Zobaczymy jak będzie teraz, bo nie dostaliśmy jeszcze papierów. Tak było podczas poprzednich badań do których instrukcji miałem wgląd.
Mi się wydaje że to też chodzi o czas. Bo jak drużyna np. odmówi wpuszczenia ankieterów na pociąg to trzeba działać szybko. A zanim ankieter zadzwoni do koordynatora, następnie ten do dyspozytora to pociąg dawno sobie odjedzie...
Nie znam okólnika w którym ankieter ma prawo dzwonić samodzielnie do dyspozytora. Do dyspozytora dzwoni wyłącznie kierownik pociągu ewentualnie koordynator. Wszelkie inne telefony dyspozytor wyśle soczystym kopniakiem na Marsa- możesz popróbować.
No fakt, i ten dyspozytor ma gdzieś, że biednemu ankieterowi napisano w instrukcji, że ma śmiało dzwonić do dyspozytora. Wielki pan dyspozytor przecież zna lepiej przepisy, i uważa że jakiegoś tam śmiesznego ankietera śmiało można po chamsku olać, zostawić na lodzie, nawet nie mówiąc żeby zadzwonił do swojego koordynatora (a tymczasem koordynator mówi żeby sam ankieter zadzwonił do dyspozytora - wiem, ćwiczyłem).
A to Polska właśnie. Obowiązuje kolejność dziobania - zero życzliwości, zero jakiegoś zrozumienia. Jak ktoś ma "niższe" stanowisko, to można być dla niego chamskim, "wysłać soczystym kopniakiem na Marsa". I jeszcze się tym szczycić, zasłaniając "przepisami". Pogratulować.
Dlatego, choć robotę uważam za względnie fajną i ciekawą (jako przerywnik), wprawdzie po tej stawce - niemalże charytatywną, w tym roku sobie daruję. Dość tej pogardy i ignorancji ze strony WIELCE pracowników Intercity złapałem w ubiegłych latach. Wystarczy.
Ale nie martw się Gacek, zła karma wraca po jakimś czasie. Pomyśl o tym chwilkę następnym razem jak życie Ciebie wyśle soczystym kopniakiem na Marsa. Tak jak Ty to zrobiłeś w ubiegłym roku ze mną.
No fakt, i ten dyspozytor ma gdzieś, że biednemu ankieterowi napisano w instrukcji, że ma śmiało dzwonić do dyspozytora. Wielki pan dyspozytor przecież zna lepiej przepisy, i uważa że jakiegoś tam śmiesznego ankietera śmiało można po chamsku olać, zostawić na lodzie, nawet nie mówiąc żeby zadzwonił do swojego koordynatora (a tymczasem koordynator mówi żeby sam ankieter zadzwonił do dyspozytora - wiem, ćwiczyłem).
Jakis kompleks? Dyspozytor nie jest służbą handlową i nie ma prawa rozmawiać z innymi osobami niż dyspozytor, kierownik pociągu i pracownicy kolei. Ostatnio dzwonił tu poseł Kłopotek i rozmowa z nim zakończyła się tka samo jak każdym innym. Grzecznie acz stanowczo- odesłanie do kierownika pociągu.
rumburak napisał/a:
A to Polska właśnie. Obowiązuje kolejność dziobania - zero życzliwości, zero jakiegoś zrozumienia. Jak ktoś ma "niższe" stanowisko, to można być dla niego chamskim, "wysłać soczystym kopniakiem na Marsa". I jeszcze się tym szczycić, zasłaniając "przepisami". Pogratulować.
Nie. Obowiazuje podziął pracy.
rumburak napisał/a:
Tak jak Ty to zrobiłeś w ubiegłym roku ze mną.
Z tego, co pamiętam rozmawiałem wyłącznie z koordynatorem. I to chyba tylko raz- w atmosferze wzajemnego zrozumienia. Ale od tamtego czasu odebrałem pewnie kilkanaście tysięcy telefonów więc przykro mi- nie pamiętam.
[ Dodano: 10-08-2012, 13:43 ]
Kolejoman2 napisał/a:
Mi się wydaje że to też chodzi o czas. Bo jak drużyna np. odmówi wpuszczenia ankieterów na pociąg to trzeba działać szybko. A zanim ankieter zadzwoni do koordynatora, następnie ten do dyspozytora to pociąg dawno sobie odjedzie...
Odmówić wejścia do pociągu to chyba nikomu nie można odmówić.
Nie, nie kompleks, ale mamy w Warszawie grono wspólnych znajomych i prawdę mówiąc, dzwoniąc do tego a nie innego osobnika z listy którą PBS otrzymał od PKP IC, czyli Twojego Gacku pracodawcy spodziewałem się przynajmniej kulturalnego traktowania - a trafiłem na ordynarnego buca.
Podział pracy? Zabawne, pan Chraniuk (Hraniuk?) z PICu, odpowiedzialny za kwestie organizacyjne współpracy z PBS, akurat w trakcie badań był (podobno)... na urlopie, więc wszystkie problemy można było śmiało spuścić po brzytwie i zostawić ankieterów samych z problemem. Taki właśnie tam macie podział pracy: niech się martwi ktoś inny, najlepiej ten najniżej postawiony - którego można kopnąć w dupę i posłać na Marsa (jak to barwnie ująłeś).
Nie obchodzi mnie poseł Kłopotek.
[ Dodano: 10-08-2012, 16:03 ]
Elektronik napisał/a:
Akurat ja będę badał ten pociąg i koordynator powiedział, że powrót mam bezpłatny. Jeżeli chcę jechać w kuszecie, muszę kupić bilet na miejsce do leżenia. Nie wiem jak z miejscówkami.
Przygotuj się na rozczarowanie i przykrą niespodziankę. Będziesz mógł jechać kuszetą, jak sobie kupisz bilet na miejsce do leżenia i rezerwację kuszety, czyli ... tak samo jak zwykły pasażer
Przy tych badaniach zwykle jest bajzel i co innego mówi firma badawcza (a nawet poszczególni ludzie w tej firmie), a co innego PIC (a nawet poszczególni ludzie w PIC). Czyli nic nowego w PKP Intercity. A najgorzej na nieporozumieniach wychodzi ankieter, bo jest najsłabszy, więc wszyscy je interpretują na jego niekorzyść.
Akurat ja będę badał ten pociąg i koordynator powiedział, że powrót mam bezpłatny. Jeżeli chcę jechać w kuszecie, muszę kupić bilet na miejsce do leżenia. Nie wiem jak z miejscówkami.
Przygotuj się na rozczarowanie i przykrą niespodziankę. Będziesz mógł jechać kuszetą, jak sobie kupisz bilet na miejsce do leżenia i rezerwację kuszety, czyli ... tak samo jak zwykły pasażer
Nie oczekuję królewskiej wygody. Chcę wrócić cały do domu. Myślę żeby wtedy normalnie wrócić w przedziale, bo akurat Smok Wawelski nie jedzie.
Ale nie jest logiczne jeśli koordynator wciska ankieterowi głupoty.
Logiczne byłoby, gdyby ankieter mógł sobie wykupić samą kuszetę (za 25 lub 40 zł), bo uprawnienie do przejazdu już ma. Natomiast jestem przekonany, że nie będzie to logiczne dla obsługi pociągu (no, dla nich to najprędzej), ani dla biurwy PKP IC, ani dla IPSOS.
Kolejoman2,
Żadna łaska, że mamy darmowe przejazdy.
A czytając powyższe posty uważam, że zarówno ankieterzy jak i pracownicy IC sami sobie na siłę robią problemy. Serio, od 4 lat jeżdzę na badania nie tylko z Ipsosu i nigdy nie miałem większego problemu niż nieuprzejma obsługa( która de facto po 15 minutach normalnej rozmowy już miała do ankietera normalny stosunek). Nie wiem, ja jakoś nie czytam instrukcji, poleceń itd. teoria teorią, a praktyka praktyką, ale jeżeli ankieterzy siedzą po 6 h na peronie bo boją się pójść do drużyn to ja nie mam pytań...;d
Powodzenia i spokojnej pracy tegorocznym ankieterom
W ubiegłym roku dwóch moich znajomych jeździło na ankietach i często odwiedzałem ich na dworcu głównym w Krakowie. Co prawda byłem tylko zewnętrznym obserwatorem, ale nigdy nie rzuciła mi się w oczy jakaś niechęć ze strony drużyn, a oni sami także nie wyrażali w tym temacie żadnych negatywnych opinii.
Widzę, że odbywa się dyskusja w sprawie tegorocznego badania dla Ipsos'u, także pozwolę się wtrącić...
Dzięki pomocy dwóch użytkowników z tego forum (jeszcze raz dzięki ) będę miał możliwość pięciodniowego ankietowania relacji Zakopane - Warszawa Wsch.
Jak to jest w końcu z tym przejazdem do domu (chodzi mi o normalne miejsce, żadne kuszetki) - będzie darmowy (w moim przypadku z Wawy do Lublina)? I jeszcze w nawiązaniu do tego samego - jeśli tak, to na podstawie czego? Dostaniemy jakiś identyfikator dopiero od koordynatora i na podstawie tego czy może na maila prześle jakieś upoważnienie? Dlaczego pytam... Przyznam szczerze, że mieszkam obecnie w Lublinie, stacje startową mam w Zakopanem, a spotkanie z koordynatorem w Krakowie. Przed rozpoczęciem samego ankietowania mam więc do zrobienia trasę Lublin - Kraków (spotkanie z koordynatorem) - Zakopane. Czy któreś z tych odcinków będę mógł przejechać za free?
I drugie pytanie - czy ktoś się orientuje jak wygląda kwestia nocowania? Robię wprawdzie nocnego TLK "Nosala", więc precyzując mowa tu o "dziennym nocowaniu" no ale przespać by się wypadało... Czy też jakieś odświeżenie. Czy ktoś wie jak wygląda ta sprawa?
Planowałem zapytać o to koordynatora, ale z tego co widzę lepiej korzystać z doświadczenia innych
Będę wdzięczny za wszelkie info
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum