@ maciej30 - sparafrazuję początek Twojej wypowiedzi wedle moich przekonań:
Czegoś tu nie rozumiem, ktoś chce jechać LUKSUSOWO w nocy to ma SYPIALNY za 20 zł drożej niż stara kuszetka.
Moim zdaniem dobrze, że będą tylko tanie kuszetki bo będzie wiecej dostępnych miejsc w tanich kuszetkach. Dlaczego mniej zamożni mają podróżować w 2 klasie siedzącej, a nie jak ludzie na leżąco. Tania kuszetka im to umożliwia a ta z pościelą już była za droga (np. dla mnie ,studenta). A bogaci niech dorzucą 20 zł do Sypialnego i będą mieć luksusy typu umywalka w każdym przedziale.
Co do podróżowania kuszetką, to właściwie do czego ta pościel ? Ja mam śpiwór, który jest mały, lekki i jest w nim cieplej niż pościeli. Każda osoba z turystycznym nastawieniem posiada śpiwór. A wygodni, którzy nie jeżdzili nigdy na wakacje pod namiot tylko do iluś-gwiazdkowych hoteli to myślę, że najwłaściwszym miejscem dla nich jest luksusowy sypialny.
snajper W żadnych europejskim kraju nie ma czegoś jak TK. To jest oczywisty skandal cytując klasyka, że pozbawiono składów normalnych kusztek a zostawiono tylko tanie kuszetki.
Natomiast za komuny pościel była tylko w sypialnym. Przywrócono stan poprzedni i dobrze. Europa ma wyższe zarobki, u nas trzeba równać z ceną w dół do najbiedniejszych a nie w górę do wyższej jakości. Szczególnie, że TLK są dotowane z budżetu więc powinny być dostępne dla każdego w miarę tanio. Po prostu jeździj sypialnym jak Ci potrzebna pościel.
snajper Mając na mysli Europe mialem na na mysli tez takie kraje jak Czechy, Slowacje, Węgry, Bułgarie, Rumunie, Serbie. Kraje na porównywalnej stopie życiowej jak Polska, a część z nich jest biedniejsza od Polski. Nie ma nic do twoich tanich kuszetek, tylko chciałbym aby oprócz nich były też zwykłe. Widzisz ja w przeciwienstwie do Ciebie nie woże ze soba spiwora, przescieradla czy poduszek. Co to w ogole za jakieś tlumaczenie, że za komuny było cos tam, teraz mamy rok 2012 a nie komune. Generalnie jest to genialne posunięcie na Euro, kibice zamiast w miare przyzwoitych warunków, zobacza prycze bez zagłówka. A pan konduktor ktory potrafi sie wysławiac tylko w jezyku polskim odpowie, no jak to przeciez w Polsce pasazerowie sami woza ze soba, przescieradlo, koc i poduszke.
Widać nigdy nie jeździłeś pod namiot, nie pogadamy. Śpiwór robi za prześciaradło, kołdre i poduszkę, więc wozisz tylko śpiwór który waży 500-700 gram (czyli mniej niż kilo). To poprostu wygodnie taki mieć. IC widocznie stwierdziło, że będą dwie klasy wagonów nocnych, tania kuszetka dla turystów i sypialny dla hotelarzy. Sypialne dalej pozostały to nie rozumiem z Twojej strony problemu, jeździj sypialnymi jak potrzebujesz luksusy.
Co do natomiast komuny to widzisz wtedy ludzie byli z lepszej gliny ulepieni, bo nie wiele było, trzeba było kombinować, nawet jest przysłowie "Polak potrafi". Teraz jest dobrobyt i ludzie nawet śpiwora nie mają...
_________________ ...
Ostatnio zmieniony przez snajper dnia 01-06-2012, 18:02, w całości zmieniany 2 razy
akurat w temacie TK nie jestem na bieżąco. Mógłbym przysiac, że słyszałem, że TK jezdza bez konwojenta i w nocy przychodzą kasować bilety. Od kiedy wprowadzili kuszetkowego do tanich kuszetek?
Bo kiedyś nie było, nie wiem dokładnie od kiedy jest konwojent ale w 2010 jak jechałem na sylwestra to już był. W maju tego roku też był. Więc od dłuższego czasu to już tak działa.
Być może należałoby znaleźć złoty środek. Porównując inne kraje naszego bloku środkowo - wschodnio - europejskiego kuszetki w Polsce rzeczywiście są najdroższe ( mam tu na mysli zwykłą kuszetkę ). 61 zlotych kuszetka 6 miejscowa kontra sypialny 81 złotych ( 3 miejscowy ). Złoty środek mógłby polegać na tym, że kuszetka kosztowałby np. 41 złotych ( tradycyjna z poscielą i zagłówkami ). Wtedy można byłoby wywalić tanie kuszetki i tym sposobem wilk byłby syty i owca cała. Byłby to jakiś kompromis. Oczywiście 41 złotych cena dla wszystkich bez żadnych zniżek dla osób do 26 roku życia, bo teraz z tego co się orientuje te osoby płacą za tradycyjną kuszetkę 51 złotych.
ale te 41 zł to dla studenta więcej niż podstawowa cena biletu... Widać masz prace na etat i nie rozumiesz że każde 10 zł więcej się liczy... Jak chcesz złoty środek to może inaczej, zamiast taniej i zwykłej kuszetki, to cena podstawowa 25 zł + możliwość kupienia pościeli za 25 zł, wtedy można by dzielić te same wagony i przedziały pomiędzy osoby zainteresowane obydwoma opcjami. W końcu jedne i drugie kuszetki obsługują te same wagony 110A. Wsiadasz i konwojent daje ci posciel ze swojego kantorku lub nie daje.
Bardzo słuszne posunięcie PKP IC. Dla najbogatszych sypialne, a kuszetki bardziej dostępne dla ludu. Warto zwrócić uwagę, że kuszetkę często bierze się głównie po to, by nocna podróż przebiegła bezpiecznie i dopłata 25zł jest sam raz. Śpiwór prawie nic nie waży, jeść nie woła, można go zawsze zabrać i jakoś nawet przyjemniej jest mi spać we własnym śpiworze niż w pościeli od PKP IC. A odnośnie poduszki - ja akurat śpię bez, bo wygodniej i podobno zdrowiej. Gdyby była możliwość dopłaty za pościel, to byłoby kompromisowe rozwiązanie. Dla chętnych zakup u konwojenta za 25zł.
Oni zrobią coś wkońcu z systemem rezerwacji!? Na Korsarza, według e-ic, można rezerwować i da się drogą kuszetę, a tania według nich już wyprzedana... (2 min po rozpoczeciu rezerwacji na nowy dzień). Ręce opadają....
[ Dodano: 06-06-2012, 02:03 ]
Należy się małe sprostowanie. Na infolinii, konsultant powiedział mi, że pociąg prowadzi 2 typy kuszet. Jedna (ta tania) była już cała zarezerwowana (o 1 w nocy na 6 lipca)! Czyli jak z tymi wagonami, niby miały pozostać tylko tanie, a tu niespodzianka w postaci pełnej kuszety...
Też jestem zdziwiony z tym obłożeniem. Wczoraj już nie było miejsc na TLK Rozewie na 2/3.VII (choć to środek tygodnia!). Ponoć dużo grup było (tak w kasie usłyszałem).
_________________ Polska - kraj, w którym samochód jest bogiem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum