Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 40, 41, 42  Następny
ZUS - Zakład Utylizacji Szmalu
Autor Wiadomość

Rita Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 24 Sie 2012
Skąd: Suków-Modrzewie

PostWysłany: 30-08-2012, 20:28    Odpowiedz z cytatem

Renia napisał/a:
Cytat:
W połowie października może zabraknąć pieniędzy na świadczenia z ZUS.
I co na to obrońcy ZUS-u? Nadal upieracie się, że ZUS nie jest piramidą finansową? ZUS tym tylko różni się od Amber Gold, że do AG ludzie przynosili pieniądze dobrowolnie, a do ZUS-u każdy płaci pod przymusem. Tylko dlatego ZUS jeszcze się nie zawalił. Ale jak widać upadek jest nieunikniony! Ekonomii nie da się oszukać!
Jak zabraknie, to wtedy będziemy rozmawiać, droga Reniu. Póki co nie uprzedzajmy faktów.
Gdzie masz ten wysoki procent z piramidy finansowej w ZUS-ie? Umowa pokoleniowa nie jest piramidą finansową, bo nie ma w niej wysokiego procenta. Ponadto, w umowie pokoleniowej wystarczy by kwota obecnie wpłacanych środków była równa kwocie wypłacanych środków. Może się zdarzyć sytuacja, że kwota liczba wypłat spadnie - wtedy może też spaść liczba wpłat. Nie jest potrzebny stały wzrost wpłat, jak w przypadku piramidy finansowej.

_________________
:-)
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 30-08-2012, 20:47    Odpowiedz z cytatem

Rita, umowa pokoleniowa? Proszę, nie rozśmieszaj mnie. Śmiech

Ja żadnej umowy z ZUS-em nie podpisywałem. ZUS zabiera moje pieniądze bezumownie, nie gwarantując nic w zamian i zmieniając reguły w trakcie gry oczywiście na moją niekorzyść. Jeśli tak ma wyglądać jakaś mityczna umowa pokoleniowa to gratuluję poczucia humoru. Otrząśnij się wreszcie kobieto i przestań uprawiać proZUSowską propagandę, bo robisz to bardzo niedudolnie. Zero racjonalnych argumentów tylko same utarte slogany, rodem z komunistycznej "Trybuny Ludu". Chyba nie masz forumowiczy za idiotów?

Poczytaj sobie:
http://zus.pox.pl/zus/konfiskaty-w-imie-zus.htm

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Hakun Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 05 Sie 2007
Skąd: Poznań

PostWysłany: 31-08-2012, 00:42    Odpowiedz z cytatem

Pirat, może Rita ukończyła jakiś kurs ideologiczny w poprzednim systemie?
Albo pracuje (lub ktoś jej z rodziny) w tym zakichanym ZUS-ie?
A może jakąś rentkę z ZUS-u czerpie?
Bo przecież bez przyczyny nikt ZUS-u nie broni.

_________________
PKP - Przedsiębiorstwo Kolesi Polskich
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Rita Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 24 Sie 2012
Skąd: Suków-Modrzewie

PostWysłany: 31-08-2012, 01:03    Odpowiedz z cytatem

Pirat: Daruj sobie uwagi o mojej osobie, to nie na temat.

Umowa pokoleniowa to nazwa nieoficjalna, potoczna. Dobrze o tym wiesz.
Jeśli ktoś zmienia reguły gry w trakcie, to z pewnością nie ZUS, tylko rząd. ZUS ot tak sobie nie może zmniejszyć wymiarów emerytur, rent, zasiłków czy też długości wieku emerytalnego. To może zrobić tylko rząd, a w niektórych przypadkach Sejm poprzez zmianę ustawy. Czepiasz się pojęcia "umowa pokoleniowa", a nie wiedziałeś tego?
Po Twojej wiadomości widać kto tu ma mało argumentów. Moje argumenty są przedstawione w poprzednich wiadomościach i jak dotąd nikt ich sensownie nie obalił. Bo trudno uznać argument "o boże, jak źle, ZUS daje mi tylko 1500 zł". Renciści dostają 600 zł i nie narzekają na ZUS. Narzekają jedynie na wysokość renty.
Udowodniłam Wam, że ZUS nie mieści się w definicji piramidy finansowej. Utarte slogany to Wy stosujecie, rodem z Centrum im. Adama Smitha, którego największy krzykacz był w radzie ZUS-u.
Powszechny system ubezpieczeń społecznych ma mnóstwo zalet. Jak go utracicie, to pewnie dopiero się o tym przekonacie. Podobne funkcjonują w wielu cywilizowanych krajach i mają się dobrze. Jego brak w II RP był poważną bolączką. Ne było innej możliwości wprowadzenia powszechnych ubezpieczeń społecznych jak tylko w formie umowy pokoleniowej.

Hakun: To samo, nie pisz nie na temat.

_________________
:-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Hakun Płeć:Mężczyzna
Użytkownik


Dołączył: 05 Sie 2007
Skąd: Poznań

PostWysłany: 31-08-2012, 01:26    Odpowiedz z cytatem

Rita napisał/a:
Powszechny system ubezpieczeń społecznych ma mnóstwo zalet.

Pod warunkiem, że jest dobrowolny, a nie przymusowy. I właśnie ten przymus jest największym minusem przysłaniającym wszystkie plusy, które widzisz.

Sam chciałbym zadbać o swoją przyszłość, bez pośrednictwa państwa czyli ZUS-u, ale nie mogę, bo z tego co mi zostaje z wypłaty po potrąceniu składek ZUS ledwie starczy na bieżące utrzymanie. I to jest ta umowa pokoleniowa, która na starość (jeśli dożyję wieku emerytalnego) skazuje mnie na wegetację w ubóstwie.

_________________
PKP - Przedsiębiorstwo Kolesi Polskich
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 31-08-2012, 10:48    Odpowiedz z cytatem

Hakun napisał/a:
Pod warunkiem, że jest dobrowolny, a nie przymusowy. I właśnie ten przymus jest największym minusem przysłaniającym wszystkie plusy, które widzisz.

Otóż to. Nie miałbym nic przeciwko ZUS-owi gdyby był dobrowolny. Jak ktoś chce oszczędzać na emeryturę w ZUS-ie to niech sobie oszczędza, jego wola. Ale od moich pieniędzy wara! Tymczasem totalitarno-socjalistyczna władza ludowa wie lepiej ode mnie co jest dla mnie najlepsze i zmusza mnie pod groźbą surowej kary do opłacania składek na ZUS. Moja wolność jest ograniczona i jestem okradany w majestacie prawa! Ba, wielu taki niewolniczy reżim popiera a nawet zaciekle go broni, co jest socjologicznym fenomenem. Widać jak bardzo niewolnictwo jest zakorzenione w naturze Polaków.

Ubezpieczając samochód czy mieszkanie mogę sobie wybrać ubezpieczyciela i skorzystać z najlepszej oferty lub w ogóle nie ubezpieczać na własne ryzyko. Ubezpieczając siebie skazany jestem na państwowy monopol w postaci ZUS-u, który bezumownie i zmieniając warunki w trakcie gry zabiera mi prawie 1000 zł co miesiąc, nie gwarantując nic w zamian. Państwo niby obiecuje mi jakąś głodową emeryturę w bliżej nieokreślonej wysokości, ale jak państwo mówi, że coś obiecuje to znaczy, że mówi.

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Rita Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 24 Sie 2012
Skąd: Suków-Modrzewie

PostWysłany: 31-08-2012, 13:34    Odpowiedz z cytatem

Widzę tutaj sporo korwinizmów.

W przypadku odkładania pieniędzy na emeryturę pieniądz należy wykreować, bo inflacja pełzająca go przez kilka lat zeżre. Sami nie jesteśmy w stanie wykreować tyle pieniądza, aby starczyło nam emeryturę, bo ryzyko wobec nas nie będzie rozproszone. Jako osoba prywatna np. inwestując w akcje zbyt dużo ryzykujemy, możemy łatwo przetracić całą kasę. No chyba, że ktoś zarabia niezłe kokosy. Podobnie jak nie jesteśmy w stanie sami się ubezpieczyć, z tego samego powodu - ryzyko rozprasza się dopiero przy odpowiedniej liczbie ubezpieczonych. Do odkładania pieniędzy na emeryturę potrzebujemy więc wyspecjalizowanej instytucji finansowej. Jakie taka instytucja ma sposoby kreacji pieniądza? Zasadniczo dwa: akcje i obligacje. Pozostałe sposoby są tylko drobnym uzupełnieniem, ze względu na niską stopę wzrostu i zbyt wysokie ryzyko.

Czym są obligacje? Niczym innym jak modyfikacją ZUS-u, tyle że z pośrednictwem. Zapewniają stabilny i zrównoważony wzrost, ale są obarczone poważnymi wadami. Państwo bierze pożyczkę od funduszu emerytalnego, a po określonym czasie musi zwrócić z nawiązką, tj. oprocentowaniem. Nasza emerytura w dalszym ciągu jest uzależniona od wypłacalności państwa. Mamy też prywatnego pośrednika, który zabiera nam część zysku z obligacji.

Dobra, ale mamy jeszcze akcje. Stopa zwrotu jest praktycznie nieograniczona. Ale i większe ryzyko. Giełda, jak i cała gospodarka wolnorynkowa oparta na własności prywatnej, charakteryzuje się okresowymi wahaniami. Hossa i bessa. Albo jak kto woli, wzrost i kryzys. W gospodarce wolnorynkowej musi wystąpić okresowy kryzys. Podobnie jak w skali mikro niemożliwe jest utrzymanie ceny równowagi rynkowej, tak i w skali makro niemożliwe jest utrzymanie gospodarki wolnorynkowej w stanie równowagi i stałego wzrostu. Kryzysy są więc rzeczą normalną w tej formacji ekonomicznej. Problem w tym, że nie wiemy jak długo potrwa hossa, jaki będzie wzrost, nie wiemy kiedy nastąpi bessa, jak długo potrwa i jakie będą spadki. To jak z prognozą pogody - prognozy długoterminowe są mocno orientacyjne, rzetelne prognozy to te z wyprzedzeniem najwyżej kilkudniowym. Jak to się ma do naszych pieniędzy emerytalnych zainwestowanych w akcje? Otóż przez 60 lat może być hossa i będziemy się cieszyć wysoką emeryturką. Ale może się zdarzyć, że na 5 lat przed przejściem na emeryturkę będzie krach i całe nasze oszczędności poszły na giełdzie. Przez 5 lat nie jesteśmy w stanie odrobić strat. Poza tym uzależnianie wysokości emerytury od sytuacji na GPW jest, moim zdaniem, nieetyczne. Dlaczego ktoś ma dostawać więcej tylko dlatego, że z powodu różnych czynników była akurat dobra koniunktura?

Wniosek jest prosty. Oba sposoby kreacji pieniądza są obarczone tyloma wadami, które powinny je dyskwalifikować. Podstawą powinien być ZUS, który jest gwarantem wypłacenia emerytury. Może nie najwyższych lotów, ale przynajmniej pewnej. Nie wiem co wolicie: wypasioną emeryturę, ale z wysokim ryzykiem jej utraty, czy może nie za wysoką emeryturkę, ale przynajmniej pewną. Ja wolę to drugie, podejrzewam, że większość społeczeństwa też.
Zawieszenie wypłat świadczeń z ZUS-u skończyłoby się rozruchami ulicznymi. I to jest ten gwarant otrzymania emerytury. A jak komuś będzie za mało, to przecież można inwestować na własną rękę. Są indywidualne konta emerytalne (IKE), są różne fundusze inwestycyjne. Można zainwestować w akcje, obligacje, udziały, nieruchomości, dzieła sztuki, antyki, biżuterię, złoto, metale szlachetne. W cokolwiek co uzna, że mu się opłaci. Albo odkładać w skarpetę. Jeżeli z tego powodu na starość będzie miał większą emeryturę, to dobrze. Ale jeżeli powinie mu się noga i zainwestowane pieniądze straci, to przynajmniej nie pozostanie bez środków do życia, bo pozostanie mu emerytura z ZUS-u, odporna na kryzysy gospodarcze i wahania kursów giełdowych.

Co do przymusu, jest on konieczny. Brak przymusu spowoduje, że obecni świadczeniobiorcy z ZUS-u pozostaną w znacznej mierze bez środków do życia.
A poza tym ludzie nie myślą o swojej przyszłości. Jak sami zauważyliście, sporo osób woli pracować na czarno i dostawać te kilka zł więcej za pracę, niż dla własnego dobra pracować legalnie i odprowadzać składki. Ktoś powie: "I dobrze, jak ktoś nie potrafi zadbać o swoją przyszłość, to potem będzie miał przekichane." Nie, to tak nie działa. W ostatecznym rozrachunku, w skrajnych przypadkach i tak państwo będzie musiało ponieść pewne koszta związane z takim człowiekiem. Jeśli ktoś nie zadba o swoją przyszłość, straci dom i wszystkie środki, wyląduje na ulicy i będzie umierał z głodu, to państwo poniesie koszty wysłania karetki i hospitalizacji takiego delikwenta. Oczywiście, nie mówię że wszyscy nie potrafią zadbać o swoją przyszłość. Większość pewnie zadba, ale pewna część na pewno nie zadba i potem wyląduje na ulicy. Czy już teraz nie wkurzają Was bezdomni?
Ponadto, jeśli mówimy o braku przymusu, to mówimy o braku przymusu ubezpieczenia społecznego w ogóle. Skoro wprowadzimy brak przymusu korzystania z ZUS-u, to i przymus korzystania z OFE siłą rzeczy musi być zniesiony, bo w pewnym momencie OFE staną się drugim ZUS-em. Obecne pieniądze odkładane do ZUS-u są dla nas pieniędzmi zamrożonymi, a wielu z Was uważa je za stracone. W przypadku braku przymusu, odkładane pieniądze byłyby do naszej dyspozycji. Załóżmy, że z pewnych losowych powodów znaleźliśmy się pod ścianą. Głód zajrzał nam w oczy. Na rodzinę nie możemy liczyć, kredytu ani pożyczki nie dostaniemy. Większość osób w takiej sytuacji poratowałaby się pieniędzmi odkładami na emeryturę. Podejrzewam, że w odruchu chwili sama bym tak zrobiła. A tak obecnie, dzięki przymusowi, w ogóle nie bierzemy pieniędzy odkładanych na emeryturę pod uwagę w czarnej godzinie, bo nie mamy żadnych możliwości ich wyciągnięcia.

System państwowego powszechnego ubezpieczenia społecznego oczywiście ma wady, nie ma rzeczy idealnych. Trzeba, wręcz należy go poprawiać, jak i też usprawniać działanie ZUS-u. Ale mimo to system ten jest na pewno jest lepszy od innych alternatyw.

_________________
:-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Pirex Płeć:Mężczyzna
Przyjaciel


Dołączył: 21 Lis 2005
Skąd: Kraków

PostWysłany: 31-08-2012, 14:12    Odpowiedz z cytatem

Rita napisał/a:
Zawieszenie wypłat świadczeń z ZUS-u skończyłoby się rozruchami ulicznymi. I to jest ten gwarant otrzymania emerytury.

Kto wyjdzie na ulice? Dziadki o lasce i niepełnosprawni renciści na wózkach? Nie bądź naiwna. Władza w ogóle nie liczy się ze społeczeństwem, bo naród jest otumaniony i daje się prowadzić na rzeź jak stado baranów. Niedawno kobietom podwyższyli wiek emerytalny aż o 7 lat. I co, kobiety wyszły na ulice? Jedynie "S" dla picu trochę podymiła pod Sejmem i na tym się skończyło. Znam lemingi, które mówią, że nic się nie stało, Polacy nic się nie stało...

_________________
KOLEJ tak - PKP nie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Rita Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 24 Sie 2012
Skąd: Suków-Modrzewie

PostWysłany: 31-08-2012, 16:01    Odpowiedz z cytatem

Pirex: W końcu ucisk będzie tak duży, że ludzie wyjdą na ulicę. Wyjdą emeryci i renciści, a do nich dołączą inne grupy społeczne, w końcu sprawa emerytury dotyczy niemal każdego.
Skoro jeszcze nie doszło do większych rozruchów, to najwidoczniej ucisk społeczeństwa jeszcze nie jest wystarczający. Ale spokojnie, za jakiś czas w końcu coś pęknie, jeżeli rząd nie zmieni swojej dotychczasowej polityki (a nic nie wskazuje, by to miało nastąpić).

_________________
:-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Sunny Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 30 Kwi 2007
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 02-09-2012, 21:13    Odpowiedz z cytatem

Trochę humoru

agzus.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 66.2 KB


_________________
"Kobiety kochają zwyciężonych, ale zdradzają ich ze zwycięzcami." - T. Williams
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 04-09-2012, 00:03    Odpowiedz z cytatem

Przedsiębiorcy skarżą się, że inspektorzy ZUS podczas kontroli cały czas popełniają mnóstwo pomyłek. Na dodatek gdy pojawiają się w firmie po raz drugi, zwykle wykazują, że firma płaciła za niskie składki i w ten sposób maskują własne błędy - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

- W taki sztuczny sposób ZUS zwiększa wpływy. Jeśli bowiem druga kontrola jest przeprowadzana po dwóch latach, to za cały ten okres płatnik musi zapłacić odsetki. Dodatkowo zakład może mu wymierzyć dodatkową opłatę do wysokości 100 proc. nieopłaconych składek. I to może doprowadzić do upadku małych firm - mówi dla DGP Jan Klimek, wiceprezes Związku Rzemiosła Polskiego, przewodniczący zespołu ds. ubezpieczeń społecznych Komisji Trójstronnej.

Przepisy mówią, że w takim wypadku przedsiębiorca po prostu musi ponieść konsekwencje złego wyliczenia składek. Rząd uważa, że takie rozwiązanie jest wystarczające i nie chce zmieniać prawa. Przedsiębiorcy domagają się konsekwencji dla inspektorów, którzy popełnili błąd.

źródło: wp.pl

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora

Victoria Płeć:Kobieta
Asystentka Admina
Asystentka Admina


Dołączyła: 17 Lis 2005
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 05-09-2012, 10:02    Odpowiedz z cytatem


_________________
SKŁADKA NA SERWER
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora

Victoria Płeć:Kobieta
Asystentka Admina
Asystentka Admina


Dołączyła: 17 Lis 2005
Skąd: Warszawa

PostWysłany: 06-09-2012, 12:11    Odpowiedz z cytatem

Rita napisał/a:
Jak zabraknie, to wtedy będziemy rozmawiać, droga Reniu. Póki co nie uprzedzajmy faktów.

Już brakuje w ZUS-ie pieniędzy na wypłaty bieżących świadczeń, a sytuacja pogarsza się z roku na rok. ZUS ratuje się komercyjnymi kredytami oraz emisją obligacji. Bo nie wiem czy wiesz, że ZUS na nasze konta w OFE nie przekazuje pieniędzy tylko obligacje! Ponadto rząd Tuska co roku skubie z Funduszu Rezerwy Demograficznej, by łatać dziurawy budżet i mieć pieniądze na bieżące wydatki ZUS-u. I tak, w roku 2010 było to 7,5 mld zł, w 2011 - 4 mld zł, a w 2012 - 2,89 mld zł. Łącznie rząd wyciągnął z FRD już 17 mld zł.

W założeniu pieniądze zbierane na FRD mają wspomóc budżet państwa po roku 2020, gdy sytuacja demograficzna, wg danych GUS, znacznie się pogorszy, a pieniędzy na emerytury będzie potrzeba znacznie więcej. Mamy rok 2012, a FRD już jest "grabiony", co oznacza, że ZUS jest totalnym bankrutem, który za kilkanaście lat nie gwarantuje wypłaty świadczeń, bo po prostu nie będzie pieniędzy. No chyba, że zaczną drukować pieniądze, albo drastycznie podniosą i tak już bardzo wysokie obowiązkowe składki na ZUS, ale wtedy nie będzie się opłacać legalnie pracować, a pracodawcy będą ciąć koszty co spowoduje wzrost bezrobocia. Sytuacja jest patowa i im szybciej przyjmiemy ten fakt do wiadomości tym mniejszy szok przeżyjemy gdy piramida ZUS pier... tzn. zawali się.

Nie zachowujcie się jak odporne na prawdę i argumenty lemingi żyjące beztrosko na mitycznej "zielonej wyspie", którą omamił was rząd Tuska. Spójrzcie prawdzie w oczy! Polska to "czarna dziura" a nie żadna "zielona wyspa", z niemal bilionowym długiem publicznym, który narasta w tempie 10 tys. zł na sekundę! Nasza przyszła państwowa emerytura stoi pod dużym znakiem zapytania.

_________________
SKŁADKA NA SERWER
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora

Rita Płeć:Kobieta
Użytkownik


Dołączyła: 24 Sie 2012
Skąd: Suków-Modrzewie

PostWysłany: 06-09-2012, 14:47    Odpowiedz z cytatem

Victorio:
Przyczyną kłopotów ZUS-u jest ogólna polityka rządzących i obecny system gospodarczy kraju. Jak nie ma być niżu demograficznego, skoro przed laty skrócono urlopy macierzyńskie oraz nastąpiła deregulacja prawa pracy w zakresie macierzyństwa. Oczywiście wszystko w imię interesów kliki reprezentowanej przez BCC czy PKPP Lewiatan, którzy teraz twierdzą że rozwiązaniem byłaby likwidacja ZUS-u. Byłoby lepiej tylko dla nich, a nie dla społeczeństwa. Jak nie ma być niżu demograficznego, skoro państwo nie angażuje się w politykę mieszkaniową? Obecnie 70% Polaków w wieku 18-30 lat mieszka z rodzicami, a 1,5 mln rodzin nie posiada samodzielnego mieszkania. Większość młodych jest zatrudnionych na umowach śmieciowych, nie mają szans na kredyt na mieszkanie. Jak tu planować rodzinę? A jak już się ktoś dorobi i dostanie kredyt, to przez 30 lat nie jest to jego mieszkanie, tylko mieszkanie banku. W kraju naszej wielkości powinno być ponad 1500 żłobków dla zapewnienia miejsc wszystkim chętnym. Według rocznika statystycznego, w 1989 było ich 1553. Obecnie jest ich niecałe 400 (w 2006 roku dokładnie 371).
Rozwiązanie tych problemów jest jednocześnie rozwiązaniem problemów ZUS-u, bo to są sprzężenia zwrotne.

Przyczyną nie jest sam ZUS, jako instytucja. Nie można mówić, że rozwiązaniem jest likwidacja ZUS-u czy też państwowych emerytur (co sugeruje nazwa tego tematu). Nie, to nie jest rozwiązanie. To tak, jakby odciąć kolei w Polsce wszelkie dotacje i mówić, że kolej jest bankrutem.

_________________
:-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość

Pirat Płeć:Mężczyzna
Webmaster


Dołączył: 14 Lis 2005
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 06-09-2012, 17:56    Odpowiedz z cytatem

Rita napisał/a:
Przyczyną kłopotów ZUS-u jest ogólna polityka rządzących i obecny system gospodarczy kraju.

To oczywiste. ZUS jest agendą rządową. Jaki stan państwa taka kondycja ZUS-u. A że nasze państwo jest na krawędzi bankructwa to i ZUS-u bankructwo nie ominie. To tylko kwestia czasu!

_________________
Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 3 z 42 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 40, 41, 42  Następny
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl