Witam!
Jako, że kończę właśnie studia na kierunku "logistyka" mam do szanownego grona pytanie.
Czy istnieją jakiekolwiek szanse na pracę w kolejnictwie po ukończeniu wyżej wymienionych studiów.
Z ofert jakie przeglądałem wynika iż istnieje zapotrzebowanie na pracowników technicznych, natomiast na "ekonomistów i zarządzających" nie ma praktycznie wcale.
W jakiej dziedzinie kolejnictwa można pracować po ukończeniu tego typu i czy istnieje jakakolwiek szansa na podjęcie pracy w tej branży bez rodziny, która ma znajomości na stanowiskach kierowniczych?
Nie ukrywam, że interesuje mnie to z powodu tzw. "rodzinnych tradycji" ale jednocześnie przeraża mnie tzw. beton.
Pozdrawiam
Na roku jest 70-80 osób. Spora część się na tych studiach męczy. Nie każdy nadaje się do studiowania. Tym ludziom ktoś wmówił, że "bez studiów" nie będą mieli pracy. Nie mieli pomysłu na siebie, nie mieli motywacji, żeby przysiąść nad matematyką i wybierają kierunek, który się modnie nazywa. I męczą się okrutnie. A ja z nimi.
Okazuje się, że coraz częściej młodzi Polacy wybierają szkoły zawodowe i technika. Rezygnują ze studiów, stawiając na naukę zawodu.
Do szkół średnich oraz uczelni wyższych dociera już niż demograficzny. Choć najpopularniejsze kierunki studiów wciąż przeżywają oblężenie, okazuje się, że w ogólnym rozrachunku coraz mniej młodych Polaków decyduje się na naukę w liceum lub studia.
Dużą popularność zyskują szkoły zawodowe i technika.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany studiowaniem kierunków kolejowych i podjęciem po ich skończeniu pracy to polecam Politechnikę Radomską:
kierunek Transport specjalność sterowanie ruchem kolejowym
Uczelnia ma podpisane umowy m. in. z:
- Z.A. Kombud (Radom) który wyposażył jedno z labolatorium, w tym roku ma zostać przekazany sprzęt do drugiego labolatorium do badania samoczynnej sygnalizacji przejazdowej, możliwość podjęcia pracy w zakładzie (na dzień dobry ok. 3000zł brutto)
- Bombardier Transportation (Katowice) firma wybudowała labolatorium w którym znajdują się jedne z najnowszych komputerowych urządzeń SRK, możliwość stażu w Sztokholmie (Szwecja) lub w Katowicach
- Scheidt & Bachmann- firma prawdopodobnie w tym albo następnym roku wybuduje labolatorium, możliwość stażu w firmie
- inną alternatywą pracy jest PKP PLK
Szanse na podjęcie pracy są duże, firmy biją się o każdego konkretnego inżyniera SRK z racji tego iż kierunek kończy ok. 8-10 osób rocznie ... ludzi jest mało, a osóbi do pracy na kolei brakuje ...
Mam nadzieje że te informacje komuś pomogą w wyborze uczelni ...
Witam serdecznie!
To mój debiut na forum INFOKOLEJ, więc proszę szanowne grono o wyrozumiałość.
Zainteresował mnie temat studiów o tematyce kolejowej. Mam na uwadze studia II stopnia (magisterskie), gdyż studia I stopnia inżynierskie ukończyłem w tym roku na Wydziale Transportu PW - specjalność Logistyka Transportu Kolejowego. Chciałbym kontynuować studia w temacie. Podążając za ambicją jestem teraz na etapie przygotowywania się do studiów pod względem językowym w Niemczech na Technische Universitaet Dresden, jednak w między czasie wystąpiły u mnie pewne wątpliwości, czy rzeczywiście dam radę studiować w języku niemieckim. W kręgu moich zainteresowań pozostają więc studia magisterskie w Polsce. Chciałbym zapytać się szanowne grono absolwentów/studentów kolejarzy, jakie kierunki studiów magisterskich w Polsce (najlepiej w Warszawie) powiązanych z kolejnictwem polecacie? Przyznam, że chętnie kontynuowałbym studia na PW, jednak od jakiegoś czasu specjalności kolejowych nie ma w ramach studiów magisterskich, ew. indywidualny tok nauczania (nie wiem, czym to się je). Może posiadacie jakieś informacje na temat powiązanych kierunków z kolejnictwem? Może jakaś logistyka, zarządzanie w tym zakresie. Słyszałem, że na SGH mają coś takiego.
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi i rady
Pozdrawiam
Olek
Z tego co pamiętam, gdy sam wybierałem się na studia, czytałem o kierunku Transport Szynowy na Politechnice Poznańskiej. Nigdy nie rozważałem tych studiów (matma), ale jak dajesz sobie radę i lubisz kolej, to coś dla Ciebie.
Jeśli chodzi o Politechnikę Poznańską, to jest taka specjalność: drogi kolejowe na kierunku budownictwo.
Raczej bez problemu można się dostać, gdyż grupa kolejowa kończąca teraz I stopień studiów jest mało liczna (studia na budownictwie na polibudzie poznańskiej nie należą do łatwych. Sporo osób spada rok niżej, albo rezygnuje. W końcu Polibuda Poznańska przoduje w Polsce jeśli chodzi o informatykę i budownictwo właśnie).
Żeby jednak sie dostać, trzeba odbyć proces rekrutacji, oraz rozmowę kwalifikacyjną (no i posiadać tytuł inżyniera). Nie wiem jak na innych uczelniach, ale tutaj jest tak, ze przez pierwsze semestry jest wykładane budownictwo ogólne. Tak więc na I semestrze II stopnia większość przedmiotów będzie ogólnych (matma, teoria sprężystości, fundamentowanie, metody komputerowe, betony, stale itd ). Na I stopniu podział na specjalności był dopiero na V semestrze.
Na I stopniu kolejki miały sporo przedmiotów wspólnych z drogami. Właściwie to opłacało sie iśc bardziej na koleje, bo na nich można było sie nauczyć i o mostach, i o drogach.
Moja rada jest taka: na uczelni jest fajnie, tyle, że trzeba być upartym i poświęcić sporo czasu na projekty i egzaminy, oraz zaliczenia (nerwów też).
Wysłany: 19-11-2012, 18:01 Re: Studia magisterskie
zagiel89 napisał/a:
Zainteresował mnie temat studiów o tematyce kolejowej. Mam na uwadze studia II stopnia (magisterskie), gdyż studia I stopnia inżynierskie ukończyłem w tym roku na Wydziale Transportu PW - specjalność Logistyka Transportu Kolejowego. Chciałbym kontynuować studia w temacie.
Tak się składa, że też skończyłem (a właściwie kończę - za kilka tygodni obrona mgr ) tę specjalizację, z tym że na II stopniu miałem właśnie indywidualny tok studiów. Działa to tak, że z przedmiotów stricte kolejowych (których na drugim stopniu jest całe 3) nie mieliśmy normalnych zajęć, tylko kilka krótkich spotkań, a dużo musieliśmy robić w domu. W zasadzie nic się w ten sposób nie nauczyliśmy i z perspektywy czasu nie zdecydowałbym się na kontynuowanie studiów na II stopniu na WT PW. Zresztą właśnie po Iszym stopniu myślałem o zmianie kierunku, ale mnie najbardziej interesuje infrastruktura, a wtedy akurat nie było specjalności kolejowej na Budownictwie (Inżynierii Lądowej) na PW. Teraz już taka specjalność z powrotem jest i podobno mają nawet nawiązaną jakąś współpracę z PLKą, więc jeżeli Ciebie też interesuje infrastruktura, to myślę że w Warszawie jest to najlepsza opcja. Na uczelniach "nietechnicznych" nie ma żadnych specjalności poświęconych kolei.
Jeżeli natomiast bardziej interesuje Cię eksploatacja, przewozy itd., to studia za granicą są bardzo dobrym pomysłem, bo zwłaszcza w tej dziedzinie kolei, polska nauka jest 100 lat za murzynami (jeszcze bardziej niż sama kolej). Jakimś pomysłem jest też wyjazd na Erasmusa na 2 spośród 3 semestrów studiów magisterskich, zawsze dodatkowo wpadnie Ci te parę Euro stypendium (o ile go nie zlikwidują z powodu kryzysu). Z tym że kiedy ja się tym interesowałem, to był taki ból, że nie było podpisanej umowy z żadną sensowną uczelnią zagraniczną, która by miała kolejowe specjalności (była sama logystyka i jakieś lotnictwo), chyba że właśnie w Niemczech - ja się Niemcami nie interesowałem, bo po niemiecku nie znam ani słowa.
Dyplom uczelni technicznej to spore ułatwienie na rynku pracy. Pracodawcy po prostu potrzebują takich absolwentów. Czy ten trend utrzyma się w przyszłości i jakich specjalistów będą szukać firmy?
- Dziś dyplom inżyniera i praktyka zawodowa to gwarancja pracy - przyznaje Piotr Dziedzic z firmy doradztwa personalnego Page Personel zajmującej się rekrutacją między innymi inżynierów. Sytuacja absolwentów nie zmienia się od lat. Bo cechą charakterystyczną polskiego szkolnictwa wyższego jest nadwyżka humanistów i niedobór absolwentów uczelni technicznych. Efekt jest taki, że ci pierwsi mają spore problemy ze znalezieniem swojego miejsca na rynku pracy, a o tych drugich pracodawcy nierzadko zabiegają sami. Na przykład w 2010 roku kierunki ścisłe: informatykę, architekturę i budownictwo, inżynierię czy produkcję ukończyło ledwie 12 procent studentów. Za to dyplom kierunków związanych z administracją, pedagogiką, ekonomią, naukami humanistycznymi i społecznymi odebrało aż 64 procent studentów.
No właśnie w tym problem że nie dokońca wiem co bym chciał robić (staram się iść na maszynstę ale coś czuje że z tego nic nie będzie) a byś mógł mi wymienić kilka kierunków?
Każde studia dają pracę na kolei, wystarczy potem tylko załapać się do pracy.
Najlepsze są jak zawsze kierunki związane z transportem kolejowych oraz elektrotechnika bądź energetyka. Odradzam filologie, socjologie i politologię. Ogólnie absolwenci uniwerków mają mniejsze szanse na dostanie się na kolej niż absolwenci politechnik
_________________ Ja też nie jechałem pociągiem z Warszawy do Łodzi przez Skierniewice, zawsze jechałem przez Radom.
Ja skończyłem Inżynierke z SRK sterowanie ruchem kolejowym bez problemu dostałem się do pracy w PLK jako elektromonter ds. automatyki uważam że to jest dobry kierunek i że kolej musi się rozwijać a po takich studiach jest łatwiej o prace niestety zarobki nie zbyt duże zapisuje się na zaoczne z elektrotechniki specjalizacje coś z automatyką i i iformatyką albo z elektroenergetyką przemysłową. W twoim przypadku jeśli interesuje cię kolej to najlepiej jakaś Inżynierka SRk
Wysłany: 25-10-2014, 08:17 Kolejowe studia podyplomowe
Śląska Wyższa Szkoła Zarządzania organizuje studia podyplomowe Zintegrowany System Zarządzania Bezpieczeństwem w Transporcie Kolejowym.
Na razie jest za mało chętnych i rekrutacja została przedłużona do 21 listopada.
Może ktoś z Was chce podnieść swoje kwalifikacje w tym kierunku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum