ad. 5
Czas przejazdu przy obecnym stanie infrastruktury wynosi mniej więcej:
Kielce - Włoszczowa Północ 50 min
Włoszczowa Północ - Warszawa Centralna 1.30 godziny
Łącznie 2.20 h
Czas przejazdu przez Radom 3.10 h. Zyskujemy niby 50 minut, ale... Remontując linię 8 tak jak pisałem na początku:
Kielce - Radom 1 h
Radom - Warszawa 55 minut
podobnymi kosztami dojeżdżamy z Kielc do Warszawy w 2 godziny. Dodatkowo zyskujemy pasażerów z Suchedniowa, Skarżyska Kamiennej, Radomia, Warki. Po za tym zyskają na tym również pociągi Lublin - Kraków (Wrocław) i być może czas przejazdu z Przemyśla do Warszawy przez Sandomierz (po ukończeniu remontu na linii 25) okazałby się lepszy niż przez Kraków.
Dlatego jeśli o mnie chodzi to jestem całkowicie przeciwny budowie tej łącznicy.
Podzielam zdanie @stmichal. Priorytetem powinna być ósemka i szanowna PLKa powinna się skupić w pierwszej kolejności na poprawie/zmodernizowaniu właśnie tej trasy. Podejrzewam, że pieniądze przeznaczone na łącznice to ogromna suma.
_________________ Fundacja Ratowania Zabytków www.zabytki.org
Również podpisuję się pod tym co napisał stmichel. PLK przede wszystkim powinna się jak najszybciej skupić na remoncie linii nr 8, tym bardziej, że już od 7 lat się o tym mówi, i terminy rozpoczęcia są tylko przekładane. Na odcinku Radom-Kielce więcej jak 110 km/h i tak nie zyskamy ze względu na ukształtowanie terenu, ale i to byłoby bardzo dobre. Poza tym koniecznie powinno się dobudować drugi tor na jednotorowych odcinkach między Warszawą i Radomiem. Tym bardziej, że na pewno Włoszczowa i Bukowa nie wygenerują takiego potoku podróżnych jak jednak Suchedniów, Szydłowiec a także większe stacje jak Skarżysko Kam i Radom.
Również uważam, że ta inwestycja jest zbyt kosztowna w stosunku do późniejszego wykorzystania tej łącznicy przez pociągi.
Te 2 czy 3 pary pociągów z Kielc, w trakcie remontu (pewnie będzie mała przepustowość linii przez Radom) mogłyby jeździć do Żelisławic (Kielce - Żelisławice 60 km - osobowy zatrzymujący się na każdej stacji jedzie w dobrym czasie 1 h 03 minuty). W Żelisławicach zmiana kierunku jazdy i istniejącą łącznicą do Włoszczowy Północ i dalej przez CMK do Warszawy.
Zdaję sobie sprawę, że czas jazdy byłby zbliżony do obecnego czasu przez Radom, ale w trakcie remontu czas przez Radom na pewno ulegnie wydłużeniu. Czas jazdy przez Żelisławice ze stratą czasu na zmianę kierunku jazdy ostatecznie będzie dla Kielczan akceptowalny, bo będzie podobny do obecnego.
Poza tym łącznica Żelisławice - Włoszczowa Północ jest dostosowana do prędkości 100 km/h.
Był bodajże IR Kielce - Warszawa właśnie tą trasą - pamięta ktoś może jaki miał dokładnie czas przejazdu?
_________________ Koniec degradacji-gminy dla Chełmska Śl. i Ruszowa
Brałem pod uwagę przydatność łącznicy właśnie podczas remontu linii Skarżysko-Radom, ale tylko dla relacji Kielce-Warszawa. Bez straty czasu na zmianę kierunku w Żelisławicach. Na razie dla Kielc najważniejszym "oknem na świat" do zrealizowania jest budowa lotniska.
Czas przejazdu tamtego IR to 3:22 h. Znalazłem ulotkę z rozkładem (od 04.09.2009)
IR 21121, kursuje w 1,5:
Kielce 5.14 - Kielce Herbskie 5.18 - Kielce Czarnów 5.21 - Bukowa 5.44
Włoszczowa 5.56 - Żelisławice 6.05 - Włoszczowa Pn 6.22
Warszawa Zach 8.19 - Warszawa Centr 8.29 - Warszawa Wsch 8.36
IR 12120, kursuje w 1,5:
Warszawa Wsch 17.18 - Warszawa Centr 17.30 - Warszawa Zach 17.35
Włoszczowa Pn 19.33 - Żelisławice 19.48 - Włoszczowa 19.57
Bukowa 20.10 - Kielce Czarnów 20.33 - Kielce Herbskie 20.36 - Kielce 20.40
Stmichal całkowita racja. Taki właśnie artykuł należałoby opublikować w lokalnej prasie aby ludzie widzieli co tak naprawdę się opłaca i jest konieczne. Wodotryski w stylu lotniska czy tej łącznicy są absurdem.
PS> co do lotniska w Obicach - będzie kolejka z Dębskiej Woli?
Brałem pod uwagę przydatność łącznicy właśnie podczas remontu linii Skarżysko-Radom, ale tylko dla relacji Kielce-Warszawa. Bez straty czasu na zmianę kierunku w Żelisławicach.
Dla samego Sk-ko - Radom to nie ma sensu. Prawdziwe problemy się zaczną po zamknięciu Warszawa Okęcie - Warka - Radom. Łącznica posłuży także mieszkańcom Włoszczowy i nie tylko odciąży ósemkę na czas remontu, ale pozwoli kielczanom jeździć docelowo w stronę Łodzi i Poznania. Sam remont ósemki potrwa znając życie z 15 lat, objazdy przez Dęblin będą problematyczne. Będę jechać ze Skarżyska 5-6 godzin do Warszawy - dziękuję, postoję, okaże się, że szybciej będzie ze Skarżyska do Warszawy p. Kielce i cmk Ze 30 lat temu były wesołe pociągi osobowe Kraków - Warszawa i jeździłem nimi ze względu na braki w kasie czasem do stolicy - jazda przez Dęblin trwała nawet i 8 godzin... Co prawda teraz nie jeździ milion pociągów przewożących dziwne towary, ale odcinek Dęblin - Warszawa jest porównywalny z Warka - Warszawa...
Bilet Ś-krzyski napisał/a:
Na razie dla Kielc najważniejszym "oknem na świat" do zrealizowania jest budowa lotniska.
Dla 2 samolotów tygodniowo?
[ Dodano: 08-03-2012, 22:54 ]
stmichal napisał/a:
Podstawowe pytania:
1) Ile kosztowałaby budowa takiej łącznicy?
ze 20 mln
stmichal napisał/a:
2) Ile można by wyremontować za to linii nr 8?
2-3 km
stmichal napisał/a:
4) Jaki ruch mogą wygenerować same Kielce?
5) Ile czasu zyskamy w ten sposób?
W początkowym latach kursowania Nida miała obłożenie 60-70% na starcie, pamiętam też szalonych dj-ów puszczających denną muzykę w pociągu.
Łącznicą można osiągnąć 2:15 czas Warszawa Centralna - Kielce. Przez Skarżysko i Radom Nida jechała na Wschodni ze 2:20 w połowie lat 80-ych. Trasa w sam raz na elfika, ale może się okazać, że musi urosnąć o dodatkowe człony.
stmichal napisał/a:
Dlatego jeśli o mnie chodzi to jestem całkowicie przeciwny budowie tej łącznicy.
Każdy może mieć swoje zdanie. Wiele osób było przeciwnych np. budowie peronu Włoszczowa Północ. I co - okazuje się że pół województwa tam jeździ, żeby wsiąść do pociągu.
Ósemka musi być zrobiona wyjątkowo dobrze, bo za kilka lat ponownie wrócą pociągi Warszaw - Rzeszów i Warszawa - Przemyśl, a niestety na odcinku Warka - Radom szykuje się zmiana geometrii, więc całkowite zamknięcie, a stan Okęcie - Warka też jest katastrofalny... Już nie mogę się doczekać przyspieszonego Bombardierka Skarżysko - Warszawa sunącego 120km/h do Radomia i dalej 160 do Warszawy...
ET05 Nie wierze, że zamkną całkowicie szlak Okęcie - Warka - Radom. Z tej trasy korzystaja tysiace pasazerow. Najpierw trzeba dobudować drugi tor na odcinku Warka - Radom.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum