Bez względu na sposób finansowania skoro metro sprawdza się w miastach o liczbie mieszkańców 4 razy mniejszej niż w Krakowie to jest logiczne że sprawdziłoby się też tutaj skąd nikt nigdzie nie zamierza wyjeżdżać skoro na gwałt szuka się przestrzeni do zagęszczania zabudowy.Skrócenie czasu dojazdu koleją do miasta może jeszcze spowodować większy przypływ ludzi.Zresztą koszty budowy zależą od wielu czynników jak rodzaj gruntu czy przyjętej koncepcji (metro głębokie czy płytkie) i technologii.Tak czy owak koszty są duże więc tramwaj ma swoją szansę .Ja zresztą nie jestem wrogiem tramwaju i w sumie cieszę się z każdego nowego kilometra ale nie mam klap na oczach,bez wydzielonych torowisk pozostaną tylko sny o potędze w tej kategorii transportu.Tramwaj w Krakowie w obecnym układzie nigdy nie dorówna metru i nie rozwiąże potrzeb komunikacyjnych XXI wieku.O tymże tramwaju najlepiej zresztą będzie podyskutować jak przyjdą upalne dni,czy nawet ciepłe kiedy szyny same wyłażą z torowisk a sama jakość podróży to dramat ...Jakość tramwaju to temat rzeka.Blokady torowisk przez źle parkowane samochody czy długie awarie elektroniki przystankowej (wyświetlacze) to codzienna szara rzeczywistość o której prasa już tylko z rezygnacją informuje z dziennikarskiego obowiązku... Szansą dla tramwaju poza podniesieniem jakości usług mogłoby być też wykorzystanie niektórych szlaków kolejowych jak to się z powodzeniem robi np. w Niemczech.Ten sam rozstaw szyn i tylko różne napięcia w obu sieciach prądu stałego.Nie chodzi mi o jakieś mega plany ale rzetelne praktyczne sprawdzenie tej koncepcji.Sam widziałem jak jeden wagon rodem z Chorzowa ciągnięty przez SM42 dawno temu był przeciągany z Głównego do Płaszowa dla sprawdzenia m.in. jak koła o małej średnicy przechodzą przez zwrotnice.Jak się chce to można tylko żeby się chciało .....
Bez względu na sposób finansowania skoro metro sprawdza się w miastach o liczbie mieszkańców 4 razy mniejszej niż w Krakowie
A znasz jakieś badania, że były to inwestycje trafione? Dlaczego polscy naukowcy mówią coś dokładnie przeciwnego? No chyba, że prof. Orion to największy autorytet .
Cytat:
krócenie czasu dojazdu koleją do miasta może jeszcze spowodować większy przypływ ludzi.
Chyba wręcz przeciwnie. Obserwujemy systematyczny odpływ ludności do podkrakowskich miejscowości.
Takie informacje były przedstawiane na konferencji w Krakowie właśnie przez polskich naukowców i inżynierów z Polskiej Akademii Nauk czy Politechniki Krakowskiej ale to pewnie cieniasy wobec ogromu "wiedzy" shevy17 ."Obserwujemy...." Kto obserwuje ??? Docent sheva17 ? To miasto wyrzuca w błoto pieniądze na tramwaj skoro samo ma się wyludnić... I te budowane wszędzie mieszkania ...Normalnie koszmar.A ci co wyjeżdżają i tak ze śmiesznego tramwaju korzystać nie będą ...Już raczej ze szybszej kolei czy aglomeracyjnej jeśli powstanie.Praktyka Europy pokazała że tam gdzie wykonano szybsze połączenia wzrosły potoki pasażerskie bo więcej ludzi decyduje się szukać pracy/lepszej pracy z dalszych odległości od dużych miast.W Polsce np. z Łodzi jeździ się do pracy do Warszawy.
1. Inne potoki pasażerskie są wymagane w przypadku tramwaju a inne w przypadku autobusu. Gdybyś znał specyfikę komunikacji w Krakowie wiedziałbyś, że tramwaje zastępują stopniowo w miarę oddania nowych szlaków autobusy czyli de facto połączeń nie przybywa. Jasne?
2. Kolej aglomeracyjna, szybkie połączenia kolejowe z Tarnowem czy Katowicami są bardzo potrzebne- nie powinno być przeszkód by ludzie z tych miast nie mogliby dojeżdżać codziennie koleją do pracy. Nie przypominam sobie bym gdziekolwiek kwestionował konieczność tych inwestycji- jestem ich gorącym zwolennikiem.
3. Jak mawia ludowe przysłowie jedna jaskółka wiosny nie czyni. Większość naukowców jest na nie.
Tramwaje zastępują autobusy ?????? I dlatego wymieniają systematycznie park autobusowy żeby następnie likwidować linie ???? No to wszyscy czekają na tramwaj np. na Alejach do Matecznego czy Kamieńskiego.... Normalnie lód na rozpalone czoło polecam.Szkoda mojego czasu.
Vide Ruczaj. Po uruchomieniu tramwaju o skróceniu części linii do Ronda Grunwaldzkiego nie słyszałeś? Chyba warto byś się rozeznał jak wygląda komunikacja w Krakowie skoro chcesz o niej pisać, bo półki co wiedzę masz raczej marną.
Twoja nie obejmuje więcej niż odcinek Ruczaj - Rondo Grunwaldzkie.Nie byłeś nigdzie dalej ? To masz szansę odkryć miasto zanim zaczniesz kogoś pouczać.A z moją marną wiedzą to przy tobie każdy możne czuć się ekspertem
A na Kurdwanowie było inaczej? Jesteś kompletnym ignorantem.Fakty przeczą Twoim bzdurnym tezom i kompletnie Cię pogrążają. Jedź na Ruczaj, na Kurdwanów i zapytaj się czy odkąd jest tam tramwaj liczba autobusów się nie zmieniła- jak starasz się wszystkim wmówić.
Ty nie pisałeś pinokio że liczba maleje ale że tramwaje zastępują autobusy,a ja nie pisałem że liczba autobusów się nie zmieniła.Pisałem ? To w którym miejscu ????.Co u ciebie zastępuje myślenie ? Moja ignorancja to nieodmiennie przy tobie geniusz.
[ Dodano: 02-04-2012, 00:08 ]
Z całym szacunkiem shena17 , nie chciałbym aby ta wymiana poglądów stała się bardziej jałowa niż się stała.Ty widzisz wyższość tramwaju nad wszystkimi innymi środkami komunikacji,ja dostrzegam słabości tegoż systemu będąc do niego pozytywnie nastawionym.Czy Ty nie dostrzegasz słabości ? Ograniczonej możliwości rozwoju sieci tramwajowej w stosunku do np. autobusów o metrze nie mówiąc? Przy czym metro to teoretyczne rozważanie nie zagrażające przecież rozwojowi sieci tramwajowej w żadnym stopniu !!!!!! Może uda się wymienić poglądy w sposób kulturalny ,rozwojowy dla obu stron? Pozdrawiam !!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum