Wysłany: 27-04-2012, 00:45 10 rocznica kolejowej imprezy Żagań 2002
Siema
Ostatnio trochę cicho się zrobiło o parowozach i kolei retro, więc postanowiłem Wam przypomnieć o pewnym wydarzeniu, mianowicie kolejowej imprezie retro "Żagań 2002". Tak się składa że dzisiaj, czyli 27 kwietnia 2012 roku mija dokładnie 10 lat od pierwszego dnia tej imprezy. Nie było by w tym nic ciekawego, gdyby nie fakt że trasa pociągu retro biegła przez kilka linii kolejowych, dzisiaj już nie czynnych Życzę miłej lektury
Trochę z historii:
Impreza zorganizowana została przez panów: Romana Witkowskiego, Michaela Kremmera oraz Macieja Szewczyka w dniach 27-30 kwietnia 2002r. Głównym założeniem organizatorów był przejazd składem retro po okolicznych liniach węzła Żagańskiego, wykorzystując tabor charakterystyczny dla tych okolic. Organizatorzy zamówili od PKP skład osobowo-towarowy w skład którego miały wchodzić: lokomotywa Ol49 ( historycznie związana z okolicznymi węzłami ), wagon typu Bh+ (ryflak) i trzy węglarki Es. Od samego początku PKP sprawiało problemy i pomimo zapewnień o dostępności parowozu, w ostateczności skład zaprzężono do towarowego parowozu Ty3-2 ( historycznie w ogóle nie związany z okolicznymi liniami ). Wstęp do pociągu kosztował 110zł w przedpłacie i 180zł w samym pociągu za jeden dzień imprezy !!!.
Pomimo nieprzyjemności ze strony PKP skład wyruszył z Wolsztyna w stronę Sulechowa linią nr 357 (po powodzi w 1997r. bezpośrednia trasa przez Konotop i Nową Sól była nieprzejezdna). W Sulechowie uzupełniono wodę i "teigrek" objechał skład aby dojechać do Zielonej Góry tenderem do przodu. W Zielonej Górze parowóz obrócono i tak pojechał do Nowej Soli, gdzie zjechał na linię nr. 371 w kierunku Kożuchowa. Po drodze zlokalizowano kilkanaście fotostopów, w tym przy zadbanym i pięknie zachowanym budynku przystanku w Ciepielowie. Po godzinie 14:00 skład retro dojechał do Kożuchowa gdzie zlokalizowano kilka fotostopów. Na stacji w Kożuchowie zrobiono małą przerwę, m.in. na rozstawienie się z aparatami podczas wyjazdu w stronę Żagania przy nastawni dysponującej Kz (od niespełna roku nieczynnej). Od momentu zamknięcia kasy towarowej na przełomie 2001 i 2002 roku do Kożuchowa dojeżdżały tylko pociągi zdawcze PKP i przejeżdżały niektóre towarowe zarówno w stronę Żagania jak i Nowej Soli. Około godziny 15:00 skład retro wyjechał ze stacji i ruszył w stronę Żagania. Za przejazdem kolejowym przy ulicy szprotawskiej w Kożuchowie zorganizowano kolejny fotostop. Pociąg retro na tle historycznej, zabytkowej panoramy miasta wyglądał naprawdę pięknie. Aż żal serce ściska że takie widoki przeszły już do historii (są jeszcze nadzieje w projekcie "Kolej Doliny Odry"). Kolejny fotostop miał miejsce na stacji w Starej Koperni gdzie prężnie działała bocznica do bazy paliw w Tomaszowie. Wieczorem skład retro dumnie wjechał na stację w Żaganiu. Tak minął pierwszy dzień kolejowej imprezy
Drugi dzień imprezy to trasa Żagań - Węgliniec - Ruszów - Gozdnica - Jankowa Żagańska - Sanice - Żagań. Linia do Węglińca to kolejny szlak który otarł się o zamknięcie (przez pewien czas zawieszono na nim połączenia pasażerskie). Do składu retro dołączono wojskowy brankard XKL.
Trzeci dzień to przejazd na trasie Żagań - Żary - Tuplice - Łęknica - Tuplice - Żary - Bieniów - Gubinek - Bieniów - Żagań. Tutaj najciekawszymi atrakcjami była wizyta na stacji w Lubsku i wjazd na przyczółek mostu granicznego Łęknicy. Tam też zlokalizowano fotostopy.
Ostatni, czwarty dzień imprezy to powrót do Wolsztyna. Ty3-2 z węglarkami i ryflakiem wyruszył w stronę Głogowa (już bez brankardu). Po kilku fotostopach parowóz nabrał wody w Lesznie i wyruszył do Wolsztyna.
Tak zakończyła się kolejowa impreza Żagań 2002.
Przeszła ona do historii jako ostatni zorganizowany przejazd na kilku nieczynnych już dzisiaj liniach np: 357 Wolsztyn-Sulechów i 371 Nowa Sól-Żagań (C 59/1). Minęło zaledwie 10 lat a tyle się w okolicy zmieniło, niestety na gorsze.
Podaję linki do artykułów i fotorelacji z imprezy:
Reportaż A.Klauza "Żagań 2002" Świat Kolei 6/2002 LINK 1
Reportaż A.Klauza "Żagań 2002" Świat Kolei 6/2002 LINK 2
Artykuł "Żagań 2002" Koleje Małe i Duże 5/2002 LINK
No i to by było na tyle. Szkoda że przez te 10 lat tak wiele linii kolejowych w lubuskiem zniknęło nie tylko z map PLK, ale także z powierzchni ziemi, lub niszczeją zapomniane i rozkradywane przez złomiarzy. Teraz pozostają nam tylko zdjęcia i wspomnienia. Miejmy nadzieję że za kolejne 10 lat takie retro klimaty wrócą jeszcze w nasze strony
Niestety, z kopciuchem wyszły pewne problemy Nie damy rady go z Niemiec załatwić, a taka prawda że na Wolsztyn nas nie stać To są koszty, za darmo nie przyślą... Za to będą inne bajery, m. in Traxx
A to w takim razie super:) Ten ślepy tor przy 1 peronie chyba nie jest używany, a to rewelacyjne miejsce na tego typu pomnik, a do tego jest widoczny z ulicy:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum