Wysłany: 12-06-2012, 15:21 PKP IC kolonistów ma w d...
PKP zmieniło zasady rezerwacji, dzieci mogą nie dojechać na kolonie
- Nasze dzieci nie mają jak dojechać na kolonie - skarżą się rodzice, którym na trzy tygodnie przed wyjazdem PKP Intercity anulowało rezerwacje grupowe. Radio RMF FM otrzymało od słuchaczy sygnały w sprawie 80-osobowej grupy dzieci z Warszawy, które na początku lipca miały jechać w góry. Problem może jednak dotyczyć większej liczby dzieci, i to z całej Polski.
Rodzicom dzieci z Warszawy, dla których zabrakło miejsc, przewoźnik zaproponował, że mogą im wykupić bilety za 60 złotych. Wcześniej podróż miała kosztować 30 złotych. Co więcej, dzieci nie będą mogły zająć kolejnych przedziałów, tylko te, w których akurat będą miejsca. Organizatorzy wyjazdu podkreślają jednak, że takie rozwiązanie w ogóle nie wchodzi w grę.
- W naszej grupie są sześciolatki. Zawsze jak jeździliśmy, dostawaliśmy rezerwację na cały wagon. Staliśmy na korytarzu, pilnowaliśmy, wchodziliśmy do dzieci, odprowadzaliśmy do toalety. Jeżeli one będą rozrzucone w różnych miejscach, nie jesteśmy w stanie zagwarantować bezpieczeństwa - mówi Ewa Michalska, organizatorka kolonii w jednej z warszawskich parafii.
Rodzice mogą stracić pieniądze za rezerwację ośrodka dla dzieci
- Poza tym spora część jej grupy miała jechać pociągiem TLK tylko dzięki dofinansowaniu, więc zwyczajnie nie stać ich na bilety na ekspres. Ponad dwukrotnie droższy autokar też odpada, więc tak naprawdę nie wiem, co mam dalej robić. Złożyliśmy odwołanie, ale Intercity milczy - denerwuje się Ewa Michalska. - Dotrzymaliśmy wszystkich terminów, do 15 maja złożyliśmy nasz wniosek o grupową rezerwację i wpłaciliśmy ponad 800 złotych. Mamy już zarezerwowany ośrodek w Nowym Targu, więc jeśli trzeba będzie odwołać wyjazd, rodzice stracą i te pieniądze - dodaje.
Organizatorzy wyjazdów są zdani sami na siebie
Przewoźnik tłumaczy, że w tym roku musiał zmienić zasady przyznawania miejsc dla grup zorganizowanych. Mimo że spółka dysponuje większą liczbą wagonów, zdecydowała się na odrzucenie jednej trzeciej wniosków rezerwacyjnych. Rzecznik Intercity Małgorzata Sitkowska wyjaśnia, że chodzi o zapewnienie równego dostępu do usług także dla "zwykłych" pasażerów.
W ubiegłym roku były bowiem takie sytuacje, że pojedyncze osoby nie były w stanie znaleźć w pociągach miejsca, bo spora część przedziałów była pozamykana właśnie dla rezerwacji grupowych. Sitkowska nie odpowiada jednak na pytanie dlaczego - skoro zmieniono zasady - nie zdecydowano się na przyspieszenie terminu, w którym informacja o anulowaniu rezerwacji dociera do organizatora. Tak jak w latach ubiegłych wnioski o rezerwacje można było składać do 15 maja, a dopiero 4 czerwca Intercity zaczęło informować o decyzjach i odmowach rezerwacji.
Przewoźnik przekonuje, że jeszcze raz analizuje odrzucone wcześniej wnioski i kilka z nich zostało jednak rozpatrzonych pozytywnie. Spółka twierdzi, że w tej chwili decyzje odmowne usłyszeli organizatorzy około 700 wyjazdów.
No właśnie w czym kolonia jest lepsza o de mnie kiedy ja też jadę na wakacje ? To znaczy kolonista za 30 zł ma mieć zarezerwowany przedział a ja za 60 mam stać ?? Ja pomysł IC popieram. Obozy dla młodzierzy licealnej mogą wbijać do pociągu z innymi pasażerami na równych prawach, nic im się nie stanie. Kolonie dla mniejszych dzieci z podstawówki niech sobie jadą droższym autokarem, a jak ich nie stać to cóż mnie też nie stać na wiele rzeczy.
jakby faktycznie mieli wagony w rezerwie jak się chwalą,to by dołączyli,a nie robili z siebie pośmiewisko,za czasów PR z koloniami nie było wiekszych problemów
Mnie, przyznam, też wkurza, kiedy pół pociągu jest zajęte przez kolonie. Inna rzecz, że możnaby doczepić dodatkowe wagony, zamiast zajmować te, które normalnie w składzie jeżdżą. Inaczej kolej jest trochę nie w porządku wobec podróżnych.
A co do rozmieszczania "kolonistów": jeśli mowa o kilkulatkach, to faktycznie nie da się ich dać w różne miejsca. Natomiast nie widzę problemu w tym, żeby "kolonialną" młodzież usadzić w różnych przedziałach.
brambor, mówisz jak beton, co potwierdza moją tezę, że obok tzw. betonu PKP jest również beton mikolski. Beton mikolski potrafi usprawiedliwić każdą bzdurę w wykonaniu betonu PKP. Taka nieoficjalna symbioza...
Za czasów PR były specjalne pociągi kolonijne, a pociągi rozkładowe miały nawet po 16 wagonów. Za PKP IC nie dość, że siatka połączeń skurczyła się o połowę to jeszcze ocalałe pociągi skrócono do 4-6 wagonów. I kto jest temu winny? Koloniści?
A co do rozmieszczania "kolonistów": jeśli mowa o kilkulatkach, to faktycznie nie da się ich dać w różne miejsca. Natomiast nie widzę problemu w tym, żeby "kolonialną" młodzież usadzić w różnych przedziałach.
To jest absolutnie wykluczone! Wychowawca kolonii odpowiada karnie za dzieci, które ma pod swoją opieką i nikt nie zaryzykuje rozlokowania kolonii w różnych wagonach. Wychowawca cały czas musi mieć dzieci na oku. Takie są wymagania prawne. Jeśli dziecku coś się stanie to natychmiast wkracza prokurator, kurator i prawnik wynajęty przez rodziców dziecka. Wychowawca ma wtedy przechlapane!
Jestem licencjonowanym wychowawcą obozów i kolonii dlatego rozumiem obawy i zdenerwowanie organizatorów kolonii.
PKP Intercity zmienia zdanie i akceptuje anulowane wcześniej rezerwacje grupowych wyjazdów. Zmiana stanowiska przewoźnika nastąpiła po nagłośnieniu przez naszego dziennikarza problemów z wyjazdem na wakacje, które w całej Polsce mogą dotyczyć co najmniej tysiąca osób. Intercity zmieniło w tym roku zasady i dla grup zorganizowanych przeznacza jedynie jedną trzecią miejsc dostępnych w każdym pociągu. Problem polega na tym, że o anulowaniu rezerwacji przewoźnik zaczął informować dopiero kilka dni temu.
brambor, mówisz jak beton, co potwierdza moją tezę, że obok tzw. betonu PKP jest również beton mikolski. Beton mikolski potrafi usprawiedliwić każdą bzdurę w wykonaniu betonu PKP. Taka nieoficjalna symbioza...
Za czasów PR były specjalne pociągi kolonijne, a pociągi rozkładowe miały nawet po 16 wagonów. Za PKP IC nie dość, że siatka połączeń skurczyła się o połowę to jeszcze ocalałe pociągi skrócono do 4-6 wagonów. I kto jest temu winny? Koloniści?
Betonem nie jestem, bo jestem za zaoraniem PKP w obecnej postaci. Tylko podam Ci sytuację sprzed roku z lipca. Pociąg relacji Warszawa Wsch.-Świnoujście/Kołobrzeg odjechał ze stacji Warszawa Centralna z opóźnieniem ok. 3 h. Oficjalna przyczyna wg PKP IC jaką otrzymałem w odpowiedzi na reklamację to "wydłużenie się czasu lokowania podróżnych". Powód? Kolonie, które zajęły nie swoje miejsca i nie chciały ich zwolnić. Sytuacji nie opanowała obsługa PKP IC, Policja, SOK, słowem nikt. Jeśli PKP IC nie radzi sobie z tego typu przewozami, należy je wycofać z oferty. Jeśli będzie wprowadzona rezerwacja całkowita na miejsca siedzące w tych pociągach, niech sobie koloniści jadą. Ale nie może być sytuacji, że ktoś nad morze (także na wypoczynek), jedzie 9h na stojąco, bo 3 wagony są dla kolonistów, którzy zarezerwowali sobie miejsca.
To jest absolutnie wykluczone! Wychowawca kolonii odpowiada karnie za dzieci, które ma pod swoją opieką i nikt nie zaryzykuje rozlokowania kolonii w różnych wagonach. Wychowawca cały czas musi mieć dzieci na oku. Takie są wymagania prawne. Jeśli dziecku coś się stanie to natychmiast wkracza prokurator, kurator i prawnik wynajęty przez rodziców dziecka. Wychowawca ma wtedy przechlapane!
Przepraszam, nie wiedziałem. Natomiast muszę w tej sytuacji zwrócić uwagę na to, że parę razy (nie mówię, że często, ale jednak) byłem świadkiem rozlokowania młodzieży w różnych wagonach, stąd mój, błędny jak się okazuje, wniosek.
Czyli jedynym sposobem na zadowolenie obu stron, czyli kolonistów i pasażerów, jest doczepienie dodatkowych wagonów. A na to najwyraźniej nie ma co liczyć.
@Victoria, to nie musisz ich lokować w różnych wagonach, możecie sobie wsiąść na takiej stacji i takiej relacji, aby zdobyć przedział jak każdy inny podróżny. możecie też stać razem na korytarzu jeśli się nie uda zdobywanie przedziału, lub wynająć droższy autokar. Jesteście takimi samymi ludźmi jak zwykli podróżni, nie należą się przywileje. Oczywiście najlepiej to by było dać 14 wagonów jak kiedyś i po kłopocie, no ale skoro nie ma to jestem przeciwny koloniom w pociągach.
I co za bzdurne gadanie autora newsa, że nie stać ich na autokar, a na samą kolonie (hotel, stołówka, marża organizatora, kieszonkowe dla dzieci) to ich stać.
Nie ma to jak walka z problemami które Intercity samo stworzyło. Zasadniczo przy takiej rezerwacji należy dołączyć wagon i po problemie. Tak wiem...... nie da sie bo.....
Samolot się da wynająć w 2 godziny, proszę zobaczyć jak szybko poleciał po paxów samolot OLT gdy pierwotny lądował awaryjnie w Sofii. Załatwiono wtedy dzierżawę samolotu w Bulgarii, uzgodniono lot międzynarodowy, ściągnięto załogę.... w PKP 90 dni przed...
Tęsknimy jednak za dawnymi latami. Zapewnienie taniego przejazdu na wypoczynek należało do PKP, i nikt nie liczył kosztów. Liczyła się ilosc przewiezionych kolonistów, i nikt nie zawracał sobie glowy, kto za to placil. A skad sie wzięlo kilkumiliardowe zadłuzenie PKP. Wszyscy chcemy, aby jezdzilo jak najwiecej pociagow i zeby byly jak najtansze, marza sie wszystki nowe wagony , nowe polaczenia. Oburzmy sie jak przewożnicy zaczęli liczyć koszty. PKP IC nie może nikomu odmówic prawa do przejazdu, ale jak najbardziej ma prawo odmówic ulgi handlowej w pociągach o przewidywanej duzej frekwencji. I to jest zrozumiale dla kazdego logicznie myslacego czlowieka. Ulga powinna byc stosowana tylko w tych pociagach, o niskim, obłozeniu.
Problem jednak jest. A może by tak Ministerstwo Edukacji zamówilo by specjane pociągi tudziez dodatkowe wagony i zaplacilo wszystkie koszty, które przewoznik musi ponieśc. Wtedy dzieciaki moglyby jezdzic nawet za darmo. Nieprawda, jest, ze nie ma teraz dodatkowych kolonijnych pociagow. O ile wiem co roku uruchamianych jest kilkadziesiat takich pociagów.
Dokładnie tak. Należy tylko rozróżnić pociągi kolonijne które są dedykowane dla zamkniętej konkretnej relacji i grup/y a możliwość rezerwacji miejsc w pociągu stałego kursowania.
Przewoźnik ma prawo ustalać warunki przewozu i przy 4 tys wniosków złożonych na ten sezon wybrać te które są możliwe do zrealizowania bez uszczerbku dla innych pasażerów.
Gadki o zwiększeniu zestawienia w tym konkretnym przypadku w relacji do Zakopanego należy z przyczyn technicznych włożyć między bajki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum