Wysłany: 09-03-2012, 09:00 Patriotyzm po holendersku
Partia wspierająca rząd zbiera donosy na Polaków za cichym przyzwoleniem władz. Polonijny portal atakują hakerzy. Ktoś raz po raz przebija opony w polskich autach - pisze "Gazeta Wyborcza".
Uznawani do niedawna za wzór tolerancji i politycznej poprawności Holendrzy zaczęli wpisywać w internecie, że jakiś Polak albo Rumun zabrał im pracę w szklarni, zakłócił ciszę po kilku piwach albo źle zaparkował. Na stronie założonej przez Partię Wolności ksenofoba Geerta Wildersa w tydzień znalazło się ponoć 40 tys. wpisów - choć jakie i ile, dokładnie nie wiadomo, bo dostępu do nich nie ma.
W zeszłym roku jeden z lokalnych holenderskich polityków nazwał polskich imigrantów "bandą analfabetów". Radny Hagi Marnix Norder określił 20-, 30-tysięczną społeczność Polaków w tym mieście mianem "polskiego tsunami". Kilka dni temu znany adwokat radził na łamach, by kupić sobie pistolet do obrony przed "mobilnymi gangami z Europy Wschodniej".
W ostatnim czasie zdarzyło się kilka nieprzyjemnych incydentów. W Noordwijk spłonęły dwa samochody z polskimi numerami. W tym samym mieście we wrześniu ubiegłego roku w 12 polskich autach wybito szyby. Polonijny portal Polonia.nl, który informował o przypadkach dyskryminacji Polaków, został "zneutralizowany" przez hakerów, przy dość biernej reakcji policji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum