Wysłany: 23-06-2012, 11:29 Bierny rząd zabija PKP LHS
Wielkim skandalem stała się sprawa zaniechania przez rząd Donalda Tuska, a konkretnie ministra Sławomira Nowaka sprawy LHS czyli Linii Hutniczej Szerokotorowej. Na skutek kompletnej bierności władz III RP na forum Rady UE ta polska firma zajmująca się przewozem np. miedzi z Polski na Wschód (i z powrotem) może poważnie zredukować swoją, liczącą 1300 osób załogę na skutek niekorzystnych dla niej decyzji Unii Europejskiej. Rada Unii przychyliła się do negatywnej dla LHS opinii Komisji Europejskiej.
W oficjalnym stanowisku Unii w sprawie liberalizacji kolejnictwa w Unii zwanym RECAST (dokładnie jest to raport nt. rewizji funkcjonowania rynku kolejowego w UE) poświęcono "polski wyjątek" jak to określono czyli właśnie LHS na rzecz preferencji na rzecz wielkich europejskich firm kolejowych. Rząd w tej sprawie nawet nie machnął ogonem. Przyznają to nawet zażenowani polscy dyplomaci. Polscy europosłowie ponad podziałami politycznymi przeforsowali korzystne dla LHS i Polski stanowisko PE- przy czym głosowało za tym ok 400 posłów a przeciw było 2 razy mniej. Ale rzecz cala została zaprzepaszczona na poziomie Komisji Europejskiej przy bierności komisarza Lewandowskiego, ale przede wszystkim w Radzie UE – czyli tam gdzie reprezentowany jest rząd Tuska.
LHS z siedzibą w Zamościu to największy pracodawca w Polsce południowo-wschodniej. Właśnie dostał cios w plecy od własnego rządu.
Całemu zamieszaniu winien jest pakiet kolejowy zatwierdzony m.in. przez Komisję Europejską miesiąc temu donosi dzisiejszy Kurier Lubelski.
Zgodnie z nim PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa, z siedzibą w Zamościu, miałaby być poddana takim samym wymogom jak inne spółki kolejowe w Europie. A to oznaczałoby konieczność rozdzielenia działalności przewozowej od zarządzania infrastrukturą, czyli m.in. torami. A więc tak jak obecnie w przewozach pasażerskich: działa PKP Intercity, a osobno – PKP Polskie Linie Kolejowe.
Dla LHS zmiany byłyby niekorzystne. Przekształcenia pociągają za sobą niepotrzebne dodatkowe koszty i dojdzie do zwolnień.
IV pakiet kolejowy (z rewizją I pakietu kolejowego) przeszedł w Parlamencie UE. Czeka go jeszcze zatwierdzenie przez Radę. Do końca 2012 roku firmy kolejowe powinny się dowiedzieć czy infrastruktura musi być w UE definitywnie rozdzielona od przewoźników. Wejście nowego prawa unijnego wprowadzającego IV pakiet kolejowy (i zmiany w I pakiecie kolejowym) ma nastąpić z dniem jego ogłoszenia.
Bez wyjątku dla LHS - nie może być zarządcą i przewoźnikiem
– Parlament Europejski nie przyjął stosownej poprawki, jednoznacznie wyłączającej LHS spod ogólnych zasad regulujących rynek kolejowy – poinformował rzecznik Ministerstwa Transportu Mikołaj Karpiński. Oznacza to, że spółka nie będzie mogła być jednocześnie przewoźnikiem i zarządcą infrastruktury.
– Przyjęty przez Parlament Europejski tekst rewizji I Pakietu Kolejowego stanowi trudny kompromis pomiędzy Komisją, Radą a Parlamentem Europejskim. Polsce trudno będzie zaakceptować wszystkie jego elementy, wśród nich brak jednoznacznego wyłączenia LHS spod ogólnych zasad regulujących rynek kolejowy. Należy również nadmienić, że kilka innych państw członkowskich ma zastrzeżenia co do wypracowanego kompromisu, m.in. Niemcy i Austria – poinformowało Ministerstwo Transportu.
W efekcie objęcia PKP LHS regulacjami pakietu liberalizującego rynek kolejowy w Euopie przedsiębiorstwo musiałoby zostać podzielone na spółkę zarządzającą infrastrukturą oraz firmę realizującą przewozy na linii szerokotorowej. Obecnie LHS łączy oba te zadania. Co więcej, na linii mogliby uruchamiać przewozy także inni przewoźnicy.
– W Parlamencie Europejskim polskim europosłom udało się ponad podziałem politycznym to przeforsować, że Parlament Europejski głosami ponad 400 do 200 uczynił od tego recastu wyjątek dla firmy LHS. Okazało się jednak, że organy UE we wtorek wycofały się z tej decyzji – alarmował kilka dni temu Ryszard Czarnecki i oskarżył polskie władze o bierność w tej sprawie – Tusk poświęcił PKP LHS na ołtarzu eurokompromisu – mówi mocno Czarnecki. – Strona polska podjęła wszelkie działania, aby poprawić sytuację spółki LHS (Linia Hutnicza Szerokotorowa) w stosunku do obowiązującego stanu prawnego – odpiera zarzuty Ministerstwo Transportu.
Zdaniem Krzysztofa Tchórzewskiego, wiceprzewodniczącego sejmowej komisji infrastruktury objęcie PKP LHS pakietem liberalizacyjnym przygotowywanym przez Komisję Europejską, oznaczające podział spółki na dwa przedsiębiorstwa – jedno zarządzające linią LHS, a drugie prowadzące na niej przewozy – będzie nie tylko niekorzystne dla samej spółki, ale może także oznaczać poważne konsekwencji dla całej Polski.
Resort transportu: w prawie unijnym nie będzie wyjątku dla PKP LHS
- W przyjętej przez Parlament Europejski rewizji przepisów regulujących funkcjonowanie kolei w UE nie będzie wyjątku dla spółki PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa, choć strona polska o to zabiegała - poinformował rzecznik ministerstwa transportu Mikołaj Karpiński.
Chodzi o zaakceptowane przez PE zmiany w tzw. pierwszym pakiecie kolejowym, czyli trzech dyrektywach odnoszących się to transportu kolejowego, przyjętych w lutym 2001 r. Ich celem było stworzenie uregulowań dla wspólnego rynku unijnego w zakresie transportu kolejowego. Szczególnie ważnym zapisem jest przymus rozdzielenia właścicieli infrastruktury kolejowej od przedsiębiorstw oferujących przewozy. Chodziło o to, by różni przewoźnicy mogli na tych samych warunkach jeździć po tych samych trasach.
Oznacza to, że spółka nie może jednocześnie zarządzać linią i jednocześnie oferować na niej przewozów. A tak właśnie działa firma PKP LHS: zarządza najdalej na zachód wysuniętą szerokotorową linią (o prześwicie toru 1520 mm, normalny tor ma szerokość 1435 mm) i wykonuje po niej przewozy. Linia LHS ma biegnie od przejścia granicznego z Ukrainą w Hrubieszowie do Sławkowa koło Katowic.
Podczas prac nad nowelizacją pakietu zwracano uwagę, że ze względu na specyfikę działalności PKP LHS powinien być wyłączony spod ustaleń pakietu - w przeciwnym razie jego sytuacja znacznie się pogorszy. Zgodnie z przepisami powinna ona bowiem być podzielona na przedsiębiorstwo zarządzające torami i drugie - świadczące usługi transportowe na tej trasie. Wypowiadali się na ten temat polscy europosłowie, włącznie z wiceprzewodniczącym PE Jackiem Protasiewiczem. Pojawiła się także propozycja odpowiedniej poprawki.
Jak poinformował Karpiński, działania prowadzone w tej sprawie m.in. na szczeblu Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego nie przyniosły rezultatu. "Parlament Europejski nie przyjął stosownej poprawki, jednoznacznie wyłączającej LHS spod ogólnych zasad regulujących rynek kolejowy. Oznacza to, że obowiązująca obecnie sytuacja prawna pozostaje bez zmian" - poinformował w komunikacie Karpiński.
Przyjętą przez Parlament Europejski rewizję pierwszego pakietu kolejowego rzecznik nazwał trudnym kompromisem pomiędzy KE, Radą i Parlamentem Europejskim. "Polsce trudno będzie zaakceptować wszystkie jego elementy, wśród nich brak jednoznacznego wyłączenia LHS spod ogólnych zasad regulujących rynek kolejowy. Należy również nadmienić, że kilka innych państw członkowskich ma zastrzeżenia, co do wypracowanego kompromisu, m.in. Niemcy i Austria" - napisał w komunikacie Karpiński.
Nowelizacja pierwszego pakietu kolejowego ma przyspieszyć wdrażanie jego zapisów przez państwa członkowskie. Jak informował przed kilkoma dniami PE, zacieśnienie reguł ma zagwarantować zdrową konkurencję kolejową w UE.
Krytycznie do decyzji Parlamentu Europejskiego odnieśli się posłowie Prawa i Sprawiedliwości. "Poświęcono polską firmę PKP LHS na ołtarzu eurokompromisu i w efekcie nie ma polskiego wyjątku, co oznacza, że firma będzie musiała ponieść niebywałe inwestycje" - uważa eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki. Według niego, oznacza to, że firma będzie musiała być sprzedana. "W tej sprawie rząd (...) przespał, nie był w stanie wygenerować głosu protestu" - podkreślił Czarnecki na konferencji prasowej w Sejmie. "Mieszkańcy ziemi zamojskiej powinni wiedzieć, komu będą zawdzięczać znaczące redukcje, które w tej firmie nastąpią" - dodał europoseł.
Sławomir Zawiślak (PiS) zaznaczył, że PKP LHS to szansa na funkcjonowanie na ważnym odcinku linii szerokotorowej, która łączy dalekie regiony Rosji z Europą Zachodnią. "Ta linia zawsze będzie przynosiła zyski i daje zatrudnienie wielu osobom" - dodał. Ważna jest - zauważył poseł PiS - także dla pogranicza polsko-ukraińskiego. "Wierzymy, że jeszcze rząd znajdzie rozwiązania, które dadzą LHS szansę" - dodał.
Wszystko wskazuje na to, że zarządcy Linii Hutniczej-Szerokotorowej nie da się uniknąć podziału na spółki zajmujące się przewozami i zarządzaniem infrastrukturą. W konsekwencji na linię mogą wjechać nowi, niezależni od Grupy PKP przewoźnicy.
"Gazeta Polska Codziennie" informuje, że decyzją Komisji Europejskiej Linia Hutnicza Szerokotorowa (LHS) stanie się dostępna dla rosyjskich monopolistów. Okazuje się bowiem, że tylko Rosjanie mają największe zaplecze dla obsługi szerokotorowej infrastruktury.
Linia Hutnicza Szerokotorowa, dawniej Linia Hutniczo-Siarkowa, powstała w drugiej połowie lat 70. Łączy Sławków w województwie śląskim z granicą ukraińsko-polską. To jedyna w naszym kraju linia kolejowa, której rozstaw torów wynosi 1521 mm, podobnie jak na Ukrainie, Białorusi czy w Rosji. Dzięki LHS pociągi towarowe mogą dojechać ze Śląska na Zagłębie Donieckie bez potrzeby przeładunku na granicy.
Od końca lat 90. linią zarządza spółka PKP LHS z Zamościa. Ta sama firma ma też monopol na przewozy po trasie. To jedna z nielicznych spółek kolejowych, która przynosi zyski. Do budżetu państwa dzięki PKP LHS wpływa kilkadziesiąt milionów złotych rocznie. W rekordowym 2010 r. spółka przewiozła łącznie 8,5 mln ton towarów. Jej dochód wyniósł aż 300 mln zł.
Teraz sytuacja może się zmienić na niekorzyść. Wszystko z powodu Pakietu Kolejowego Unii Europejskiej. Zakłada on poddanie LHS takim samym wymogom jak inne spółki kolejowe w Europie. Oznaczałoby to, że na linii pojawiliby się inni przewoźnicy.
- Jest oczywiste, że na takiej decyzji zyskają przewoźnicy z Rosji. To oni mają pełną infrastrukturę szerokotorową - mówi zastrzegający anonimowość urzędnik Ministerstwa Transportu. - Działanie Komisji Europejskiej nie jest rozsądne - mówi „Codziennej” Jerzy Polaczek, były minister transportu. - Rzeczywiście z prawa europejskiego wynika, że na normalnych torach kolejowych jeździć mogą różni przewoźnicy. Jednak tory szerokie powinny być z tego prawa wyłączone. Z prostej przyczyny. Konkurencją dla PKP LHS będą monopoliści z Ukrainy i Rosji. Unia więc de facto zgodzi się na wejście rosyjskich monopolistów na rynki wspólnoty - dodaje były minister.
"Gazeta Polska Codziennie" informuje, że decyzją Komisji Europejskiej Linia Hutnicza Szerokotorowa (LHS) stanie się dostępna dla rosyjskich monopolistów. Okazuje się bowiem, że tylko Rosjanie mają największe zaplecze dla obsługi szerokotorowej infrastruktury.
Ameryki nie odkryli. Od samego początku działalności PKP LHS jest uzależniona od taboru ze wschodu. Firma nie posiada własnych wagonów. Dzierżawi je przede wszystkim od UZ (węglarki). Jeżeli wejdzie na polski szeroki tor np. jakaś spółka-córka RŻD, albo największy rosyjski "prywaciarz" Freight One (ma swoje przedstawicielstwo na Ukrainie) ze swoimi własnymi wagonami to leżą.
UE wymusi podział PKP LHS na zarządcę i przewoźnika?
Konsekwencją przyjęcia zmian w dyrektywie w sprawie utworzenia jednolitego europejskiego obszaru kolejowego, które proponuje Komisja Europejska, są ryzyka konieczności dokonania zmian w strukturach PKP LHS i PKP Szybkiej Kolei Miejskiej w Trójmieście – przyznał podczas dzisiejszego posiedzenia sejmowej komisji infrastruktury wiceminister transportu Andrzej Massel.
Trwają prace nad nowelizacją ustawy o transporcie kolejowym. Jej przyjęcie może spowodować, że będzie konieczna radykalna zmiana profilu działalności spółki PKP LHS. Być może trzeba będzie bowiem podzielić LHS na dwa podmioty: przewoźnika i zarządcę infrastruktury.
Spółka PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa nie będzie dzielona na dwa podmioty: jeden odpowiadający za infrastrukturę, drugi – za przewóz towarów. Ministerstwo infrastruktury deklaruje, że LHS będzie wyłączona z regulacji zapisanych w nowelizacji ustawy o transporcie kolejowym oraz ustawy o publicznym transporcie zbiorowym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum