Jeżeli na tym etapie prokurator popełnia takie błędy to strach się bać co będzie dalej. Jest bezsporne, że dyżurny wyprawił pociąg, który znalazł się na torze, na którym (w chwili wyprawienia i jeszcze przez 5minut) nie było żadnego pociągu z przeciwka.
Prokurator niestety nie jest "expertem" takim jak autor postu.
On mówi, prokurator o tym że to dyżurny sprawił :
Cytat:
pociąg, który wyprawiał znalazł się na tym samym torze, co pociąg z przeciwka
Wysłany: 09-03-2012, 13:01 O 12.00 zawyły na 3 minuty syreny w całej Polsce
Punktualnie w południe, na 3 minuty maszyniści uruchomili syreny swoich lokomotyw. Sygnał "baczność" rozbrzmiewał w całym kraju, przypominając o ofiarach katastrofy pod Szczekocinami.
Sygnał było też słychać na miejscu katastrofy. Pojawiły się tam także znicze. Zapalono jej także na wielu dworcach przy torach, np. w Toruniu.
W sobotę wieczorem pociągi TLK "Brzechwa" z Przemyśla do Warszawy Wschodniej i Interregio "Jan Matejko" relacji Warszawa Wsch. - Kraków Główny zderzyły się czołowo w pobliżu Szczekocin k. Zawiercia - na zjeździe z Centralnej Magistrali Kolejowej w kierunku Krakowa.
"Zaniechanie dyżurnego przyczyną katastrofy"
Materiał dowodowy zebrany w śledztwie wskazuje na dostatecznie uzasadnione... czytaj więcej »
Pociąg Warszawa-Kraków wjechał na tor, po którym z naprzeciwka jechał pociąg Przemyśl-Warszawa. Oba składy miały razem 11 wagonów. Zginęło 16 osób, a ponad 50 zostało rannych. We wtorek po południu w szpitalach pozostawało 40 poszkodowanych osób.
Śledztwo pod kątem sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym w wielkich rozmiarach prowadzi Prokuratura Okręgowa w Częstochowie. W poniedziałek wydała ona postanowienie o przedstawieniu zarzutu nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym jednemu z zatrzymanych tego dnia dyżurnych ruchu.
Właśnie wróciłam z Warszawy. Ale najpierw pojechałam na Śląsk, aby rozeznać się w sprawie Victorii.
Pirat już wcześniej napisał na forum, że z Victorią generalnie nie jest najgorzej. To znaczy jest poobijana i połamana, ale jest młoda i silna, więc dojdzie do siebie i za jakiś czas opuści szpital. Nie wiem jak będzie z kondycją psychiczną, bo po takiej traumie może być różnie. W końcu dziewczyna cudem uszła z życiem, a w katastrofie straciła bliską osobę... Jestem w kontakcie z narzeczonym Victorii.
Uruchomiłam specjalne konto bankowe, na którym zbieramy pieniądze dla Victorii.
Nr rachunku:
83 1090 0075 5285 7710 7013 9402
Odbiorca przelewu: infokolej.pl
Tytuł wpłaty: dla Victorii
Przyda się każda złotówka, na rehabilitację no i na codzienne życie, bo w związku z wypadkiem Victoria przez jakiś czas nie będzie mogła prowadzić działalności gospodarczej, z której się utrzymywała, a zasiłek chorobowy (wypłacany maksymalnie przez 182 dni) jaki dostanie z ZUS-u to około 1460 zł miesięcznie. Za te pieniądze nie da się przeżyć w Warszawie, mając na utrzymaniu młodszą siostrę i spory kredyt do spłacenia.
Pozdrowienia od Victorii dla wszystkich forumowiczy!
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
po twardym gluwkowaniu nad tym teraz mysle ze od dni my i media robimy jeden zasadniczy blad :
jezeli muwi sie o wiedzy dyzurnego o koniecznosci recznego przestawienia zwrotnicy w starzynach , to my i media myslimy o ustawieniu jej na polozenie dla toru 2! . ja jednak mysle ze ten facet byl przekonany ze zwrotnica jest juz
w polozeniu na tor 2, tylko niesterowna w tej pozycji- i koniecznosc w jej recznym przestawieniu widzial na uniknecie rozprucia jej przez pociag TLK ze sprowy a nie na uniknieciu czolowego zderzenia !!!
mam nadzieje ze moj polski jezyk wystarza zebyscie mnie zrozumieli.
wiec taka teoria : dyzurny z starzyn widzi niesterownsc zwrotnic 3/4 i w tym nie moze wyprawic pociagu IR na sygnalizacji glownej. jest jednak przekonany ze te zwrotnice sa juz ustawione na trase dla toru2. telefonuje z sprowa i muwi ze wyprawia pociag na tor2 , ale ma niesterowna zwrotnice i musi ja recznie przestawic po przejechaniu IR dla TLK bo inaczej w tej pozycji TLK z naprzeciwka ja rozpruje.
ale zwrotnica w rzeczywistosci jest w pozycji na tor 1...
starzyny daje sz dla IR i nie ogladajac pociagu, zaczyna sie ubierac zeby zejsc z nastawni i przestawic ja dla TLK , jest pewny ze IR pojechal na tor 2 .
potem dochodzi do zwrotnicy, moze wcale sie nie spieszy bo wie ze ma pare minut zanim TLK nadjedzie i nagle widzi na wlasne oczy ze ona jest w pozycji na tor1 a nie tor 2 , wie ze IR juz dawno pojechal- ale po torze 1, wie ze sprowa po tym torze po uzgodnieniu wysyla TLK.
i facet jak sobie zdal z tego sprawe na co sie zapowiada mogl z nerwow doslownie oszalec.
w miedzyczasie sprowa jeszcze raz dzwoni do starzyn i chce pytyc czy napewno ta zwotnice przestawil i nie jest na pozycji rozpruciowej, ale facet ze starzyn nie ma radia ze soba. pada jej sygnal ale jest przekonana ze IR jedzie po torze dwa i to usterka a on akurat przestawia ta zwrotnice i dlatego jest nieosiagalny, wieci sama daje sz dla TLK nie patrzac na liczniki osi itd .
jak biegiem i w szoku wrocil na nastawnie pociagi pewnie sie juz zderzyly.
podejrzewam ze pisane w mediach rzeczy o "falszowaniu dokumentow" polegaly na probie zfalszowania faktu ze wyprawil IR na sz bez visualnego sprawdzenia polozenia zwrotnic przedtem.
ostatnia rzecz to maszynista IR. niestety nam nie odpowie ta ofiara, lecz mysle ze on mial zle przeczucie jak zobaczyl je jedzie dalej na torze jeden i niedowierzal temu. jednak jak nic sie slychadc bylo ani od sprowy ani od starzyn nie chcial siac paniki i zorbic eventualnie z siebie idioty.
jazde na niedowierzenie wywiozuje z faktu rze IR duzo wczesniej zaczal hamowanie nagle - maszynista tlk pewnie prawie do konca myslal ze wszystko jest ok i ze ma zludzenie i tylko mu sie wydaje ze cos na jego torze jedzie.
poczekamy na oficjalna wersje i wrocimy to mojej hipotezy...
mam pytanie dla ludzi ktorzy znaja teren w starzyniu : jaka jest odleglosc os sygnalu wjazdowego do zwrotnicy ktora byla tylko do przestawienia recznie i jaka odleglosc od budynku nastawni do tej zwrotnicy?
mozna sprawdzic na podstawie geoportalu oraz analizy widocznych slupow z satelity w porownaniu z filmem z yt z kabiny:
mi wychodzi ok:
130 m po prostej do poczatku zwrotnicy nr 4 ze schematu St
220 m po prostej do konca zwrotnicy nr 3 ze schematu St
Moim skromnym zdaniem mapy ORTO na geoportal.gov.pl są cokolwiek nieaktualne. Nie wiem, jak w przypadku układu torów w Starzynie, ale na mapie w Sprowie nie ma żadnego rozjazdu, natomiast widoczne są jeszcze rozjazdy i wiata peronowa w Starym Węgrzynowie.
Wybrałem się dziś w południe na dworzec kolejowy w Białymstoku.
Link do filmu
Na samej stacji lokomotyw w sumie było dwie sztuki, manewrowa i ET22, którą widać pod koniec filmu.
Kawałek dalej, po lewej znajdują się jakieś zakłady związane z naprawą taboru lub coś podobnego - tam syreny były uruchomione przez przewidziane 3 minuty.
Z góry przepraszam za jakość, ale mój telefon nie umie lepiej.
Zaczynam się już w tych 76 stronach gubić, ale ...
Dzień przed katastrofą zaistniała podobna sytuacja. Pociąg wjechał na niewłaściwy tor i musiał cofać ...
Jak to się stało ? Czy jest możliwe że zwrotnica się nie przestawiła, a dyżurny o tym nie wiedział ?
Jeśli tak, to być może dzień później, wydarzyło się dokładnie to samo.
Kiedy wyszło na jaw uszkodzenie sterowania zwrotnicy ? Czy było to już po wysłaniu IR ?
Jeśli tak, to wszystko zaczyna układać się w jakąś spójną całość ...
Dyżurny ustawił przebieg dla IR, ale mimo że przebieg był prawidłowy, nie mógł go zatwierdzić ponieważ fizycznie nie przestawiła się zwrotnica, a tor nr 1 był zajęty przez Sporową, o nieprzestawionej zwrotnicy nie wiedział z powodu usterki automatyki ... Kombinował 7 minut, w końcu dał sobie spokój i wysłał IR na zastępczym ...
Nie patrzył po którym torze odjeżdża IR, bo zajął się ustawianiem przebiegu dla TLK ...
Być może w tym momencie skontaktował się z nim maszynista IR i zapytał "czy tak mam jechać", na co dyżurny przekonany że wysłał go po torze drugim odpowiedział "tak mechaniku, tak jedziemy" ...
Ustawiając przebieg dla TLK nagle okazało się że nie działa sterowanie zwrotnicy ...
No to skontaktował się ze Sporową i powiedział "muszę iść przestawić ręcznie" ...
Poszedł, patrzy a zwrotnica jest ustawiona na 1 ...
"Cholera, naprawiło się" - pomyślał i spokojnie wrócił do nastawni ...
Czytam sobie czytam, i po wypadku:
- prokurator w błyskawicznym (nawet jak na europejskie standardy - o polskich zapomnijmy) czasie 48 godzin stawia zarzuty ,co de facto wskazuje sprawcę
- producent sprzętu sterującego ruchem po kontroli własnej tego sprzętu stwierdza ,że jego sprzęt działał bez zarzutu
- katastrofa przyciągnęła wszystkich wysoko postawionych kolegów związanych z PO, łącznie z prezydentem uzbrojonym w ochronę
- wszyscy w/w jak jeden mówią ,że to tylko błąd ludzki. W 48 h po katastrofie. Akcja-błysk.
Amen.
Wnioski?
Nie jestem sympatykiem PIS, SLD, Rydzyka,Palikota czy innych partyjek, ugrupowań i organizacji. Do wszystkich, także PO, PSL i td. mam ten sam stosunek - delikatnie mówiąc niesmaczny. I nie wierzę w sploty dziwnych przypadków.
Co nie zmienia faktu, że system powinien być tak skonstruowany, że jeśli zauważył że dwa pociągi są na tym samym torze, to w posterunkach dyżurnych ruchu powinno wszystko mrugać, świecić się, wyć itp. A tu nic nikt nie zauważył.
Ktoś napisał, że to prawdopodobne, że na tor 1 najpierw wjechał TLK w Sprowej... To dlaczego w Sprowej wygasł semafor i trzeba było puszczać TLK na Sz?
Co nie zmienia faktu, że system powinien być tak skonstruowany, że jeśli zauważył że dwa pociągi są na tym samym torze, to w posterunkach dyżurnych ruchu powinno wszystko mrugać, świecić się, wyć itp. A tu nic nikt nie zauważył.
-----------------------------------------------------------------------------------------
Zgadzam się. Z jednej strony czujnik wykrywa obecność pociągu, z drugiej strony czujnik wykrywa obecność pociągu i wtedy powinien się włączyć alarm. Nie tylko na posterunkach, ale i w miarę możliwości na lokomotywach.
Pogrzeb maszynisty pociągu InterRegio, który zginął w katastrofie pod
Szczekocinami Ś.P. Andrzeja Mikołajczyka odbędzie się 13 marca, we wtorek
o godz. 14.00 na cmentarzu centralnym w Szczecinie, przy ul. Ku Słońcu.
p.s. Araya: ORTO jest nieaktualne ale slupy te widoczne z satelity sie nie zmienily, porownywalem z zapisu filmu z kabiny i zwrotnice wydaja sie byc w miejscu starych, Sprowy nie sprawdzalem gdyz jest to nieistotne w tej sprawie
W Bogumiłowicach skończyły się uroczystości pogrzebowe konduktora z Interregio Ś.P.Zbigniewa Rudnika.Uroczustość odbyła się z najwyższą czcią i należnymi honorami.Obecnie trwają uroczystości żałobne w Wieliczce Ś.P Benedykta Szmidta-kierownika pociągu Interregio
W południe 9 marca, na 3 minuty maszyniści włączyli syreny w lokomotywach, by uczcić pamięć ofiar katastrofy pod Szczekocinami. Rozpoczęły się pogrzeby kolejarzy, którzy zginęli w katastrofie.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum