No cóż, jak się lata po sądach i prokuraturach zamiast zająć się pracą, czyli pasażerem to takie są efekty.
Gienka, odejdź, wstydu oszczędź!
Nie wieszałabym psów na Gience w tym konkretnym przypadku. Prezesi kolejowych spółek z natury rzeczy są oderwani od rzeczywistości. Żyją w swoim świecie. Jedyne co ich interesuje to ich własny tyłek przyspawany do prezesowskiego stołka i profity z tego płynące.
Od tego, by w firmie wszystko chodziło jak w zegarku, prezes ma podwładnych. W KD jest kilku bardzo dobrze wynagradzanych dyrektorów (zarabiają grubo ponad 10 tys. zł miesięcznie!). Za zamieszanie z biletami odpowiada dział marketingu KD, w którym dyrektoruje gościu z PKP PLK. Co peelkowiec może wiedzieć o przewozach pasażerskich, a pekapista o marketingu? Nic, co zresztą widać po żałosnej ofercie handlowej KD, która praktycznie ogranicza się do honorowania REGIOkarty wydawanej przez PR.
Do tego niedawno w dziale marketingu KD zatrudniono nową osobę, która wcześniej pracowała w Tesco w Anglii (w marketingu i reklamie), potem w Tesco w Legnicy (w kadrach). Doświadczenie marketingowca KD zdobyte w marketach Tesco na pewno przełoży się na zadowolenie pasażerów...
Póki co kreatywność działu marketingu KD jest na poziomie zerowym, a publiczne pieniądze wydawane na wynagrodzenia pracowników i utrzymanie tego biura są wyrzucane w błoto!
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum