Wysłany: 08-06-2012, 10:31 Dantejskie sceny w pociągu TLK
W pociągu TLK33105 relacji Kraków Główny – Przemyśl, który miał wyruszyć z Krakowa w środę o godz.18:39, pasażerowie musieli radzić sobie z brakiem miejsc siedzących oraz z niewyobrażalnym ściskiem. W składzie pociągu znajdowały się (poza wagonami klasy 2): 1 wagon klasy 1 oraz 3 z kuszetkami. Po tym, jak pociąg doznał 30-minutowego opóźnienia, na prośbę pasażerów doczepiono dwa wagony klasy 2, które niewiele pomogły.
_________________ Nie patrz w przeszłość, bo przyszłość Cię znienawidzi...
Jedynka, trzy kuszetki i dwie dwójki?? To CHORE!! Fajny skład złożyli na południowym... i dziwić się że nt południowego krążą po całej polsce ciekawe opowieści...
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 08-06-2012, 14:38
Ciąg Krakow - Tarnow - Rzeszow - Przemysl to jedna z najbardziej frekwencyjnych tras w Polsce. Jeszcze kilka lat temu mielismy tu normalnosc - co godzine na zmiane IR i TLK, 22 osobowki Krakow-Tarnow. Teraz ze wzgledu na "modernizacje" E30 wycięto niemal wszystkie IR i kilka TLK, osobowki takze. Stad kazdy pociag jest na wage złota. Kiedys miedzy 18:01 a 19:00 mielismy tak: RegioPlus Moscicki, IR Światowid, Ex Malopolska, IR WOŚP (chwilowo wprawdzie, ale zawsze) do tego osobowy o 18:45. Teraz zostala jedna osobowka i jedna TLKa - a ludzie przeciez dalej (jeszcze...) są ! I jakos chca wrocic do domu na dlugi weekend. Czy ja mam uswiadamiac PKP IC jak bardzo akademickim osrodkiem jest Krakow? Olewanie pasazerow, wydluzony czas jazdy, kasowanie polaczen, zmiana rozkladu co miesiac prowadzi do tego, ze ludzie na tej trasie maja coraz bardziej dosc kolei.
I dlatego wielu Rzeszowiam woli jezdzic autobusem firmy Marcel za 25 zl i w 2.5 godziny przejechac cala trase (autobus ma postoj w Debicy , Tarnowie , Brzesku i Bochni)
I niech mi ktoś powie, że zamiast niego, powinna wrócić Małopolska.. Tak, pod warunkiem pozostawienia TLK Podkarpacie bądź ustanowienia taryfy TLK w Małopolsce na odc. Kraków - Przemyśl.
Rzeszowianin, owszem, tylko LM jest praktycznie nie rozreklamowane, a co za tym idzie mało kto o tym wie.. A niech sie zdarzy tak że miejsc nie będzie, i nie pojedziemy..
_________________
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 08-06-2012, 19:28
dyżurny napisał/a:
I niech mi ktoś powie, że zamiast niego, powinna wrócić Małopolska.. Tak, pod warunkiem pozostawienia TLK Podkarpacie bądź ustanowienia taryfy TLK w Małopolsce na odc. Kraków - Przemyśl.
Aha, i ci ludzie ktorzy zapelnili TLK Podkarpacie czym by pojechali, skoro malo kto wie o LM w Malopolsce? Efekt bylby taki, ze Malopolska by pojechala na pusto, a pasazerowie przeciązyliby inne pociagi....
Pułtuś, czytaj ze zrozumieniem.. Albo Podkarpacie zostaje, albo Małopolska na odc. Kraków - Przemyśl - Kraków jedzie w taryfie TLK (tak jak Kaszub czy inne Norwidy). Zobacz na Warszawa - Gdańsk - frekwencja uratowała te pociągi od likwidacji, podobnie może być z Małopolską. Pamiętasz Pieniny w końcowym okresie kursowania? Jakoś zaraz po nim albo tuż przed nimi jechał jakiś dalekobieżny w kierunku Przemyśla, i nawet zbawienne LM tu nie pomogło.
I niech mi ktoś powie, że zamiast niego, powinna wrócić Małopolska.. Tak, pod warunkiem pozostawienia TLK Podkarpacie bądź ustanowienia taryfy TLK w Małopolsce na odc. Kraków - Przemyśl.
Według mnie "Małopolska" wzorem "Neptuna", "Kaszuba" i "Norwida" powinna zostać zdegradowana do TLK na całej trasie, a na czas Euro jej skład powinni wydłużyć na tyle, ile się da. Całość "Małopolski" powinna jeździć do Przemyśla, natomiast w zamian za grupę zakopiańską powinni uruchomić np. TLK "Rysy" na ED74 w rel. Kraków - Zakopane skomunikowany z "Małopolską". Wówczas nie dość że czas przejazdu do Zakopanego by się skrócił (mniej czasu na zmiany czoła), to jeszcze Rabka mogłaby skorzystać, gdyż ED74 śmiało mógłby tam wjeżdżać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum