Ja smiem twierdzic, ze linia do Balic przynosi teraz niemały zysk, który łata dziure budzerowa PR Krakow.
Dla mnie najwiekszym grzechem PR KRakow jest obcinanie składów, tak aby zaoszczedzic kilkadziesiat zlotych na oplatach dla PLK. Jest to karygodne, bo u nas dopasowywuje sie potoki podroznych do podaży (liczby i zestawienia pociagow). Sa pociagi, do ktorych w niedziele wieczor czy piatek wieczor nie mieszcza sie wszyscy chetni a ci ktorzy sie mieszcza jadą w bydlecych warunkach, ale PR Krakow jednostki nie dostawi. Ile lat musi minac, by w koncu pojęto kiedy jezdzi najwiecej osob?! (podpowiem - w piatki i niedziele). Przeciez PR Krakow wielokrotnie twierdzil, ze monitoruje frekwencje w pociagach. Fajnie, tylko nic z tego nie wynika. Ja moge nawet KKA wybaczyc Rebilasowi, bo to jest jakas oszczednosc, a czasy sa trudne. Natomiast składow, w ktorych stoi po 20 osob w przedsionku, w tym matki z dziecmi i faceci pod krawatem, nie wybacze. Jest to wyganianie klienteli i suma summarum zmniejszanie dochodow - zle pojeta oszczednosc. Najżalośniejsze jest, ze nigdy w sumie nie wiadomo czy danego dnia pojedzie jedna, czy dwie jednostki, mimo ze jest to zapisane w obiegach, ale nie przestrzega sie tego. Np. Dunajec rozpisany jest na dwie jednostki, a jezdzi jedna (pewnie po to zeby ciagnac dotacje na dwie). Idac na pociag w piatek zastanawiam sie nerwowo, czy zmieszcze sie chociaz w przedsionku, bo o miejscu siedzacym mozna zapomniec. Przez to kolej kojarzy sie młodym ludziom z mega tłokiem. Szkoda, bo dodatkowa jednostka nie bylaby wielkim kosztem i przyniosłaby.... wiekszy spokoj spoleczny, a przeciez o to w PR Krakow chodzi, prawda?
@Pułtuś PR-y mają ogromne koszty stałe i to jest ich głównym problemem. Dostały masę kas w małych miejscowościach oraz generalnie spore przerosty zatrudnienia. Koszty stałe @Pułtuś chcą ciąć wszyscy i to akurat popieram, ale róbmy to z głową. Wiemy, że kible właściwie nadają się na główne szlaki, brakuje nam szynobusów np. na kryniczance- te koszty mogłyby znacznie obniżyć,
Czas zacząć rozmawiać poważnie o kolei w Małopolsce. Bez sieci P+R, bez wspólnego biletu z MPK Kraków nie będzie to możliwe. Marszałek Sowa i prezydent Majchrowski powinni zobaczyć jak to wygląda w stolicy. Bez pomocy władz czy z Rębilasem, czy bez, czy z SKA czy bez nic z tego nie będzie. Inna sprawa, ze sam pomysł z SKA jest szkodliwy, wykosimy PR-y i zaczną się debaty nad kolejnym wspólnym biletem...
Z niepotwierdzonych jeszcze do końca źródeł dowiedziałem się, że dzisiaj rano Ryszard Rębilas przestał pełnić funkcję Dyrektora Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Czy ktoś może coś wie na ten temat???
No i przyszła kryska!!!
Choć będąc obiektywnym to mnie dziwi że poleciał m.innymi w związku z cenami na ekspres balice bo w tym przypadku z oficjalnych i nioficjalnych źródeł to za całą pazerność odpowiedzialna była podobno centrala...
Mam nadzieje że przyszłość będzie ciut lepsza...oby...
Rębilas nie był teraz najważniejszym problemem. Grozi na kompletny rozkład połączeń Kraków- Katowice i przesiadki na granicy województw śląskiego i małopolskiego. Jeśli tak się stanie będzie to przysłowiowy gwóźdź do trumny kolei w regionie. Nowy szef PR w regionie i tak jest tymczasowy, opcjonalnie to SKA poza nierentowną krynicznką będzie rządzić i dzielić w regionie.
A co do Balic...To przecież tam na strefowej sieciówce MPK powinno się jeździć. Dlaczego wciąż u nas nie ma wzorem stolicy wspólnego biletu?
Żegnamy bez żalu pana dyrektora wraz z jego ozdrowieńczymi pomysłami na zapewnienie transportu w regionie.
Mam tylko nadzieję że tak zadowolone z świetnej z nim współpracy ZZ nie pozostaną nazbyt długo w żałobie i nie uaktywnią się dopiero np. w momencie wręczania im wypowiedzeń.
A ja jestem ostrożny w wystawianiu krzyżyka na Rębilasa.. W końcu gdzieś kadra PR Katowice musi znaleźć ciepłe stołeczki.. Obym się mylił, ale wydaje mi się, że jeszcze będziemy w Małopolsce płakać za Rębilasem..
Witam tak tylko że Pan DYR. Rębilas walczył o pociągi i etaty, celem zmiany dyrektora jest ograniczenie zbędnych wydatków zakładu. Czyli linie nie przynoszące zysków będą zamykane i planowane jest znaczne zmniejszenie etatów.
Tytuł tego tematu "Rębilas musi odejść" nadaje się do zmiany np. "Rębilas odszedł". A dalej może być to samo, taka luźna propozycja. Albo jakoś tak oficjalnie np. "Prezes MZPR odchodzi". I dalej to samo.
Pułtuś -Usunięty- Gość
Wysłany: 06-07-2012, 22:17
sheva17 napisał/a:
Oj za Rębilasem jeszcze będziemy płakać...
Dokładnie. Bo kto niby lepszy przyjdzie? Oby nie desant z PR Katowice.... Przeciez nie zatrudnia fachowca, menagera spoza klucza towarzysko-partyjnego. Rebilas stał sie niestety pewnym symbolem, utożsamieniem złej sytuacji malopolskiej kolei. Jego odejscie niczego nie zmienia. Sami to zobaczycie. Jesli myslicie , ze z dnia na dzien rozklad sie zmieni, a pociagi wroca do Biecza czy do Zywca przez Sucha, to jestescie w bledzie.
nowym dyrektorem został jego zastępca ds.techniczno-eksploatacyjnych Andrzej Siemieński.
Rozśmieszaja mnie takie teksty jak ktoś wyżej napisał,że Rębilas był za ludźmi i bronił etatów-osobiście w ostatnim czesie był w Zakopanem i 2 cz 3 kasjerką wręczył wypowiedzenia,więc jak ktoś nie wie jak było naprawde to go nie broncie,wiadomo,że sytuacja nie ulegnie poprawie,ale dla pracowników będzie większy szacunek ze strony nowego Dyrektora-chociaż tyle.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum