[dev]

Tak się zastanawiałem, skoro cała trasa (powiedzmy) E-20 została zmodernizowana, to z jakiej paki zostały przejazdy zamykane przez dróżnika (Np. dwa w Ożarowie Mazowieckim, znalazłyby się jeszcze inne pewnie)? Czy naprawdę zrobienie automatyki, gdzie pociąg nadjeżdża do przejazd się zamyka, a jak odjeżdża to się otwiera jest takim trudnym problemem?

[przewoz]

Nie ma problemu, ale tu masz styczność z przejazdami z dużym natężeniem ruchu, gdzie kierowcy nie patrzą na znaki i przepisy, tylko wjeżdżają na przejazdy, choć z nich zjechać nie mogą, stąd dróżnik odpowiednio wcześniej rozpocznie procedurę zamykania.
Robi się często sterowanie zdalne takimi przejazdami.
Reszta na E20 jest automatyczna, z półzaporami.

[dev]

Hmm... więc powodem jest po prostu zbyt duże obłożenie tych przejazdów?

[Pułtuś]

A to nie ma przepisu, że żeby linia miała dopuszczenie do Vmax powyżej 160 to nie może być jednopoziomowych przejazdów tylko wiadukty same?

A to nie ma przepisu, że żeby linia miała dopuszczenie do Vmax powyżej 160 to nie może być jednopoziomowych przejazdów tylko wiadukty same?

[bobro]

jest taki przepis, ale na E20 nie ma prędkości powyżej 160km/h