Maszynista pociągu towarowego PKP Cargo zatrzymał skład między stacjami w Piotrkowie Trybunalskim i Babami i odmówił dalszej jazdy twierdząc, że semafor uruchomił sygnał wątpliwy. Pociągi jadące tą trasą muszą się zatrzymać - dowiedział się Onet.
Na odcinku linii między Piotrkowem a Babami ruch pociągów odbywał się po jednym torze (wahadłowo), ze względu na prace remontowe na moście w Moszczenicy - powiedział Onetowi Krzysztof Łańcucki, rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe. Po zatrzymaniu składu PKP Cargo linia została zablokowana. W tym momencie stoi już osiem pociągów, będą jednak kolejne.
Maszynista zażądał przyjazdu komisji i odmówił kontynuowania dalszej jazdy, do momentu sprawdzenia sygnalizacji.
Przedstawiciel przewoźnika czyli PKP Cargo pojawił się na miejscu ok godz. 11 i komisja rozpoczęła prace. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia - poinformował Onet Krzysztof Łańcucki.
Jak się dowiedzieliśmy utrudnienia na trasie potrwają jeszcze około godziny. W tym momencie pociągi jadące trasą mają już dwie godziny opóźnienia. Jak powiedział nam rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe, może ono ulec wydłużeniu. PKP nie wyznaczyło objazdu. Jak wytłumaczył Krzysztof Łańcucki objazd potrwałby dłużej niż postój pociągów
Maszynista pociągu jadącego trasą Warszawa - Katowice zatrzymał pociąg ze względu na niesprawny semafor i odmówił dalszej jazdy do chwili wyjaśnienia usterki. Skład PKP Cargo zablokował jedyny przejezdny tor, około dziesięciu pociągów utknęło w "korkach" z obu stron. Przejazd po kilku godzinach otwarto, ale utrudnienia jeszcze potrwają.
Maszynista składu PKP Cargo około godziny 9.15 zablokował tor między stacjami w Piotrkowie Trybunalskim i Babach - poinformowała na Twitterze telewizja TVP. Ze względu na remonty ruch na tym odcinku odbywał się po jednym torze.
Na tzw. magistrali węglowej natychmiast utworzył się korek, w którym stanęło około dziesięciu składów pasażerskich. Ruch był zablokowany przez 4 godziny, przejazd udrożniono około godz. 13.00. Jednak rozładowywanie "korka" może potrwać do wieczora.
"Zatrzymał pociąg i odmówił jazdy do czasu wyjaśnienia awarii"
- Maszynista zgłosił wątpliwości co do wskazań semafora wjazdowego na stację. Stwierdził, że są wadliwe. Zatrzymał pociąg, zażądał przybycia komisji do sprawdzenia usterki i odmówił dalszej jazdy. Nie wjechał nawet na stację, zatrzymał pociąg na jedynym działającym torze i zatrzymał w ten sposób wszystkie pociągi jadące zarówno z przeciwka, jak te jadące za jego składem - powiedział radiu TOK FM rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe Krzysztof Łańcucki.
W rozmowie z TOK FM rzecznik PKP PLK poinformował, że komisja "kończy pracę", ale w trakcie rozmowy nie było jeszcze wiadomo, czy oznacza to kilkanaście, czy jeszcze kilkadziesiąt minut blokady trasy kolejowej. Według Łańcuckiego w zablokowanych pociągach mogło być nawet kilkaset osób.
"Semafor zadziałał dobrze"
Tymczasem Marek Olkiewicz, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Łodzi, twierdził, że semafor zadziałał prawidłowo. - Z naszych informacji wynika, że zgodnie z instrukcją IE1 wyświetlił się sygnał S10, który zezwala na przejazd. Mimo to na miejsce została wysłana specjalna komisja - powiedział dziennikarzom łódzkiej "Gazety Wyborczej" Olkiewicz.
Olkiewicz dodał, że na miejsce przyjechał też inny maszynista, który odjedzie składem i udrożni tory na tym odcinku. Potwierdził to rzecznik Łańcucki - maszynista został już zastąpiony innym, a ruch na trasie przywrócono. Okazało się za to, że maszynista, który zablokował trasę, mógł mieć rację.
Wersja maszynisty prawdziwa? Błędne wskazania semafora
Według informacji radia RMF FM przybyli na miejsce przedstawiciele przewoźnika - PKP Cargo - i zarządcy torów - PKP PLK - potwierdzili jednak wersję maszynisty - dwa semafory, które powinny pokazywać te same sygnały, pokazywały różne.
Według słów maszynisty, pierwszy semafor informował, że przy wjeździe na stację Baby będzie można jechać z maksymalną prędkością. Drugi zaś - że należy zmniejszyć prędkość do 40 km/h. Słowa prowadzącego pociąg przekazał RMF FM Leszek Miętek, szef Związku Zawodowego Maszynistów. Dodał, że tego typu awarie są powszechne, a on sam ma "pół kartonu doniesień maszynistów o podobnych wydarzeniach". Tymczasem Maciej Domański z Urzędu Transportu Kolejowego powiedział w rozmowie z RMF FM, że maszynista, widząc tzw. "sygnał wątpliwy", postąpił słusznie i zgodnie z regulaminem.
przybyli na miejsce przedstawiciele przewoźnika - PKP Cargo - i zarządcy torów - PKP PLK - potwierdzili jednak wersję maszynisty - dwa semafory, które powinny pokazywać te same sygnały, pokazywały różne.
Dobrze, że jest takie potwierdzenie, bo dyrektor z IZ Łódź już "wyjaśnił", że semafor wskazywał prawidłowo, a maszynista sie pomylił.
_________________ człowiek rodzi sie głupi i umiera głupi, są wyjątki - niektórzy umierają jeszcze głupsi
Dobrze jakby ten maszynista miał to jakoś udokumentowane, np telefonem komórkowym. Po wypowiedziach Pana Olkiewicza wynika że nie znając jeszcze zapisów protokołu z miejsca wydarzenia, stwierdza sprawność semafora, co już o czymś świadczy.
Jeśli dyrektor brał pod uwage wskazania TYLKO jednego semafora to określił, ze wskazania są prawidłowe, ale to dotyczy nieprawidłowych wskazań dwóch semaforów. Każdy z osobna wskazuje sygnał określony instrukcją IE1, ale w tym wypadku nie mogą być to różne wskazania dla tej samej jazdy.
Możliwa jest sytuacja odwrotnych wskazań, tak będzie w sytuacji podania tylko wjazdu, a za chwilę również wyjazdu. Ta chwila wystarczy, aby maszynista widział "wjazd do 40" i jadąc dalej (to czas jazdy pomiędzy sygnalizatorami, jako chwila podania wyjazdu) następny wskazuje "rozkładową".
Odwrotne wskazania "rozkładowa" a kolejny "do 40" może oznaczać zmianę toru wjazdowego, wygaszenie wyjazdowego, różne inne cuda. Tyle tylko, że po podaniu "przelotu" (wtedy pierwszy wskazuje "rozkładową") w razie zmiany toru, wygaszenie wyjazdu dyżurny zanim to zrobi powinien nawiazać łączność i uprzedzić, że jednak coś się zmienia. Skoro dyżurny o niczym nie informuje to czy semafory są sprawne....?
Rynek Kolejowy już "wie wszystko" - Podmieniono maszynistę lokomotywy. Przy sygnale S-10 nastąpił wjazd pociągu na żądanie. Dyżurna podyktowała rozkaz pisemny – dodał dyrektor ZLK w Łodzi. Marek Olkiewicz zaznaczył, że komisja zajmuje się oceną działań urządzeń oraz reakcji maszynisty, który zgłosił sygnał wątpliwy. Dyrektor Zakładu Linii Kolejowych wspomniał także, że prawdopodobnie dojdzie do odstawienia lokomotywy w Koluszkach, ponieważ udało się ustalić, iż maszynista miał problemy z jej uruchomieniem w Piotrkowie.
_________________ człowiek rodzi sie głupi i umiera głupi, są wyjątki - niektórzy umierają jeszcze głupsi
Od dawna powtarzam i będę powtarzał nadal że Szafran powinien zostać osądzony i wyeliminowany ze stanowiska które zajmuje i w ogóle. To jego działka a PLK co chwila ma coś zjechane. Zaraz się okaże że maszynista który być może przez swoje "NIE" zapobiegł ewentualnej katastrofie zostanie uznanym za niepoczytalnego wariata. Oto .pl właśnie...
PLK z w/w na czele będą mieli teraz nieźle przejechane, po Szczekocinach maszyniści stali się bardziej wrażliwi - i słusznie !!! - na wiecznie niedziałającą sygnalizację i inne bajery którymi zarządza PLK. Skończyły się czasy gdzie każdy semafor podaje inny sygnał i jazda przez wiele lat na Sz.
Sygnał był błędy/ dziwny/ pojechany, maszynista zgodnie z procedurami zgłosił, teraz próbują zatuszować że w tym kraju sygnalizacja w ogóle nie działa a z maszynisty zrobią niepoczytalnego wariata.
Oczywiście jak zwykle będzie winny czynnik ludzki, oczywiście według oficjalnej propagandy nierządu, tak samo jak ostatnio i wtedy (wiadomo ocb).
Szacun dla pana maszynisty za właściwe zachowanie. I nie daj pan z siebie zrobić wariata.
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
Maszynista pociągu PKP Cargo zatrzymał 18 kwietnia pociąg przed wjazdem na stację Baby (woj. łódzkie), z uwagi na sprzeczne wskazania dwóch kolejnych semaforów. Komisja kolejowa potwierdziła słuszność decyzji maszynisty.
Maszynista zatrzymał pociąg, żądając przyjazdu komisji, która zbada stan semaforów.
Popołudniu spółka PKP Cargo rozesłała komunikat, w którym informuje, że prowadzący pociąg podjął decyzję o zatrzymaniu ruchu, gdyż w trakcie dojazdu do stacji Baby stwierdził sprzeczne wskazania pomiędzy ostatnim semaforem blokady samoczynnej trój-stawnej ( obraz "wolna droga") oraz semaforem wjazdowym na stację ("wolna droga ze zmniejszoną szybkością - jazda ze zmianą toru").
"Przybyła na miejsce komisja kolejowa potwierdziła niewątpliwy fakt wystąpienia nieprawidłowości wskazań semaforów, a tym samym uznała zasadność decyzji maszynisty PKP Cargo&" czytamy w komunikacie.
Spółka informuje ponadto, że obecnie trwają prace mające głównie na celu znalezienie przyczyny nieprawidłowego działania urządzeń sterowania ruchem. I dodaje, że dzięki właściwej postawie maszynisty udało się uniknąć zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu kolejowym.
Prezes PKP Cargo, Wojciech Balczun podziękował maszyniście - Edwardowi Pryczkowi z Centralnego Zakładu spółki za odpowiedzialną postawę.
Może doszło sytuacji, w której maszyniści widząc brak reakcji na zgłaszane problemy biorą sprawy we własne ręce. Wysłanie pisma z opisem usterki nic nie daje, zablokowanie 8-10 składów pasażerskich już samo w sobie jest sensacją, wystarczy tylko udokumentować komisyjnie powód takiego działania.
Worms -Usunięty- Gość
Wysłany: 18-04-2012, 17:11
Czapka z głowy przed maszynistą.Mam nadzieje (choć wątpię) że za to zdarzenie nie zostaną ukarani szeregowi pracownicy którejś ze spółek tylko po pupie dostanie ktoś z władzy.
Może doszło sytuacji, w której maszyniści widząc brak reakcji na zgłaszane problemy biorą sprawy we własne ręce.
Oby tak dalej, wtedy jest jakaś szansa, że może kiedyś zacznie być u nas "w miarę" bezpiecznie. Gdyby podobnie było wcześniej, może nie musiało by zginąć tylu ludzi.
Myślę, że w takich sytuacjach pasażerowie będą wyrozumiali, ale coś czuję, że zaraz pojawi się pismo albo nakaz "edukujący" maszynistów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum